Box Squat ze sztangą zamiennie z
Przysiad z ketlem 4x12
45/45/45/45
16/16/16/18
45/45/45/45×14
16/16/16/16
45/45/45/45
2a. Hip Thrust - zmiana na Mostek Biodrowy 4x10
70/70/70/70×12
70/70/70/70
70/70/70/70
65/70/70/70
60/60/60/60
2b. MC 3x15
50/50/50
50/50/50
50/50/50
50/50/50×11+4
50/50/50
3. Uginanie nóg 3x20
25/25/25
25/25/25
25/25/25
25/25/30×12
25/25/25
4. Bułgary 2x12
6/6
5/6
5/5
5/5
5/5
5a. Odwodziciele na wyciągu 3x20-25
10×25/10×25/10×25
10/10/10×25
10/10/10×25
10/10/10
5/10/10
5b. Przywodziciele na wyciàgu 3x20-25
10×25/10×25/10×25
10×25/10×25/10×25
10×25/10×25/10×25
10/10×25/10×25
5/10/10
6. Wspięcia na palce ze sztangą 4x12
100/100/100/100
90/90/90/100
90/90/90/90×15
90/90/90/90
90/90/90/90
7. Cardio
20min orbitrek
1min airbike + 20min orbitrek
25min orbitrek
7min bieg i zdechł
10min ergometr wioślarski + 10 min orbitrek
Przysiady - ciężko ale za to dziś równo pracowały kolana przy ruchu w górę.
Mostek- dobre napięcie Ale nie wiem czy wyjdzie z większym obciążeniem.
MC - jestem dziś bardzo zadowolona z chwytu.
Uginanie - bez zmian.
Bułgary - ładnie, stabilnie i z progfesem.
Odwodzenia - ciężko i na styk.
Przywodzenie- ok.
Cardio- nawet to dziś poszło nieco szybciej niż do tej pory.
Dziś zajęcia skończyłam troszkę później niż w tamtym tygodniu i zaczął się problem- po rozgrzewce na sali było już kilka osób i musiałam dość długo czekać na sztangę bo wszytke były zajęte. Trochę mnie to na wstępie zirytowało, czułam że ostygłam po rozgrzewce. W trakcie treningu pojawiło się dziś bardzo dużo osób i znaleźć miejsce na wykonanie bułgarów też nie było prosto. Dodatkowo od rana zanosiło sie na burzę, było parno i duszno a czlowiek męczył się i pocił nawet leżąc. Trening wyszedł nawet dobry, ale powyższe sytuacje wpłynęły na jego czas trwania i ostatecznie nie zaliczam go do specjalnie udanych.
Dietka zrealizowana. Na razie nie miałam ochoty na mięso Ale może jutro?
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2019-05-20 22:54:02