SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 293308

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
ja bym mogła jeść codziennie to samo i gotować z pamięci, rozsądek tylko powstrzymuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Oj nie potrzebę urozmaicania to ja mam. Teraz będę testować dwa takie same posiłki na dwa dni. Zobaczę czy zaoszczędzę jakiś czas czy to bez różnicy.
Myślę bardziej nad przyjrzeniem się źródłom węgli. Ale to na spokojnie. Co jakiś czas robię sobie takie analizy jak to wygląda w skali tygodnia czy miesiąca i staram się wyciągnąć jakieś wnioski.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Smiejcie sie smiejcie, mi jak opona skoczyla rozmiarowo na zimowa a mialam jakies skromniejsze majty na sobie to czasem czulam jak ja sobie tu siedze, a majtasy sie roluja pod ciuchami pod opone! Okropne uczucie Kiedys mi kumpela pokazala, ze nosi majtki tak wysokie az pod stanik. Ale eleganckie jakies drogie ze specjalnego sklepu z bielizna chyba za 2 stowy. To z kolei znowu przegiecie w druga stone ale brzuszek plaski jak plyta lotniska
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Oj wiem, dlatego kocham moje leginsy- mam płaski brzuszek i podkreślony tyłek- normalnie miodzio :P

Można się uczyć:



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Lojesu! To takie rzeczy nawet sa w internetach. Posmialam sie. Nie no walczymy dalej zeby zadnych takich opon nie bylo, precz, jedziemy, motywacja +100%. Ide dzisiaj na silke. Dobrze, ze tu wpadlam do Ciebie dzisiaj Paula
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Hahaha :D skąd my to znamy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4310 Napisanych postów 17993 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 282922
z bieganiem na czczo ile ludzu, tyle teorii.

Teoretycznie wprowadzenie biegania na czczo moze przyczynic sie do redukcji wagi ciala
Czy jest to najbardziej optymalne rozwiazanie? niekoniecznie

Tu mozna np zahaczyc o koncepcję, o której pisał Tadeusz ostatnio. Czyli np. popoludniu trening silowy po nim posilke B+T, po nocy bez posilku trening o niskiej intesywnosci- maszo-truch, lekki bieg.

Jesli zalezy wam natomiast na czyms wiecej niz redukcja, tj mam na mysli na progresie biegowym, to tym bardziej nie polecalabym biegania na czczo.


aczkolwiek ta koncepcja opisana przez Tadzia, w badaniach wykazała poprawę formy.



Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-05-16 18:48:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 351 Napisanych postów 2013 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 23896
Hmm musze to przemyslec ale skoro i tak trenuje przed kolacja a biegam rano kolejnego dnia to w latwy sposob moglabym wprowadzic taki system. Kwestia tylko wywalenia wegli z kolacji... Dzieki Bziu umknal mi ten artykul
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Ok. Ja celów biegowych nie mam raczej. Chodzi raczej o przyjemność i redukcję. Oczywiście czas sobie mierzę i staram się go poprawić, ale biorąc pod uwagę to, że biegałam ostatnio bardzo rzadko to pewnie i tak będzie progres.

17.05. DT


Aktywność: Trening dół

Miska: Ok. Testuję przygotowanie takich samych posiłków na dwa dni do pracy. Więc obiad jest dzielony na dwie porcje. I już wiem, że kupno mięsa wieprzowo-wołowego było błędem (za dużo tłuszczu). W sumie dobrze wyszło, że źle policzyłam ilość mięsa na dwa dni bo jakbym zrobiła taką porcję jak planowałam to już w ogóle byłaby masakra :D
Grzeszki: Przekroczone tłuszcze, niedobite białko. Po za tym brak.
Brzuch: Wczoraj wieczorem trochę wydęty, ale tak mam często po weekendzie i pierwszym dniu w pracy.
Suplementy: Wit. C, Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Salfazin (na włosy), BCAA w trakcie i po treningu

Kącik porad: Jeśli nie masz czasu na olejowanie włosów a chciałabyś jednak spróbować to spokojnie można nałożyć olej przed siłownią. Oczywiście nie każdy się nada i trzeba uważać z ilością. Nałożyłam wczoraj przed spaniem a umyłam włosy dopiero po siłowni. Po związaniu nie było widać, a włosy są super odżywione.

