Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Raimunda_poszukuje_Zen-t1058968.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Napoje: ok 2 l wody, 1x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa
Warzywa: garstka warzyw gotowanych na parze (NW), pomidorki koktajlowe
Suple: "dopalacz" by Night
Grzeszki: za mało płynów
Samopoczucie: dzień wolny od pracy, więc samopoczucie dobre. Po treningu trochę gorsze, bo nie poszło tak, jak planowałam.
Trening C – Barki + nogi tył
1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg
Nic już nie rozumiem - na poprzednim treningu 12 kg poszło bez problemu, dziś ledwie udało mi się wykonać 6 powtórzeń
Już od drugiej serii z 9 kg czułam, że jestem słabsza.
W piątej serii zaczęłam odczuwać ból w środku barku, promieniujący do połowy ramienia. Minął (w ok 90%) po zakończeniu drugiej serii wznosów sztangielek w opadzie.
2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg
Night, spróbowałam 5 kg i rzeczywiście prawie nie odczułam różnicy. Było ciężko, ale dałam radę. Zostać przy tym rozkładzie obciążeń?
3. MC 8/3/3/3/3/max
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg
Oj słaba dziś byłam bardzo. Już 60 kg było mi cięższe niż zwykle.
Po pierwszym powtórzeniu z 75 kg zwątpiłam, czy aby na pewno nie założyłam na sztangę więcej niż trzeba. Zrobienie tych 4 powtórzeń było ogromną walką z ciężarem i samą sobą. Jestem zła, że byłam słaba (i nie wiem czemu), ale i dumna, bo walczyłam jak lwica
(Night, dokumentację walki podsyłam na priv
70 kg poszło 5 razy. Też ciężko i też walczyłam.
W ostatniej serii opadałam z sił, więc zrobiłam około 3 krótkie rest-pausy. Prostowniki bolały jak cholera.
4. Hip thrust 8/8/12/max
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg
Niby ok, ale byłam roproszona po poprzednim ćwiczeniu.
5. Łydki
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
OGIEŃ.
Przed treningiem mobilizacja i rozciąganie dynamiczne.
Uwagi:
Nie lubię takich dni.
Nie lubię takiego spadku sił.
Nie lubię tego, że nie wiem, od czego jest to zależne. Wyspana byłam, skupiona też, miska bez zastrzeżeń. Ech...
Night, dwie godziny po śniadaniu, a 30 minut przed treningiem zastosowałam Twój "dopalacz".
Obiadek wyśmienity, bo Mahi zaprosił mnie na steka <3
Po obiedzie wizyta u orto i humor się pogorszył, bo nie dość, że zapłaciłam 180 zł za wizytę, to od wewnętrznej strony górnych dwójek i jedynek mam wklejone ostre haczyki, które kaleczą mi język i powoduję że seplenię. MASAKRA
Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-21 09:03:34
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
A co do spadku formy. Bywa. Sprawdzałaś w jakim okresie cyklu jesteś?
U mnie ten słabszy tydzień pokrył się właśnie z drugą fazą cyklu plus przemęczenie i było słabo na prawdę :)
Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-04-21 09:08:39
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
paula.cwWspółczuję haczyków- a po co one?
A co do spadku formy. Bywa. Sprawdzałaś w jakim okresie cyklu jesteś?
U mnie ten słabszy tydzień pokrył się właśnie z drugą fazą cyklu plus przemęczenie i było słabo na prawdę :)
Paula, haczyki po to, żeby nie pchać języka między zęby (od dobrych kilku miesięcy jest problem z domknięciem zgryzu i orto wymyśliła, że to najpewniej od dysfunkcji języka).
Co do cyklu, to wychodzi na to, że jestem +/- w połowie. Może coś w tym jest, bo przemęczona nie jestem.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg
Nic już nie rozumiem - na poprzednim treningu 12 kg poszło bez problemu, dziś ledwie udało mi się wykonać 6 powtórzeń
Już od drugiej serii z 9 kg czułam, że jestem słabsza.
