Jezoo - piętno stalowego kręgu

No i waga w relacji do dźwiganego ciężaru, jak dokładnie wszystko brać pod uwagę. Ale to też fajna zabawa takie współzawodnictwo i mnie motywuje do cięższego ćwiczenia. Wiadomo, że silniejszy nie jestem pomimo większego bicka od ojana. Ale nie mogę się tym dołować tylko trzeba robić swoje.

Nie macie szans ja w czwartek zrobiłem tylko w jednej serii 6400 kg.

O rany, nie policzyłem ciężaru ciała a razem to 11440 kg.

paawo

Nie macie szans ja w czwartek zrobiłem tylko w jednej serii 6400 kg.

Pamiętam, jak chłopaki na trójboju przerzucali po kilkanaście, czy kilkadziesiąt ton w trakcie treningu. Moc jest. Chyba nigdy w jednej serii tyle nie przerzuciłem, nawet połowę nie. 2000 kg się zdarzało.

Olo to też trochę żart, bo to były wspięcia łydek ze sztangą, ale ciężar taki wyszedł.

Ale jakie wrażenie robi. A ile w łydce masz, bo ja genetycznie mam wielkie łydy, mam się czym pochwalić, nigdy ich nie ćwiczyłem, a nawet po paraliżu jest obecnie 47 cm, he, he.

Paawo zrobić 80 powt. z cc+80kg to już jest wyczyn ale jak to mówi Fans, nie ma filmu to się nie liczy - a co! Ja też lubię żartować

O muszę się filmem zająć, żeby nie było, poćwiczyłem, endorfiny i na żarty mi się zebrało, a jeszcze pochodzić muszę. Powodzenia koledzy.

E tam, na łydki to chyba nic nadzwyczajnego, wolałbym na klata więcej yebnąć.
Ale sobie przypomniałem że jest film z 12625 kg

A jak tam noga?

paawo

E tam, na łydki to chyba nic nadzwyczajnego, wolałbym na klata więcej yebnąć.
Ale sobie przypomniałem że jest film z 12625 kg

A jak tam noga?

Ja wspięcia jednonóż jak robiłem ze sztangielką 40kg to ledwo 25 powtórzeń robiłem więc Twój wynik byłby dla mnie już mocarny.
Co do nogi to wolę chyba o niej nie myśleć. Strup jest cały czas i wrasta się głęboko. Obrzęk się utrzymuje i do tego boli jak bolało a czasami nawet gorzej