SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KRATA NA lato 2021 wg Viki

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 106275

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
Nadinka dzięki
Zobaczymy jak będzie. Jutro planuje raczej bieganie. Ogólnie to jestem cała poobijana, bolą mnie też plecy, tyłek, żebra Ja zrobiłam chyba z 15 podejść do tego kółka i za każdym razem lądowałam na ziemi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki
) Ja zrobiłam chyba z 15 podejść do tego kółka i za każdym razem lądowałam na ziemi

Najważniejsze, że za każdym razem sama podnosiłaś się z ziemi





Zmieniony przez - Giaurnemo w dniu 2021-05-31 10:05:49
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
Mistrzu zgadzam się

Niestety ręka nadal boli i zła jestem bo mi to plany treningowe pokrzyżuje Dziś będzie tylko bieganie a chciałam zrobić bieg przeplatany ćwiczeniami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
Wpadł dziś dość długi bieg, w sumie 11km, w tym 2x mocno pętla o długości ok. 3,6km. Padam, więc wykres wrzucę jutro.
Podczas biegu łokieć ok. W sumie boli jak trzymam coś ciężkiego czy coś podnoszę a także jak długo trzymam zgięta rękę. Jutro spróbuję zrobić trening i zobaczę na ile mi ten łokieć pozwoli. Jak będzie źle to idę jak najszybciej do fizjo. Nawet nie chcę myśleć, że musiałbym odpuścić Barbariana bo to najważniejsze bieg dla mnie.
W drugiej połowie sezonu jest Barbarian w Ustroniu i to będzie mój najważniejszy start na jesień, jeśli ograne latanie to spróbuję Elite polecieć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
31.05 poniedziałek

Jak wspomniałam wczoraj było bieganie.
Chciałam zrobić 2x 3km ale nie wiedziałam dokładnie ile ma pętla, zależało mi, żeby było i płaskie i pagórki. Odpaliłam w Garminie tworzenie trasy, wyliczyło mi długość i na tej podstawie mniej więcej ustaliłam gdzie trzeba zacząć. Jak się okazało w trakcie, pętla miała jednak 4km a nie 3 Stąd nie do końca wyszło zgodnie z planem. W każdym razie założenie było, żeby druga pętle pobiec szybciej i przyspieszyć przede wszystkim na podbiegach. Udało się, choć trzeci kilometr na drugiej pętli wyszedł trochę wolniej niż na pierwszej bo się zamysliłam Garmin jak zwykle interpretuje wysokość po swojemu i zupełnie nie oddaje profilu trasy, a z dwoma zegarkami niewygodnie sie biega









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 2919 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73543
Ładnie Ci to bieganie wyszło no i dobrze, że z łokciem lepiej.
1

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
Nadinka dzięki, zadowolona jestem z tego treningu

Łokieć lepiej, ale dziś podczas treningu niestety bolał i cały czas go czuję.


No to został już ostatni etap KNL. Dla mnie najtrudniejszy bo mi w tym miesiącu zupełnie nie po drodze z redukcją i niskimi kcal. Mam przed sobą dwa starty, ten najważniejszy i najtrudniejszy już 13.06 na Pogorii
Dodatkowo najbliższe dwa tygodnie mąż ma ciągle jakieś wyjazdy i ciężko będzie się wyrwać na trening poza domem. W niedzielę miał być w końcu las, ale chyba będę musiała pozmieniać plany i upchać ten las w inny dzień. W czwartek Młody ma trening, w sobotę zawody i tydzień i doba za krótka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Szacuny 6514 Napisanych postów 62314 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777844
Ja idę dziś pierwszy raz od kilku miesięcy na siłkę z nadzieją, że uda mi się wcisnąć 3 treningi w tygodniu na siłowni i jeden chociaż w domu. Ale fakt jak by doba miała godzinkę lub dwie więcej byłoby klasa

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12201 Napisanych postów 22053 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627694
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12977 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607864
Paatik niestety tak to nie działa Jak jest młyn to nie mam czasu zrobić porządnego jedzenia i jem co jest pod ręką (od 3 dni nie mam kiedy zrobic kotletów z soczewicy) albo siedze w kuchni po nocy zamiast iść spać. Nie zdarza mi się jeść z nudów jak nie mam nic do roboty, może dlatego że wiecznie mam niedoczas i ciągle w biegu.

Rion godzinka czy dwie owszem, ale pod warunkiem że wtedy dzieci śpią, bo dodatkowych dwóch godzin z nimi to ja sobie nie wyobrażam



1.06 wtorek

Krótki trening w domu, chciałam sprawdzić jak ręka i niestety jeszcze nie jest dobrze. Trening w innej formie niż do tej pory i przyznam że ciężko mi dokładnie napisac co robiłam, bo trochę szkoda czasu na notowanie wszystkich ćwiczeń, w założeniu jest jak najmniej przerw, najlepiej jedno po drugim. Nie są to klasyczne obwody, powtarzane kilka razy. Wydaje się duzo tych ćwiczeń, ale trening z rozgrzewką zajął 40 minut. Góry nie męczyłam za bardzo, bo w niektórych ćwiczeniach czułam łokieć.


Trening

- podchwyt 3x
- wejścia 20kg x20
- bieg w miejscu 60 sek
- równowaga
- pompki 8+2
- bieg w miejscu 60 sek
- nachwyt 3+1+1
- przysiad 10kg x15
- wejścia 10kg x10
- równowaga
- nachwyt 3x
- podchwyt 3x
- bieg w miejscu
- unoszenie nóg do świecy 20x
- zakroki 20kg x8
- równowaga
- rozjazd 5x
- wznosy kolan w zwisie 8+2
- bieg w miejscu
- nozyce 10x
- wiosło 10kg x12
- unoszenie nóg w leżeniu
- bieg w miejscu
- wyskoki jednonóż 10x
- nachwyt 3x
- spięcia brzucha 20x
- równowaga


I filmik z równowagi. Najpierw zrobiłam za duże odstępy i nie wychodziło, później zmniejszyłam i było lepiej, na koniec znowu zwiekszyłam i nawet sie udało ale musze to ćwiczyć, bo na biegach zawsze mam problem. A na Barbarianie jest mega trudna równowaznia.



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KRATA NA lato 2021 wg Kerad37

Następny temat

KRATA NA LATO wg ojan

WHEY premium