kabo9pytałeś też na priv, ale od razu odpowiem tutaj - nie próbowałem na pewno wszystkiego ale jestem niemal pewien ze zadowalające efekty przyniesie tylko skalpel
nie mogę spotkać ostatnio takiego ziomka z siłki co zrobił sobie zabieg, niestety koszt to kilkanaście tysi pln, ostatnio jak go widziałem to było zaraz po zabiegu, opuchnięty i w pasie opinającym to nie było co oglądać, teraz mógłbym przynajmniej zerknąć czy warto
masaże, kremy, próbowałem, ale chyba nie na tyle systematyczni żeby cos zadziałało
Dzięki Kabo za opinię !
Aż tyle tej skóry nie mam, żeby myśleć o operacji na szczęście
Nie ma co jęczeć i narzekać, tylko trzeba działać i to już chyba regularnie.
Póki co będę co 2 dni napier.dalać bańki chińskie, a w pozostałych dniach body wrapping (maść zrobię se sam z kawy, imbiru i pieprzu cayenne).
Dodatkowo wrzucam do stałej suplementacji, zgodnie z poleceniem Fightera kudzu root. Jak nie pomoże ze skórą, to na pewno nie zaszkodzi (ma dużo innych pozytywnych właściwości). Codziennie tez zapodaje 10g hydrolizatu kolagenu. Porobię foty, to będzie można porównać za kilka miechów czy warto się bawić w takie zabiegi.
Nie ukrywam, że liczę też na pozytywny wpływ GH na skórę, ale to pieśń przyszłości, bo zaczynam wbijać dopiero za około 2 tyg.
No a poza tym wszystkim to w okresie masowym będę skupiać się bardzo również na rozbudowie mięśni brzucha.
Chyba tyle w tym temacie
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...