Śniadanie: Zapiekana owsianka z tym co mi wpadło w rękę z ananasem i truskawkami
Przekąska i Obiad: Kaszotto z kalafiorem, pomidorami, cebulą, cynamonem, śliwkami, curry + kotleciki z daktylami (w oryginale suszone morele), z papryką, cynamonem (szczypta), kminem rzymskim (ala tureckie czy coś)
Kolacja: Kasza jaglana z twarogiem, ogórkiem i pietruszką


Trening

Trening na kawie (miała być kuloodporna, ale robiłam dzień wcześniej i musiałam odlać z wierzchu żeby dolać wrzątku i chyba cały olej wylałam więc nie wliczałam tego)
Rozgrzewka- mobilizacje dołu, wymachy itp., wioślarz 5 min, 1050m

1. Przysiady tylne z zatrzymaniem 5 x 10

R.20 35 40 45 50x9 45
R 20 35 40 45 45 50
Ze względu na wątpliwości co do ciężaru sztangi na ostatnim treningu powtórzyłam obciążenia. Jak widać ledwo dałam radę. Za tydzień zaczynam od 40 kg. Fajnie się robi. Wrzucam filmiki do oceny- niestety nagrywane z dołu.

2. Wchodzenie na ławkę 5 x 10
5 5 6 6 6
4 5 5 5 5
Bardzo miękkie ławeczki. Ale kontrola coraz lepsza i powolutku mogę coś dokładać.

3A. Hip Thrust 5 x 10
42 52 57 57 57
40 50 50 50 50
Tu muszę zacząć wyżej. Ale jest ok. Pod koniec nieźle pali.

3B. RDL 5 x 10

42 52 57 4+6 52 6+4 52 5+5
40 50 50 50 50
Tu mam problem z chwytem. Robiłam bez pasków, ale jak widać musiałam poprawiać chwyt i niestety bez mieszanego się nie obyło. Czy to będzie straszna profanacja jak będę już przy tym ciężarze używać pasków? Inaczej się stresuję i ten ruch nie jest tak wolny jak bym chciała.

4A. Prostowanie nóg na maszynie 3 x 15
34 34 34
25 30 30
Już od końca drugi serii rest-pause. Trzecia seria końcówka to samo. Pilnuję tempa i pali nieźle.

4B. Uginanie nóg na maszynie 3 x 15
34 43 43
25 30 30
34kg to stanowczo za mało. Jak widać co maszyna to maszyna.

4A.Brzuch 3x15
Unoszenie nóg do świecy 3x12
-
Miałam nie robić. Ale mi tak szybko z kompleksem poszło, że jednak zrobiłam.

BEAR COMPLEX 7 powtx4
5:53 15 kg
9.50 20 kg
13.30 20 kg
12.30 25kg
11.30 20 kg
8.43 15 kg


Z 15 kg robiłam płynne przejścia. Ale sztanga za łatwo lata więc wracam do 20 kg. Przynajmniej eksperyment zrobiony i czas porównany z moim pierwszym podejściem do Misia. Super intensywne tempo :D

Po trening krótkie rozciąganie. Jednak nie ma to jak swoja siłownia. Całość (z rozciąganiem, kompleksem i rozgrzewką) zajęła mi 1,5 godziny i zdążyłam do pracy na normalną godzinę, więc żadnych zmian nie muszę wprowadzać.


Filmiki z przysiadu. Wersja bokiem to 45 kg a przodem to seria z 50 kg, widać że ciężko. Momentami kolana są niepewne ale nie uciekają do środka. Na razie zostaję na tym ciężarze i walczę o poprawę niuansów. Będę wdzięczna za uwagi. Bokiem wygląda jakbym się kładła na kolanach ale to wersja perspektywy niestety.














Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-05-17 11:27:42

Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-05-17 11:42:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4310 Napisanych postów 17993 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 282922
szkoda tylko, ze nie widac dbrze stop w przysiadzie, zeby cenic, jak rozklada sie ciezar ciala, zy nie idzie za bardzo na palce
poza tym ladnie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

forma lato