SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lokomotywa vs czołg

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 208628

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Ok, Kabo skoro nie odpuszczasz to powiedz mi co takiego wartościowego jest np w cyckach z kurczaka czego nie ma np w kefirze czy w pasztecie? Ja rozumiałbym w pełni Twoją argumentację jeśli te produkty by były podstawą. Rzuć okiem na miskę z dzisiaj. Serio myślisz, ze to że wypiłem kefir zamiast zjeść w to miejsce mięso spowoduje, że nie zrzucę balastu albo siła ucieknie?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ruski czołg
Ok, Kabo skoro nie odpuszczasz to powiedz mi co takiego wartościowego jest np w cyckach z kurczaka czego nie ma np w kefirze


Ja powiem, jedno i drugie bardzo podejrzane delikatnie mówiąc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
paawo
ruski czołg
Ok, Kabo skoro nie odpuszczasz to powiedz mi co takiego wartościowego jest np w cyckach z kurczaka czego nie ma np w kefirze


Ja powiem, jedno i drugie bardzo podejrzane delikatnie mówiąc.



I ja się tutaj z Tobą zgodzę. Jeśli bym miał negować np skład kefiru czy mozzarelli to równie dobrze mogę negować jakość mięsa bo też chodzą opinie wśród masarzy, że sprzedaż prawdziwego mięsa w takich cenach jest niemożliwa. Nie mam żadnej gwarancji, że w mięsie nie ma powstrzykiwanego takiego samego albo gorszego syfu niż w tym pasztecie.

kabo9

ale ja nie o tym, skup się na organizacji bo Twoja miska przypomina mi coś jakbyś zamiast do kuchni chodził do lidla czy biedronki i brał z półki coś co ma skład i makro, byle odbębnić xxx kalorii


Nie wiem jak to wygląda z boku ale obecność np mozzarelli, kefiru czy czasami galarety wynika właśnie zupełnie z innego podejścia. Kefir i mozzarella jest w misce głównie ze względu na wapń, kefir na jakąś tam chociaż minimalną ilość priobiotyków(więcej idzie u mnie z kiszonek), orzechy ze względu na mikroelementy, awokado jako źródło tłuszczów itd. Sprawdzałem ten rozkład razem z warzywami w takim dzienniku w excelu(chyba vitalmax) i całkiem nieźle to wyglądało jeśli chodzi o mikroelementy witaminy itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Paatik
Każdy kupny pasztet i parówki - to kijowej jakości mięso spojone najgorszym tłuszczem...
Pasztet domowy - inna sprawa. Moja mama robi z wątroby i kurczaka. Pieczemy go - i nie, nie da się rozsmarować na chlebie - kruszy się , chociaż w smaku pychota. A ta smarowalność to funkcja ilości tłuszczu. Z reguł ekonomii wynika, ze nie zdrowego tłuszczu, bo za drogi.
Pamiętam jak Koszykarz za maleńkości był uczulony na wieprza - i znajomy masarz powiedział wprost - bez skór wieprzowych żadnej parówki np. z indyka sie zrobić nie nada. Nie wiem dlaczego tłuszcz z indyka nie jest taki dobry jak skóry wieprzowe - ale technologicznie o coś chodziło...
Tyle sie rozpisałam - ale generalnie chodziło mi o podkreślenie, ze warto dbać o jakość. Szczególnie na etapie dostarczania minimum kalorii.


Akurat ten pasztet który kupuję też się kruszy a nie rozsmarowuje Ale nie o tym To już tak z przymróżeniem oka piszę ale kiedyś czytałem opinie o tych gorszych mięsach, które są dawane właśnie np do pasztetów, przetworów itp i jakiś tam doktor do spraw żywienia mówił, że jesli nie ma do niego dodawanych syfów to wcale nie jest ono takie złe bo wbrew pozorom w mięsie z kawałkami ścięgien, czy w jakiś nóżkach itp jest sporo wartościowych składników
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nawet nie chodzi o jakość, a w ogóle o mięso i mleko.
Dieta to nie rozpiska i liczenie, nie wytrzymasz założę się. Dieta to styl życia, zrozumienie zależności, wypracowanie nawyków...
Idę spać.

A propos snu, jedna grupa żarła to samo co druga, z tym że ci pierwsi nie dosypiali i efekty takie-
obie grupy schudły tyle samo z tym, że pierwsza straciła 80% mięśni i 20% fatu a druga ta co spała straciła 20% mięśni i 80 tłuszczu.
Dobranoc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
TYDZIEŃ 2, DZIEŃ 3
Nie samą miską żyje człowiek Trening z dzisiaj:

FSQ 2*5*60/5*70/4*80/4*90/4*100/4*110/4*120/2*4*115
Całkiem fajnie to poszło.

MC 5*70/5*90/5*120/5*160/5*180/5*190/2*3*177.5/3*5*160
Jak zwykle u mnie połaczenie MC z więcej niż trzeba powtrórzeniami to gotowy przepis na katastrofę. Jakimś cudem doszedłem do 190 w paskach. Potem powinienem robić serie 5x177.5 ale nie było szans. Zszedłem więc do 160 i tam trochę porobiłem.

wyciskanie siedząc 20*20/10*40/5*60/5*70/5*80/2*5*75
Zadowolony

Kółko z kolan 10/9/8/8/7
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
A tak właściwie ten banan, BCAA i białko potreningowo to w jakim celu?
Nie widzę żadnego uzasadnienia.
Rozumiem, u jakiegoś szczupaczka gdzie wyrzut insuliny zrobi to co zrobić powinien, ale u Ciebie jest to zupełnie niepotrzebne.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
BCAA jest przed treningiem, kiedyś fans polecał a to mój guru A banan i białko to głównie po to, żeby zapanować nad głodem po treningu, wszamać coś na szybko i za godzinę mieć już miejsce na porządny posiłek. W ciągu tej godziny biorę prysznic, ogarniam się trochę i gotuje sobie porządny posiłek.

Ale nie jestem jakoś strasznie do tego przywiązany więc jeśli to np w moim przypadku jest szkodliwe to spokojnie mogę zrezygnować.


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-07-03 23:32:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Ja to się nie znam, taki amator ze wsi jestem po chłopsku myślący i dla mnie wszelki proszek to cukier lub cukier puder
Złamanego grosza bym nie dał za uwrażliwienie Twoich receptorów na insulinę, stąd też ograniczyłbym wszelkie formy proszków i prostych węgli.
3

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12194 Napisanych postów 22036 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627611
Złamanego grosza bym nie dał za uwrażliwienie Twoich receptorów na insulinę, stąd też ograniczyłbym wszelkie formy proszków i prostych węgli.

I to jest myśl dnia - lepsze od naszych rozważań o kefirach i pasztetach.
Szajba - głęboka myśl, godna kilku szacunow:)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening w późnym wieku ;-))

Następny temat

Naderwany mięsień rotatora-proszę o pomoc w dobraniu ćwiczeń

WHEY premium