Lokomotywa vs czołg

Paatik

śledzia kefirem zapił.... A swoją drogą co to za duński śledź? Lubię śledzie...

A nie można? Kurde...

Czołgu, ale w Lisnerze a'la Matias co Cie tak przestraszyło? Benzoesan sodu?
"80% filety ze śledzia atlantyckiego (Clupea harengus)* [śledź, sól, glukoza, regulatory kwasowości (kwas cytrynowy, cytryniany sodu)]

olej rzepakowy

substancja konserwująca (benzoesan sodu)"

ajazy

Paatik

śledzia kefirem zapił.... A swoją drogą co to za duński śledź? Lubię śledzie...

A nie można? Kurde...

Nie wiem - mnie nigdy nie dotyczyły te legendy o łączniu produków, np mleka i śliwek itp Ale kefir pije zawsze jak mnie łapie lekki głód między pierwszym a drugim posiłkiem. To mi pozwala jeszcze z godzinkę bez głodu posiedzieć.

Jakoś tak mi smaki się nie mieszają - ale też daleka jestem od budowania teorii, ze czymś takie połączenie skutkuje...

Paatik

Czołgu, ale w Lisnerze a'la Matias co Cie tak przestraszyło? Benzoesan sodu?
"80% filety ze śledzia atlantyckiego (Clupea harengus)* [śledź, sól, glukoza, regulatory kwasowości (kwas cytrynowy, cytryniany sodu)]

olej rzepakowy

substancja konserwująca (benzoesan sodu)"

To nie były chyba te bo skład by zdecydowanie dłuższy był na pewno glutaminian monosodowy i coś jeszcze. I to były takie z wiaderka z solanki a nie z olejem.

Paatik

Jakoś tak mi smaki się nie mieszają - ale też daleka jestem od budowania teorii, ze czymś takie połączenie skutkuje...

Ziemniaki tu by były dobrym "łącznikiem"


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2018-09-14 10:03:31

Ta jeest! Trzeba z wiaderka kupować z solanki, na godzinę -2 przed spożyciem wrzucić do wody z łyżką octu ( sól wypłukuje, jędrności dodaje), wyciągnąć, opłukać i zrobić jak się lubi..w oleju, śmietanie czy w czekoladzie Te lisnerowskie nawet obok takich nie leżały

ajazy

Ta jeest! Trzeba z wiaderka kupować z solanki, na godzinę -2 przed spożyciem wrzucić do wody z łyżką octu ( sól wypłukuje, jędrności dodaje), wyciągnąć, opłukać i zrobić jak się lubi..w oleju, śmietanie czy w czekoladzie Te lisnerowskie nawet obok takich nie leżały

No właśnie tak robiłem... póki nie przeczytałem skłądu tej solanki

E tam, trochę glutaminianu jeszcze nikogo nie zabiło...w każdym razie nie od razu

Nie słuchaj mnie Czołgu, mam nieco spaczone spojrzenie...od jakiegoś czasu żyję na bombie, która gdy odpali, to Ajazy wprowadzi się na górę w piórnikowym garniturze, także wiesz....glutaminian mi nie straszny

Czolgu, ja w kwesti formalnej. Natchnela mnie dyskusja w aktualnym temacie konkursowym.
Wazenie
Wazny skladnik w wilksie, wiec musim cos ustalic. Ja widze to tak, wazymy sie w tygodniu, w ktorym Ajazy zaplanuje test. Obojetnie, ktory dzien, ale krotki filmik z wazenia, w ktorym wypowiadamy: A slyszales (tu nick przeciwnika, albo imie - Marcin jestem ) o ..(podajemy jakiekolwiek medialne wydarzenie z dnia wazenia np ruda z kodu dostala plaskacza, Jarek wyprowadzil Polske z UE czy ktos napisal list o upadku demokracji - pewnie takie tematy beda na topie )
Co Ty na to?


ps. Paatik, obejrzyj Vabank, rozjasni Ci dunczyka,sledzia a nawet jego ucho


Zmieniony przez - fanss w dniu 9/14/2018 10:30:55 AM