Robert Judziński - Road To Classic Physique 2023 r.

Ja to samo mam w niedzielę od Przema. Myśl co on tam mi pozmieniał :D

Ja przez tą pogodę śpię losowo, raz śpię jak zabity a na następną noc co chwilę się budzę i nie mogę zasnąć.Może za dużo melatoniny używałem i teraz mi się wszystko rozregulowało...Ja tak samo najlepiej jakby w nocy było już +10,15st a w dzień 20,25max wtedy najlepiej mi się funkcjonuje.

Niedziela 01.03.2020r.



Plecy:
1. Wiosłowanie sztangą
70x12, 110x12 150x9 160x7
2. Wiosłowanie półsztangą
12x90 12x110 9x135 8x145
3. Wiosołowanie na maszynie hammer
15x16szt 15x16szt 12x16szt 16x12szt
4. Ściąganie drążka hammer
15x6012x80 10x90 7x100 15x50
5. Ściąganie uchwytu V
12x70 12x70 14x70 16x50 16x40
6. Narciarz
20,25,25,25,25

Komentarz:

Tak jak gdzieś tam pisałem w dziennikach u niektórych osób, samopoczucie w tym tygodniu było sinusoidalne, kryzys miałem jakoś we wtorek, od czwartku było już dobrze, najlepsze jest to ,że nie złapało mnie przeziębienie tylko taki lekki ból głowy+ zero chęci do życia, ciśnienie wszystko było ok. Trenowałem oczywiście jak zawsze, 99% treningów było spoko,dzisiejszy jakiś taki bez czucia mimo ,że dołożone praktycznie wszędzie + w ostatnich seriach skupiałem się nad czuciem mięśniowym typowo. Waga waha się między 117-118kg. Od jutra wprowadzam na stałe cardio , teraz to wyglądało ,że robiłem tak jak miałem chęci tj 2x 30min w następnym tyg 3x35min. Od jutra planuję 3x25min i potem podbijam... czyli zaczynamy redukować. Trochę zalatany jestem przez budowę domu ,ale nie narzekam ,motywacja do działania jest. Może cyknę jakieś fotki w tygdoniu ,bo by się przydało na koniec masy.

Niedziela 08.03.2020r.




Nogi:
1 .Przysiady na suwnicy
30x60,20x80,120x15, 140x10, 180x8
2. Suwnica szeroko
20x140, 15x200, 12x260 10x320 8x340
3. Bułgary
12x15, 12x15, 12x15, 10x18
4. Wykroki
12x12, 15x12, 15x12,15x12
5. Uginanie siedząc
20x40, 15x60, 15x70 12x85
6. Uginanie leżąc
20x45, 15x60, 15x65 12x80
7. Żuraw
15,15,15,15
8. Hip thrust
12x140 ,10x180, 10x200 10x220kg
9. Wspięcia na palce na maszynie
25,25,25,25
10. Wspięcia na palce jednonóż z hantlą
20x10,20x10,20x10,20x10

Komentarz:

Masakryczny tydzień... zero czasu na co kolwiek.... ledwo co na treningi znalazłem czas. No ale muszę przetrwać ten okres.

Niedziela 15.03.2020r.




Nogi:
1 .Przysiady na suwnicy
30x60,20x80,120x15, 160x10, 180x8
2. Suwnica szeroko
20x140, 15x200, 12x260 10x340 8x360
3. Bułgary
12x15, 12x15, 12x15, 10x18
4. Wykroki
12x12, 15x12, 15x12,15x12
5. Uginanie siedząc
20x40, 15x60, 15x70 12x90
6. Uginanie leżąc
20x45, 15x60, 15x65 12x80
7. Żuraw
15,15,15,15+ guma
8. Hip thrust
12x140 ,10x180, 10x200 12x220kg
9. Wspięcia na palce na maszynie
25,25,25,25
10. Wspięcia na palce jednonóż z hantlą
20x10,20x10,20x10,20x10

Komentarz:

Trenuje sobie w tym trudnym czasie ,bo mam taką możliwość, z pracą nadal nie wiem czy wolne czy będę pracował. Nie boję się zagrożenia ze strony wirusa ,ale bardziej ze strony ekonomicznej. Trening spoko,dołożone w niektórych ćwiczeniach. Cardio leci 5x25min od przyszłego tygodnia 5x30. Waga spada ok.114kg, nie czuję już takiego nabicia niestety na treningu. Makro wygląda teraz tak:

DT: 500ww,50t,330b
DNT: 300ww,50t, 300b

Fotka z treningu nóg, coś tam je poprawiłem na tej masie ,ale przy tak długiej girze nawet kilka cm jak dodam to dużej różnicy nie ma. Nooo spodnie jedynie na tym cierpią:D

Nogi ładnie przeorane :)

Trochę dostały dziś wpierdo**, nawet już się suchsze zrobiły, zobaczymy jak będzie dalej, one mi pierwsze wychodzą, gorzej z tyłem.

Niedziela 22.03.2020r.



Klatka+ tricpes

1. Wyciskanie ławka płaska
20x60 12x100 10x120 8x140 6x160
2.Wyciskanie ławka skos dodatni
20x60 12x90 10x100 12x120 70x12
3. Wyciskanie maszyna hammer
12x80 10x100 10x120 8x150 12x90
4.Imitacja rozpiętek na maszynie
15,15,15,12
5.Brama linki z dołu
14x3 ,14x3, 14x3, 16x2
6.Wyciskanie wąsko
12x80 10x100 8x120 6x130
7. Wyciskanie francuskie maszyna
15,12,12,10
8. Ściąganie linek górnego wyciągu wg. Cbum
15,15,15,15+ drop


Komentarz:

Nie byłem na początku zadowolony z treningu ,bo po płaskiej czułem ,że nie ma tego powera. Mam nadzieję ,że tylko dziś tak było ,bo w piątek i czwartek moc była i na treningu nóg oraz barków coś tam podokładałem. Jak nie to niestety trzeba będzie zejść trochę z ciężaru i pokombinować z dołożeniem obojętości. Dokładam cardio o 5min czyli od przyszłego tygodnia 6x30min. Waga spada , na czczo ok.112-113kg.

160kg x6 i nie czułeś powera xD masakra :D

winterR

160kg x6 i nie czułeś powera xD masakra :D

Miałem chrapkę na 8 reps
Nie szło tak lekko jak tydzień temu więc byłem zły xd