[Dziennik treningowy] Porandojin i Marian- nigdy się niepoddawać

Prawdopodobnie będę dalej prowadzić ten dziennik ewentualnie założę nowy.
Na razie ćwiczę regularnie z treningiem konkursowym. Co do diety to 3 dni były nie liczone Ale już wróciłam do trzymania rozkładu. Taki stan rzeczy planowany jeszcze przez około 2 tygodnie A potem 2 tygodnie urlopu w miejscu bez siłowni. Planuje w tym czasie regularne bieganie i spacery. Może uda mi się zabrać ketla dla podtrzymania ogólnego poziomu sprawności. Po powrocie prawdopodobnie nowy trening i "jadę dalej" z pracą nad sylwetką.

porandojin

Prawdopodobnie będę dalej prowadzić ten dziennik ewentualnie założę nowy.

super , czy nowy czy w tej formie nie ma znaczenia

zmienimy po prostu nazwe dziennika i ja bym kontynuowal go tutaj, by mozna bylo wrocic do calej histori z forum:)

Super. To zapowiadam się na powrót od sierpnia. Tym czasem kontynuuję trening i i dietę w nieco lżejszej formie.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-07-08 21:38:44

Mocno zmęczona redukcją, głowa musi odpocząć ?

BPL-G

Mocno zmęczona redukcją, głowa musi odpocząć ?

Bardziej fizycznie odczuwam chęć "nicnierobienia" tak przez tydzień. Bez ciągłego ścigania się z czasem i denerwowania, że jak mi się przeciągnie trening 5min to się spóźnię np. Do pracy na noc.


No dobra tryb "leń" mi się marzy i żeby sobie tak przeleżeć w łóżku cały dzień


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-07-09 17:06:19

Znam to uczucie hehe

Tydzień takiego 'wolnego' dobrze zrobi i później z nowymi siłami zabrać się za dalsze zmagania.

halo halo, tydzien mija, wracamy do gry

Ale to jeszcze nie ten wolny tydzień. Tzn. Dieta nie liczona Ale treningi jeszcze idą. Wyzwaniem będzie przyszły tydzień bez dostępu do siłowni. Zgodnie z zaleceniami trenera nie będzie to jednak tydzień wolny od sportu.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-07-18 21:07:44