W piątej serii zaczęłam odczuwać ból w środku barku, promieniujący do połowy ramienia. Minął (w ok 90%) po zakończeniu drugiej serii wznosów sztangielek w opadzie.
I tak wyszło bardzo ok - nie ma się do czego czepiać. Pomimo słabszego dnia robota wykonana jak należy.
2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg
Night, spróbowałam 5 kg i rzeczywiście prawie nie odczułam różnicy. Było ciężko, ale dałam radę. Zostać przy tym rozkładzie obciążeń?
Na razie zostajemy na tym rozkładzie z 5 kg. Myślę że jeszcze dojdziemy do 6 i za jakiś czas i więcej dokładać nie będziemy. Dojdzie za to jeszcze jedno ćwiczonko żeby były ciekawsze doznania pompujące.
3. MC 8/3/3/3/3/max
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg
Oj słaba dziś byłam bardzo. Już 60 kg było mi cięższe niż zwykle.
Po pierwszym powtórzeniu z 75 kg zwątpiłam, czy aby na pewno nie założyłam na sztangę więcej niż trzeba. Zrobienie tych 4 powtórzeń było ogromną walką z ciężarem i samą sobą. Jestem zła, że byłam słaba (i nie wiem czemu), ale i dumna, bo walczyłam jak lwica
(Night, dokumentację walki podsyłam na priv
70 kg poszło 5 razy. Też ciężko i też walczyłam.
W ostatniej serii opadałam z sił, więc zrobiłam około 3 krótkie rest-pausy. Prostowniki bolały jak cholera.
Piękna walka - nie masz powodów do marudzenia bo zrobiłaś bardzo ciężki trening, powalczyłaś jak prawdziwa fighterka. Brawa się należą.
4. Hip thrust 8/8/12/max
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg
Niby ok, ale byłam roproszona po poprzednim ćwiczeniu.
bardzo ładnie - nie ma co narzekać.
5. Łydki
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
OGIEŃ.
Pytanko - możesz cyknąć fotkę maszyny do treningu łydek jaką masz na siłowni i wrzucić. Są różne - stojące, siedzące, do oślich spięć - a mi głównie chodzi o wygląd tej podpórki, na której się stawia stopy.
Przed treningiem mobilizacja i rozciąganie dynamiczne.
Uwagi:
Nie lubię takich dni.
Nie lubię takiego spadku sił.
Nie lubię tego, że nie wiem, od czego jest to zależne. Wyspana byłam, skupiona też, miska bez zastrzeżeń. Ech...
Night, dwie godziny po śniadaniu, a 30 minut przed treningiem zastosowałam Twój "dopalacz".
Zobaczymy jak na dłuższą metę się sprawdzi. Trzeba poczekać i obserwować.
Obiadek wyśmienity, bo Mahi zaprosił mnie na steka <3
Po obiedzie wizyta u orto i humor się pogorszył, bo nie dość, że zapłaciłam 180 zł za wizytę, to od wewnętrznej strony górnych dwójek i jedynek mam wklejone ostre haczyki, które kaleczą mi język i powoduję że seplenię. MASAKRA
Współczuję - nosiłem kiedyś aparat i początki z nim nie były przyjemne.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
nightingalNa razie zostajemy na tym rozkładzie z 5 kg. Myślę że jeszcze dojdziemy do 6 i za jakiś czas i więcej dokładać nie będziemy. Dojdzie za to jeszcze jedno ćwiczonko żeby były ciekawsze doznania pompujące.
O, nowe ćwiczonko pompujące
nightingalPiękna walka - nie masz powodów do marudzenia bo zrobiłaś bardzo ciężki trening, powalczyłaś jak prawdziwa fighterka. Brawa się należą.
Dziękuję, bardzo miło czytać takie słowa.
