[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

Może jakaś fikuśna herbatka? Ja już jedną popijam W wolne dni z tym apetytem najgorzej...

Zasnelam na kanapie no wlasnie ja dzis chyba za malo pilam popoludniu...

Bo jak czlowiek glodny to zly mam tak samo, przewaznie wyzywam sie na otoczeniu a potem jak sie skapne ze to robie to mi glupio

DNT za wczoraj
założenia - 1700kcal, B/T/W - 120/100/80
warzywa: sporo
suple: cynk, selen, ocet przed posiłkami
napoje: woda, kawa czarnax?, zioła
samopoczucie: bardzo dobre, przyjemne domsy na pośladkach i w łydkach, ale nie takie druzgocące jak na początku trenowania łydek
aktywności: teoretycznie nic, ale podlewałam (konewką! ) i odgruzowałam mieszkanie, więc trochę się zmachałam

miska: ciasto bardzo smaczne, jaglany spód daje wiele opcji przy różnych dodatkach, tym razem klasyka: jabłka z cynamonem, ale żeby nie było za pięknie, bo choć ciasto wyszło, to jego 1/5 wylądowała w piecu - otworzyła Wam się kiedyś foremka gdy wsadzałyście płynne ciasto do pieca? no więc ja miałam tę wątpliwą przyjemność gdy usłyszałam syk ciasta wylanego na blachę, scisnęłam rozlatującą się foremkę i mówię do siebie, nie rycz, tylko ratuj co się da







Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-06-13 07:56:35

Night gdybyś miał chwilę to zerknij proszę, na tej stronie mam nagrane wiosło sztangą:
https://www.sfd.pl/[BLOG]_Joanny__Domatorki_się_siłują-t1116374-s18.html 

Wiosło wygląda nieźle - chociaż mogłabyś się mocniej pochylić (tułów bardziej równoległy do podłoża.

uffff, choć to znośnie wykonuję dziękuję Night

Asia silikonowa foremka?
Ja ostatnio robię tak że silikonową wsadzam w tradycyjną- jest sztywno i nie ma obaw o wylanie a potem się łatwo wyjmuje :D

A jakoś nie lubię silikonowych - wszędzie te "plastiki". Blacha zdrowsza

Moje wszystkie blachy szybko rdzewieją więc nie wiem co zdrowsze :P