Sergiusz Bartoszek - przygotowania do sezonu wiosennego 2019!

Piękne proporcje, talia wąziutka a plecy szerokie I łapy robią ogromne wrażenie, zazdroszczę

Dzięki

Sobota!
Trochę obowiązków i trening. Przlozylrm nogi na niedzielę jak będę lepiej wypoczęty a wjechały sobotnie BARKI I BICEPSY

1. Unoszenie bokiem siedząc x4
2. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia szeroki chwyt x4
3. Unoszenie bokiem przy wyciągu dolnym x2
4. Wyciskanie sztangi siedząc x4
5. Wznosy przodem oburacz przy dolnym wyciągu x3
6. Wyciskanie siedząc maszyna x3
7. Uginanie że sztanga prostą modlitewnik x4
8. Uginanie mlotkowe z hantlami x3
9. Modlitewnik maszyna x3

Wpadł sobotni cheat. Ale tylko pod wieczór tortille biedronkowe, bułki z masłem serem szynka, trochę słodyczy i miska słodkich płatków z mlekiem.

Jakoś te moje okienka z jedzeniem robią się coraz mniejsze

Niedziela!

Dobrze wyspany, po śniadaniu i pierwszym posiłku z weglami wjechały NOGI, dziś nacisk na 2ki

1. Uginanie jednonoz stojąc maszyna x4
2. MCNPN x4
3. Superman x4
4. Uginanie obunoz siedząc maszyna x3
5. Wykroki chodzone x4
6. Przysiady ze sztanga x4
7. Prostowanie na maszynie x3
8. Przysiady na shmicie x3
I dwa ćwiczenia na łydki.

Dobry trening i oby takich więcej

Jutro csly dzień praca . Ale wiecxorem w planie aero

I dzisiejszy ostatni właśnie zjedzony: 500g batataow, 200g piersi i trochę ketchupu i sosu barbecue






Zmieniony przez - big ron w dniu 2018-08-26 21:10:11

Poniedziałek!

Dzień raczej bez historii.

12h w pracy. Wieczorkiem po pracy tydzień rozpoczęty planowo 30min aerobów. Bez treningu siłowego po 3 dniach ON

Telefon do trenera jak co piątek. Wszystko zgodnie z planem. W piątek zapowiada się wizyta na oględziny i na trening NÓG pod okiem trenera i wtedy będzie decyzja przy podbijamy kcal

Już nie mogę się doczekać piątku bo tam trening NÓG nabiera innego wymiaru i będzie płacz...

Także makro na chwilę obecną bez zmian:
250B 400W 60T

Wtorek!

Po śniadaniu trening, Plecy z tyłem barków.

1. Przyciąganie wyciągu poziomego do brzucha x4
2. Wioslowanie polsztanga w opadzie x4
3. Siedząc tyłem do wyciągu górnego ściąganie drążka pod klatkę ( dla mnie to taka imitacja Nautiliusa Doriana ) x4
4. Siedzieć przodem do wyciagu gornego przyciaganie jednoracz ( zamiast górnego hammera) x4
5. Ściąganie szeroko do klatki x4
6. Odwrotny buterfly + rozciąganie gumy 3 x 12 + 15
7. Brzuszki na ławce skosnej z obciążeniem x4

Jak widać zestaw na plecy ciągle ten sam i czuje go idealnie. Z treningu na trening progres w ciezarach praktycznie w każdym cwiczeniu.

Godzina kimy po południu i nocka w pracy.

Środa!

W tym tygo dniu trochę więcej luzu i będzie cwiczone 4 dni pod rzad woec mala zmiana i zibilem KLATKĘ solo

1. Brama ( wstępne zmęczenie) x3
2. Wyciskanie sztangi skos Shmith x4 + drop
3. Wyciskanie leżąc z podłogi x4
4. Rozpietki ławka płaska x4
5. Wyciskanie na maszynie z akcentem na dół x3
6. Buterfly x3

Dobry, mocny trening. Dziś bez aerobów.

Czwartek!

Tak jak pisałem wyżej teraz 4 dni treningowe więc inaczej podzielilem partie i wjechały łapska

BICEPSY z TRICEPSAMI

1. Uginanie ze sztanga prosta x4
2. Uginanie z hantlami x3
3. Przy wyciag u górnym uginanie za głowę siedząc x3
4. Modlitrwnik maszyna jednoracz x3
5. Prostowanie ramion przy wyciągu x4
6. Wyciskanie francuskie leżąc hantle x4
7. Prostowanie ramion przy wyciągu z trojkatem x3
8. Spiecia na brzuch x4

Po południu w domu 30min aerobow.
Miska bez zmian.

Piątek!

Rano wyjazd do Torunia do trenera na trening i oględziny

Najpierw trening: NOGI
1. Prostowania na maszynie z zatrzymaniem x5
2. Przysiady ze sztanga x4
3. Wyciskanie na suwnicy z gumami x4
4. Uginania na maszynie leżąc x5
5. MCNPN x4

Prosty, ciezki trening i praktycznie w każdym ćwiczeniu 2 ostatnie serie do upadku i wymuszonych powtórzeń.

Makro w diecie narazie bez zmian, waga po 3cim tyg ok. 99kg, delikatnie do góry .

Aktualnie nocka w pracy i nogi jak z ołowiu, ledwo chodzę, coś pięknego

Jutro sobota i planowo cheat. Akurat urodziny mamy więc idealnie się składa

Sobota!

Odespane dobrze po nocce .
Po 4 dniach treningowych ON dzień odpoczynku, również od aerobow.

Jako że weekend, to jak co tydzień czas na cheat. Ale bez szaleństw, jakoś gorszy apetyt i bez specjalnego parcia. Domowy obiad u mamy, kawałek ciasta i paczek . Wieczorem miseczka płatków z mlekiem a tak caly dzień na swoim na czysto.

Niedziela!

Po pierwszym posiłku z weglami trening. Barki z brzuchem

1. Wznosy bokiem z hantlami siedząc x4
2. Podciaganie sztangi wzdłuż tułowia szeroki chwyt x4
3. Unoszenie bokiem jednoracz przy wyciągu dolnym x3
4. Wyciskanie hantli siedząc x4
5. Wznosy przodem ze sztanga łamana podchwytem x4
6. Szrugsy ze sztanga x5
7. Kółko na brzuch x4

Wyjątkowo Po treningu 30min aero. Bieżnia jak dawniej
I chyba do niej wrócę częściej.