[BLOG] Przygotowania do Sezonu 2018 Mateusz Cereda

Od next czekam na clena :D

Zgolilbys sierść było by jeszcze lepiej;) Karola pewno lubi takie niedzwiadki

Karoli się nie chce mnie ogolic:D ogarne po redukcji i przed zobaczymy jak w te kilka tygodni się zmieni sylwetka a podsumowanie damy na koniec roku choć pewnie i tak będziemy masować :) bo co do zawodów to nie wiadomo czy będzie sens wogole wychodzić

W lipcu Sopot;)

Wolę tutaj szczerze mówiąc i na jakiś bardziej jakby to ująć poważnych zawodach coś z kwalifikacja do mistrzostw UK i chyba lipiec to za szybko . Jak mówię chce wyjść po coś a nie żeby wyjść. Zobaczymy z czasem dopóki bary i łapy nie rusza to wogole nie ma sensu :)

Wiosna / lato na pewno nie. Może jesień 2017.

a jakbyś już celował w jakieś zawody to tak jak piszesz bardziej w UK czy w Polsce?

Uk :) zawodów i federacji od groma do wyboru do koloru niektóre zawody tydzień po tygodniu niektóre z dłuższym dostępem. Ja już stałem na scenie 2x wiem jaka drogę trzeba przejść jak to wygląda wiec nie mam jakies presji. Tak jak Przemek napisał może jesień ale wątpię więc raczej 2018 . Bo wyjść żeby wyjść to bez sensu. Do tego w UK jest niższy poziom niż w Pl co nie ukrywam też jest plusem dla mnie. Sporo zawodników tutaj ma problem z pozowaniem , odwadnianiem i nie ma nóg a ci co dłużej startuja mają wywalone brzuchy. Przynajmniej na tych zawodach co ja byłem. Ważne że jest progress i z tego cie ciesze :) lecimy i miłego weekendu Panowie


Zmieniony przez - MalyMati w dniu 10/11/2016 20:49:41

Ogólnie ja sobie czasami ponarzekam ale Przemek mnie nauczył pokory , cierpliwości i nie wdawania się w głupie dyskusje. Dobrze ze tez nie pozwolił mi w tym roku startować tylko zrobiliśmy fajna - lajtowa redukcje a teraz dokładamy powoli kg bez zalewania i wszystko jest zaplanowane . Ręce sporo odstaja ale trochę ruszyły tak smao barki . A teraz tak : jedzenie mam gotowe na jutro już zaraz idę spać i może w sobotę po robocie polecę na gym jak Rafał się zgodzi bo już mnie nosi :D dziś bez ssania więc całkiem spoko

na wyspach moze i poziom ogolem troche nizszy niz w pl i mniej zawodnikow, ale takie smoki sie czasem zdarzaja ze w polsce to mozna tylko pomarzyc... zack khan, daz ball, nathan de asha wszyscy zdobyli pro na ukbff, nie mowiac o ostatnim zwyciezcy luke sandoe, koles napizgany miesem po korek a ma chyba z 25 lat i cwiczy od 5...