Dawid Olszewski - MASS MODE: ON

Dobrze że tylko 10 dni bo kończą się już materiały na cardio :D :D

A tak serio to odpoczywajcie, ja też podobnie podchodzę do wyjazdów - szybki trening co 2-3 dni musi wpaść, od razu się człowiek lepiej czuje i te kcal wiedzą gdzie się przemieścić :D

krisking12

Dobrze że tylko 10 dni bo kończą się już materiały na cardio :D :D

A tak serio to odpoczywajcie, ja też podobnie podchodzę do wyjazdów - szybki trening co 2-3 dni musi wpaść, od razu się człowiek lepiej czuje i te kcal wiedzą gdzie się przemieścić :D

No my pojecia szybki trening nie znamy haha i tak nam schodzi jak zazwyczaj koło 2-2,5h xD. Ale tutaj mega ludzie są, na silce to już w ogóle każdy miły, podejdzie, zagada itd to nawet fajniej tak kulturę poznawać niż na jakichś sztucznie nadymanych miasteczkach dla turystów ;D. A co do materiałów to jutro wpada kolejny także spokojnje, ciągłość zachowana mimo wakacji :D

MrDave

krisking12

Dobrze że tylko 10 dni bo kończą się już materiały na cardio :D :D

A tak serio to odpoczywajcie, ja też podobnie podchodzę do wyjazdów - szybki trening co 2-3 dni musi wpaść, od razu się człowiek lepiej czuje i te kcal wiedzą gdzie się przemieścić :D

No my pojecia szybki trening nie znamy haha i tak nam schodzi jak zazwyczaj koło 2-2,5h xD. Ale tutaj mega ludzie są, na silce to już w ogóle każdy miły, podejdzie, zagada itd to nawet fajniej tak kulturę poznawać niż na jakichś sztucznie nadymanych miasteczkach dla turystów ;D. A co do materiałów to jutro wpada kolejny także spokojnje, ciągłość zachowana mimo wakacji :D

Klimat też właśnie mega ważny bo mimo, że człowiek się męczy, to odpoczywa na siłce

No psychicznie zdecydowanie tak :)!

ja to bym na wakację poleciał w hvj :D jak się latało często bo czy wakację czy starty to teraz brakuje :D ale może jeszcze gdzieś w tym roku się wyskoczy ;)

MARIAN 17

ja to bym na wakację poleciał w hvj :D jak się latało często bo czy wakację czy starty to teraz brakuje :D ale może jeszcze gdzieś w tym roku się wyskoczy ;)

Myśmy sobie obiecali teraz, ze co roku będziemy gdzieś jeździć, bi my jesteśmy takie domowe skrzaty, ze na sama myśl, zd się trzeba spakować i ogarnąć to wszystko nas boli ale widzę teraz jaki go był błąd :D

Trzeba zwiedzać, trzeba ruszać gdzieś tyłek. Życie mamy jedno i każdy taki wyjazd to radocha.
Fajnie ze przy tym liczeniu makrosow znajdujecie miejsce na miejscowe specjały. Ja np. Nie zapomnę owoców w Turcji. Niby blacha sprawa ale jak winogrona aż strzelały pod zębem to takiego czegoś już w PL nigdy nie uswiadczylem.
Ja co prawda nigdy kalorii na wczasach liczył nie będę ale z reguły zabieram wpc aby sobie szejki walić. Pewnie koniec końców i tam często wpada mniej kcal niz na naszym fit zarciu bo nawet jak się nażre... To często na 6h spokój a nie tak jak po naszych ryzach że po 90min już ssie często :D.

Tego to ja zazdroszczę, a teraz jeszcze przez Małą dużego pola manewru przez jakiś czas nie będę miał

Wojtekorzen

Tego to ja zazdroszczę, a teraz jeszcze przez Małą dużego pola manewru przez jakiś czas nie będę miał

Ja z małym pojechałem na wakacje w Pl jak miał jakoś 6-7 miesięcy, było łatwiej niż jak teraz gdy ma prawie 3lata i jest diabłem wcielonym xd

MrDave

MARIAN 17

ja to bym na wakację poleciał w hvj :D jak się latało często bo czy wakację czy starty to teraz brakuje :D ale może jeszcze gdzieś w tym roku się wyskoczy ;)

Myśmy sobie obiecali teraz, ze co roku będziemy gdzieś jeździć, bi my jesteśmy takie domowe skrzaty, ze na sama myśl, zd się trzeba spakować i ogarnąć to wszystko nas boli ale widzę teraz jaki go był błąd :D

ja żałuję, że nie jeżdziłem na obozy jeszcze za małolata, na ostatni pojechałem bo to był osttani gwizdek chyba 16 czy 17 lat do BUłgari:D to k***a 12 dni jedna wielka bania :D po 2 dniach chcieli mnie odesłac do domu, juz pisałem list do rodziców ale to tylko opiekunki straszyły bo 2 dni później już na legalu z nami piwo piły :D

potem jakoś w 2014 pierwszy raz z Basią tez do Bułgari no i od tej pory było w rok w rok, a jak zawody to i parę razy, ale takich wyjazdów to własnie nie żałuję nic a nic i jak tylko będe mógł to bedę jeżdził, w tym roku mówiłem że się nie zaszczepie to nie pojadę ale widze że lzują już powoli to pewno jakiś spontan będzie we wrześniu, bo ogolnie plany są na zimę ale już gdzieś dalej. ;) no ale co to jeszcze będzie to nikt nie wie może Morawiecki i spółka tylko :D