[Dziennik treningowy] Porandojin i Marian- nigdy się niepoddawać

ok czekamy zatem

PODSUMOWANIE

Czas trwania konkursu był dla mnie super sportową przygodą. Niesamowita motywacja, która towarzyszyła mi od samego początku po dziś sprawiła, że udało mi się wytrwać w założeniach dietetyczno-treningowych, a do tego dała mi ogromna radość. Bardzo fajnie czytało się też dzienniki dziewczyn. Będzie mi tego bardzo mocno brakowało.

Jestem bardzo zadowolona: polepszyła się nie tylko budowa ciała Ale i jakość diety. Do tego mam bardzo dobre samopoczucie. Wiadomo, że kluczową rolę odgrywają tutaj wymiary ale dzięki znacznemu spadkowi wagi także jakość życia się polepszyła -np. dużo lżej mi się biega i nie cierpią stawy. W ogóle czuję się sprawniejsza.

Poza powyższym miałam też okazję porównać 2 systemy pracy i treningów. Dziś mogę powiedzieć, że nie ma jednego właściwego, bo każdy musi dobrać system treningowy pod swoje możliwości. Z jednej strony regularne treningi mniej więcej o tych samych porach, do tego regularne posiłki i regularnie przespane noce zaowocowały lepszymi rezultatami w zmaganiach redukcyjnych niż kiedykolwiek wcześniej, z drugiej możliwość wykonania treningu o (wyłączając dniowki 12h lub 24h) dowolnej porze zależnej od samopoczucia dawała lepsze możliwości. Na minus tego drugiego systemu zaliczyć trzeba nieprzespane noce, po których dużo trudniej się regeneruje i trenuje. Mimo wszystko mogę powiedzieć, że wolę swój zmianowym system pracy.

Co do współpracy z trenerem, to rezultaty można ocenić już po samych zdjęciach. Widać profesjonalizm - idealnie dobrany do moich możliwości trening (wymagający i to mocno, ale do wykonania) oraz dieta. Ze strony trenera dostawałam praktycznie same konkrety. Nie było zbędnych dyskusji, czy "klepania po plecach" - jak trener nakazał cięcie to było cięcie i dlatego są rezultaty. Jednocześnie nie były to zbyt drastyczne zmiany i dlatego dosyć łatwo się można było dostosować.
Na pewno postaram się nie zmarnować tego, co dzięki trenerowi Marianowi już osiągnęłam. Będę kontynuować treningi a także pilnować diety. Mam również nadzieję na dalszą współpracę.

Bardzo serdecznie dziękuję organizatorom za możliwość wzięcia udziału w konkursie, trenerowi Marianowi za prowadzenie oraz moderatorom za profesjonalne porady. Dziękuję także dziewczynom za wspólną zabawę oraz obserwującym za motywację, którą dawali. Chcę również dodać, że bez ogromnego wsparcia mojego partnera nie dałabym rady. Dziękuję Wikingu.

A teraz konkrety:
Początkowy rozkład makro B/W/T
DTA 140/200/70
DTB 140/160/80
DN 140/100/90

Po zmianie:
DTA 140/180/70
DTB 140/150/60
DNT 160/90/85

Suplementacja:

Kolagen
D3 + K2
Omega 3
Kompleks witamin
Odżywka białkowa WPC jako uzupełnienie.

I porównanie zdjęć:










Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-07-01 19:54:44

Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-07-01 19:57:59

Elegancko

A i jeszcze brzusio po treningu

Kawał dobrej roboty i jest tak jak napisałem w @ jak bedsiesz chciała dalej współpracować zapraszam co do tego kiedy widzialem ze to juz nie zarty to po mailu z pytaniem ze jest sytuacja zatrucia i czy moze sie napić coli wiedziałem ze temat jest traktowany bardzo serio

Super ! Ja bede nadal zaglądać jesli bedziesz dalej prowadzic dziennik :)

elegancko prezentuje sie juz sylwetka gratuluje osiągniętego wyniku

To się nazywa zdążyć z formą na lato! Brawo. Trzymam kciuki za kontynuację zmagań, bo takiej ładnej proporcjonalnej sylwetki szkoda na niesportowy look:)

Sztos i zazdro <3 ogromne gratulacje!

Wyniki naprawdę świetne, bardzo dobra robota, gratulacje