Siemanizacja!
Dzień bez większych atrakcji od rana praca potem spacer z pracy do domu chwila odpoczynku i na trening bo niestety ale łącznie z cardio trochę czasu na nim schodzi i tak naprawdę momentami brakuje mi doby :D dzisiaj np byłem tak padnięty po wczoraj, że o 7 rano nie słyszałem jak budzik dzwonił dobrze, że jakoś samoistnie i instynktownie obudziłem się o 7:20 i wyrobiłem się do biura na czas tak jak trzeba
Poza tym wszystko w jak najlepszym porządku :>
Stwierdziłem, że podzielę się samoyebką treningową dzisiaj bo według moich własnych odczuć delikatnie poprawiły mi się barki co fajnie rzuca się w oczy
Barki + Dwójki
1. Wyciskanie hammer 15/12/10/10/10
2. Wyciskanie hantli 20/15/12/12/12
3A. Podciąganie wyciągu dolnego do brody 3 x 12
3B. FacePull z wyciągu dolnego 3 x 15
3C. Unoszenie bokiem 3 x 15
4. Uginanie leżąc 15/12/10/10/10
5A. MCNPN 4 x 12
5B. Uginanie stojąc 4 x 15
No i trochę jałowizny w postaci zdjęć jedzenia :D
Jutro doleci mi dostawa białka w płynie więc może znowu wlecą omleciory :D Póki co!
Omlet z szynką
Kasza bulgur z kurczakiem i warzywami
Kasza jaglana z kurczakiem, gruszka.
Tymczasem robi się już szama na jutro i powoli trzeba się zbierać do wyrka :>
PIS AUT!