Sergiusz Bartoszek - przygotowania do sezonu wiosennego 2019!

Na chwilę obecną tylko Grecja i MP w planie

Czwartek!
6.00 wjechał siłowy plecy z łyżkami
1. Ściąganie szeroko do klatki x4 +drop
2. Wioslowanie hantlami na ławce skosnej x4
3. Wioslowanie na maszynie jednorącz a'la hammer x4
4. Ściąganie do klatki przy wyciągu podchwytem x4
5. Rozciąganie przy wyciągu x3
6. Wspiecia na lydkownicy x6

Później 12h w pracy wieczorem 1h aerobow .

Piątek!
Wizyta u.trenera i nogi do odcięcia
Waga 87kg więc tylko 3,5kg górki, idealnie.
Nogi po treningu opuchnięte ale wreszcie wyszły na zewnątrz.
Trening głównie w seriach łączonych, dopiecie, dropy.
Miska bez zmian

Z rzeczy przyziemnych nocka w pracy a nogi jak z ołowiu.
Dziś jeden dzień bez aero, pójdą na czczo po nocce






Zmieniony przez - big ron w dniu 2018-03-10 01:17:54

Sobota!
Po nocce 1h aero.
Po południu barki z tricepsami.
Trening bez szaleństw, mało snu do tego i brak sil.
1. Podciaganie szeroko do brody x4
2. Wznosy boczne stojąc x4
3. Wznosy przodem przy wyciągu dolnym x4
4. Wyciskanie sztangi Smith x4
5. Prostowanie ramion przy wyciągu lina x4
6. Pompki na poreczach maszyna x4

Foto z rana po aerobach. Waga 86kg

Niedziela!
Rano na czczo 1h aerobow.
Później bez typowego siłowego, wrzuciłem tylko brzuch, łydki i szlifowanie pozowania.

O misce ostatnio nie pisze bo nie ma dosłownie o czym

Poniedziałek!
12h w pracy i wieczorem siłowy.
Klatka z tricepsami.
Treningi głównie w seriach łączonych, drop.sety. Moce mnie opuszczają ale staram sie trzymac ciezary.

Waga szybko leciała w dół i aeroby obcinam o polowe. Co drugi dzień 60min będzie szlo.

Waga 86 - 86,5kg. Niecałe 3kg nad limitem.

Susza w ch**, ale Cie tez ostro wyplaszczylo z gebusi inny czlowiek normalnie

Gugcio, u mnie po twarzy od razu widać czy masa w pełni czy odwrotnie

Wtorek!
Rano na czczo 1h aerobow.
Po południu przed nocka w pracy wjechały plecy z tyłem barków .

1. Wioslowanie sztanga w opadzie x5 +drop
2. Ściąganie drążka do klatki szeroko + wioslo podchwytem 4 x 12 + 12
3. Ściąganie drążka do klatki podchwyt + rozciąganie przy wyciągu 4 x 12+12
4. Wioslowanie jednoracz maszyna a'la hammer x3 + drop
5. Ściąganie szeroko maszyna x3
6. Odwrotny buterfly x4 +drop
7. Kółko na brzuch x4
8. Allahy x4

A na dziś zaplanowany ostatni trening nóg. I będzie dziś już bez aerobow.

Pochwal sie micha bo jestem ciekawy ile tego teraz masz;)

Marian, rozkład makro bez zmian ciągle. Rano B+T ( 20g lnianego + 200g piersi lub białka jaj )
W ciągu dnia W + B ( 100g ryżu + 175g piersi) i takie 4 posilki.
Czasem jak trafia się noc w pracy i dłużej na nogach to dorzucam 50g ryżu. Kaloryczne jak wrzucam wszystko w kalkulator to jakieś 2500kcal wychodzi że wszystkiego
Do tego w ciągu dnia z supli izolat, bcaa, ashwa, magnez, wit C, chrom z piperina.


Zmieniony przez - big ron w dniu 2018-03-15 05:04:00

Czyli w sumie wiele wiecej kalori nie mam;) bo wegli mam mniej a fatu i bialka więcej;)

Przepraszam za małe zaległości w wypiskach ale sporo na głowie aktualnie
Treningi siłowe ida praktycznie codziennie, wiadomo o roznej intensywności. Aeroby aktualnie juz przyciete bo waga az za szybko zaczęła spadać. W środę były zrobione ostatnie nogi i powiem tak, nie wezmę juz 2kap t5 od razu, straciłem kontakt z rzeczywistością . Nie wiem ile zrobiłem serii, walczyłem ponad 2h. Nogi czuje do dziś

Od dziś zacząłem już BPS. Zmiany w diecie, ilości pitej wody itp. Ale to szczegóły już może zachowam dla siebie Ale jest zupełnie inaczej niż jesienią, strasznie ciekawy jestem jak wyjdzie forma.
Jutro niedziela i mam wolne więc w planie aero, trening i pozowanie.
Najgorsze to że jeszcze do poniedziałku muszę pracować, dziś też 12h służby. Ale jakoś trzeba dac radę
W środę wylot do Grecji i czwartek weryfikację.
Foto dodam jak forma zacznie wychodzić
Waga na dzień dzisiejszy 87kg, także 3,5kg w plusie.
Miska już oczyszczona na maksa. Rezygnuje już z galaretek zero, białek itp. Tylko aminokwasy daje oprócz ryżu i piersi z indyka