Jezoo - piętno stalowego kręgu

Jezoo

Mnie się zawsze wydawało oglądając Twoje filmy, że jesteś dużo większy ode mnie Nie masz 40cm?

Tak bardzo się nie spalił na redukcji i braku ćwiczeń prze 5 miesięcy, ale cm sporo zleciało, a siła bicepsa całkowicie spadła.

LiptonS

Jezoo

Mnie się zawsze wydawało oglądając Twoje filmy, że jesteś dużo większy ode mnie Nie masz 40cm?

Tak bardzo się nie spalił na redukcji i braku ćwiczeń prze 5 miesięcy, ale cm sporo zleciało, a siła bicepsa całkowicie spadła.

Pojesz po redukcji to siła i obwody szybko wrócą

Tak wszyscy piszą o planach na przyszły rok zapominając o starym roku. A ja jeszcze w tym 2018 roku chciałem Wam wszystkim podziękować za wsparcie, cenne rady, motywację bo bez Was pewnie nie byłoby mnie w 2019 na tym forum.



Zmieniony przez - Jezoo w dniu 2018-12-31 21:17:03

Jezoo

Tak wszyscy piszą o planach na przyszły rok zapominając o starym roku. A ja jeszcze w tym 2018 roku chciałem Wam wszystkim podziękować za wsparcie, cenne rady, motywację bo bez Was pewnie nie byłoby mnie w 2019 na tym forum.

Drobnostka. Cała przyjemność po naszej stronie.

Jezoo - masuj, redukuj, rośnij i stawaj się silniejszym z każdym dniem! Przy okazji życzę Małżonce nie ustającej cierpliwości we wspieraniu. I niech ma nagrodę w postaci fajnie zbudowanego Małża!

Paatik

Jezoo - masuj, redukuj, rośnij i stawaj się silniejszym z każdym dniem! Przy okazji życzę Małżonce nie ustającej cierpliwości we wspieraniu. I niech ma nagrodę w postaci fajnie zbudowanego Małża!

Pięknie dziękujemy

Nogi
Pierwszy trening w roku zacząłem kopytkami ale nie obyło się bez uszkodzeń - pechowy rocznik działa - ale o tym trochę później.
Energii bardzo dużo aż zaczynam przypuszczać, że ktoś mi suple na "koks" podmienił. Ćwiczył się rewelacyjnie jak na nie lubiany trening nóg. Nie doceniłem się dzisiaj.

Wyprosty 10 x 65kg
Przysiady 10 x 107kg
Wykroki nożycowe 8 x 57kg
Uginanie leżąc 8 x 40kg
MCNPN ze sztangielkami 8 x 47kg

Może mi nie zablokują filmu po pada jedno nieproszone słowo





A teraz do rzeczy. Przed ostatnią serią MCNPN upadł mi na stopę 10kg talerz. Stopa trochę potłuczona, lekki krwiak i boli jak cholera. Mam nadzieję, że nic nie pękło.

Normalnie to bym napisał, że współczuje ale nie dzisiaj. bo dzisiaj mnie boli bardziej, tak sądzę.
A w ogóle to do "kraty na lato" się zagoi.

Cenzura czy co? Wycięło mi kawałek postu, pochwaliłem siady a pochwała zniknęła.

paawo

Normalnie to bym napisał, że współczuje ale nie dzisiaj. bo dzisiaj mnie boli bardziej, tak sądzę.
A w ogóle to do "kraty na lato" się zagoi.

Paawo przypomniałeś mi właśnie, że w tym roku obiecałem wystartować w KNL
Nie ma co się rozczulać, za tydzień mam być już gotowy na kolejny trening nóg choć żona straszy mnie lekarzem