Zawody :
Waga 78,6kg (zbiłem od października z ok. 88kg)
Przysiad 150kg
Wyciskanie Leżąc 100kg
Martwy ciąg 180kg
Po zawodach widziałem popękane naczynka na udach, w sumie nadal są
(chyba duże ciśnienie się zrobiło :P)
Ogółem gitarka, spodziewałem się o wiele gorszych wyników w przysiadzie. Martwy ciąg spadł sporo, ale też nie jestem zły na siebie, zrobiłem ile mogłem.
Aktualnie szykuję się na następne zawody, które odbędą się w maju, więc niedługo wleci plan i pierwszy trening. Muszę rozplanować dobrze wszystko, żeby przebić się przez tą barierę, którą aktualnie ustanowiłem.
W każdym razie debiuty zaliczone, więc teraz może być tylko lepiej
Trenuję również kb w grupie zaawansowanej (ciekawostka)
Sylwetkę prawdopodobnie wstawię, ale jeszcze nie teraz(ogółem miałem to wcześniej zrobić, ale stwierdziłem, że nie pali się, a ja dalej trenuję i udzielam się na forum, więc kwestia 1-2 miesięcy w tym okresie wstawię, może wcześniej, zobaczymy :)
Zmieniony przez - wisnia w dniu 2018-12-20 10:52:29