shinarebig ronA ja Wam powiem że może mam coś nie tak z głową, ale im bardziej wymagające i cięższe przygotowania tym bardziej morda się cieszy i satysfakcja na finiszu z osiagnietej formy jest nie do opisania!
I zawsze powtarzam że nie zbawiam świata, ciężko to ma górnik pod ziemia, a my mamy wielkie szczęście i możliwości spełniać swoje marzenia i zajmowac sie pasją, która jest wielka częścią Naszego życia i tylko niewielki procent ludzi i sportowców jest w stanie sprostać takim reżimom i to na własne życzenie
Ja jestem górnikiem pod ziemią Z roboty od razu na trening, po treningu cardio, posiłki i spać, bo padam na ryj, tak wyglądają moje dni, ale uwielbiam to
I o to właśnie mi chodziło! Czapki z głów
I to jest właśnie wg mnie pasja i miłość do tego sportu, kiedyś ciekawie na ten temat właśnie Łukasz Modzelewski mówił w wywiadzie z Dawidem czy pisał post na ten temat