Mój starszy przywalił sobie kiedyś hantlą 0,75 w głowę, ale go to nie zraziło Chociaż ciężary mniej lubi niż wszelkie liny, ringi i inne rzeczy na których można wisieć i się chustać
...
Napisał(a)
Ripley maty nie drapią?
Mój starszy przywalił sobie kiedyś hantlą 0,75 w głowę, ale go to nie zraziło Chociaż ciężary mniej lubi niż wszelkie liny, ringi i inne rzeczy na których można wisieć i się chustać
Mój starszy przywalił sobie kiedyś hantlą 0,75 w głowę, ale go to nie zraziło Chociaż ciężary mniej lubi niż wszelkie liny, ringi i inne rzeczy na których można wisieć i się chustać
...
Napisał(a)
Mata za słaba do drapania, jeden zawsze obchodzi albo obskakuje żeby nie dotknąć a drugi szuka czy się gdzieś nie podwinęła i wjeżdża pod spód.
Gumy za to jeden lubi sobie podgryzać ale za duża mu jest trochę, normalnie recepturki zawsze zbiera i wsadza do miski z żarciem a jak mu się zachce to mi przynosi żeby mu postrzelać nią . No i lubią przechodzić przez koło do jogi, taki teleport .
Gumy za to jeden lubi sobie podgryzać ale za duża mu jest trochę, normalnie recepturki zawsze zbiera i wsadza do miski z żarciem a jak mu się zachce to mi przynosi żeby mu postrzelać nią . No i lubią przechodzić przez koło do jogi, taki teleport .
...
Napisał(a)
Koty to wogóle mają czasem dziwne pomysły
3.05 poniedziałek
Fajne takie wolne, ale pod względem treningów to lipa, bo ćwicze w domu a jak wszyscy w domu to nie ma kiedy albo nie ma gdzie.
Przy okazji na spacerze było trochę ćwiczeń na drążkach - wymyki, zwisy jednorącz, monkey bar (tu już jest dobrze, spokojnie co 3-4 szczeble robię), ćwiczenia pod drabinę i latającego Te ostatnie już gorzej wyszły, bo drążek wyżej nad ziemią, więc komfort psychiczny mniejszy.
Wymyki na trochę wyższym drążku, ale nadal z wybicia. W sumie lekko poszło, trzeba się wzmocnić i próbowac ze zwisu
W domu przed chwilą szybki trening:
Trening góra
1. nachwyt
2,5kg 1/2/3, 1/2/3
2a. łopatkowe na pałkach
4x 5p
2b. zwis pałki
4x maks
2c. narciarz z gumą
4x 15p
3a. łopatkowe kulki
3x 5p
3b. zwis kulki
3x maks
3c. wiosło talerzem
10kg 3x 15p
ciężar w wiośle nie był wyzwaniem, ale utrzymanie talerza w palcach juz tak
4. brzuch:
4x
- wznosy nóg w leżeniu 10x
- spięcia 15x
3x
- dead bug 8x
- unoszenie tułowia leżąc na boku 10x na stronę
4x
- łokieć do kolana 15x na stronę
Zrobiłam ćwiczenia na skosy z wątku konkursowego i okazało się, że jest lipa w sumie nigdy typowo na skosne nic nie robiłam. W tym ćwiczeniu co sie leży prawie na boku to ledwo te 10x zrobiłam, mięśnie słabe. Włącze do planu na stałe, przyda się.
Mała nadal odkrywa świat, tym razem wyczaiła gdzie chowam poręcze
3.05 poniedziałek
Fajne takie wolne, ale pod względem treningów to lipa, bo ćwicze w domu a jak wszyscy w domu to nie ma kiedy albo nie ma gdzie.
Przy okazji na spacerze było trochę ćwiczeń na drążkach - wymyki, zwisy jednorącz, monkey bar (tu już jest dobrze, spokojnie co 3-4 szczeble robię), ćwiczenia pod drabinę i latającego Te ostatnie już gorzej wyszły, bo drążek wyżej nad ziemią, więc komfort psychiczny mniejszy.
Wymyki na trochę wyższym drążku, ale nadal z wybicia. W sumie lekko poszło, trzeba się wzmocnić i próbowac ze zwisu
W domu przed chwilą szybki trening:
Trening góra
1. nachwyt
2,5kg 1/2/3, 1/2/3
2a. łopatkowe na pałkach
4x 5p
2b. zwis pałki
4x maks
2c. narciarz z gumą
4x 15p
3a. łopatkowe kulki
3x 5p
3b. zwis kulki
3x maks
3c. wiosło talerzem
10kg 3x 15p
ciężar w wiośle nie był wyzwaniem, ale utrzymanie talerza w palcach juz tak
4. brzuch:
4x
- wznosy nóg w leżeniu 10x
- spięcia 15x
3x
- dead bug 8x
- unoszenie tułowia leżąc na boku 10x na stronę
4x
- łokieć do kolana 15x na stronę
Zrobiłam ćwiczenia na skosy z wątku konkursowego i okazało się, że jest lipa w sumie nigdy typowo na skosne nic nie robiłam. W tym ćwiczeniu co sie leży prawie na boku to ledwo te 10x zrobiłam, mięśnie słabe. Włącze do planu na stałe, przyda się.
Mała nadal odkrywa świat, tym razem wyczaiła gdzie chowam poręcze
5
...
Napisał(a)
Jako doping do sukcesu w wymykach dodam Ci wariacje moją z drazekm taki konkurs sfd online na ustalonych zasadach wymusił z nas cyfrę szalona według nas i to jeszcze zimą , ja wpadłem w hibernację...
5
...
Napisał(a)
Panie Janie tym razem tak wyszło że trening na raty. Wolę jednak jeden porządny niż kilka krótszych w ciągu dnia.
Goldberg tym razem bez talerza, nie było gdzie poćwiczyć Dla bezpieczeństwa wolę próbować na dywanie albo nad łóżkiem/kanapą bo raz mi już spadł talerz na panele
Iti wymyki przez 20 minut? szacun. Ja na razie chce chociaż jeden ze zwisu. Zresztą przy takiej ilości to pewnie by mi było niedobrze, bo od tego kręci się w głowie
Goldberg tym razem bez talerza, nie było gdzie poćwiczyć Dla bezpieczeństwa wolę próbować na dywanie albo nad łóżkiem/kanapą bo raz mi już spadł talerz na panele
Iti wymyki przez 20 minut? szacun. Ja na razie chce chociaż jeden ze zwisu. Zresztą przy takiej ilości to pewnie by mi było niedobrze, bo od tego kręci się w głowie
2
...
Napisał(a)
ITI, jest coś czego nie potrafisz zrobić?! Albo jak już robisz, to jest coś czego nie robisz po 40, 100, 200?
Znów szczękę zbieram
Znów szczękę zbieram
4
http://www.sfd.pl/tomaszS/_Dziennik_treningowy.-t880903.html DZIENNIK (zapraszam!)
http://www.sfd.pl/Schudłem!!_:_Nowe_fotki_str_4_i_8-t456674.html <- moje historia - fotki.
Poprzedni temat
KRATA NA lato 2021 wg Kerad37
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- ...
- 141
Następny temat
KRATA NA LATO wg ojan
Polecane artykuły