Walczyłam. W końcu jestem łososiem
nightingalPytanko - możesz cyknąć fotkę maszyny do treningu łydek jaką masz na siłowni i wrzucić. Są różne - stojące, siedzące, do oślich spięć - a mi głównie chodzi o wygląd tej podpórki, na której się stawia stopy.
Jasne, dziś zrobię zdjęcie.
nightingalWspółczuję - nosiłem kiedyś aparat i początki z nim nie były przyjemne.
Aparat mam już 3 lata, choć wadę zgryzu miałam niewielką.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
ale chciałam tylko napisać, że bardzo przyjemnie czyta się Twoje wypiski i już od dłuższego czasu bije od Ciebie bardzo pozytywna energia i zapał i widać, że dopiero wychodzi jaki masz potencjał. Bardzo Ci kibicuję i myslę, że pod okiem Nighta zaskoczysz nas i formą i siłą
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
Miss, wyjdę na mameję, ale wzruszyłam się po przeczytaniu Twojego wpisu. Dziękuję za tyle miłych słów
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
Napoje: ok 2,5 l wody, 1x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa, 1x rooibos
Warzywa: pomidory z puszki, papryka czerwona
Suple: -
Grzeszki: przekroczona miska
Samopoczucie: nastrój średni, chyba po wczorajszym dniu.
Długo wahałam się, czy iść na trening. Poszłam, styrałam się, szło super, więc dobry humor wrócił.
Trening B – Plecy + nogi przód
1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/18x15kg
16kg/18kg/20kg/7x22kg/27,5kg/18kg/20x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/16x14kg
16kg/18kg/20kg/22,5kg/26kg/18kg/20x14kg
10x15kg/10x17,5kg/20kg/6x22,5kg/6x35kg/18kg/18x14kg
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg
Piąta seria ciężko, ale udało się zrobić siedem powtórzeń. (Night, film z 4. i 5. serii nagrany i podesłany.)
W ostatniej serii dałam 15 kg zamiast 14 i chyba tak zostawię.
2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
22,5kg/27,5kg/37,5kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/24x25kg
22,5kg/27,5kg/32,5kg/20x25kg
22,5kg/27,5kg/30kg/16x25kg
20kg/25kg/27,5kg/22x22,5kg
10x15kg/12x20kg/12x25kg/20x20kg
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg
W trzeciej serii spróbowałam 37,5 kg i poszło elegancko
3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
130kg/140kg/170kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/7x165kg/100kg/90kg/165kg/160kg
120kg/130kg/160kg/100kg/90kg/160kg/150kg
120kg/130kg/160kg/95kg/85kg/160kg/150kg
120kg/130kg/150kg/95kg/85kg/150kg/140kg
110kg/120kg/8x140kg/95kg/84kg/-/-
8x90kg/8x110kg/10x120kg/s4x90kg/24x80kg/8x120kg/8x120kg
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg
Tak więc w trzeciej serii założyłam 170kg i poszło
W czwartej serii rest-pause po 20. powtórzeniu, w piątej po 17.
W przedostatniej serii dziwiłam się, co mi tak ciężko. Okazało się, że zamiast 160 kg założyłam 170 kg
4. Przywodziciele 8/8/12/max
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/24x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
Git.
5. Odwodziciele
50x30kg/25x40kg/30x35kg/40x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/50x30kg
Uwielbiam sciorać się w tym ćwiczeniu.
Jak zwykle ogień.
Uwagi:
Miska podliczona dopiero teraz i wyszło troszkę na górkę
Tak się złożyło, że dzisiejszym dniem zamknęłam 8 tygodni treningów
Jutro wyjeżdżam z rodzinką na trzy dni do kuzynki do Niemiec.
Czy chcę czy nie, nie dam rady pilnować kaloryczności, bo 3/4 dnia będziemy poza domem, w sobotę jedziemy na mecz, a wieczorem idziemy na imprezę.
Będę wybierała mniejsze zło jedzeniowe. Dla siebie, bo tak chcę. Nie dlatego, że muszę
Czuwaj!
Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-21 20:29:33
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- ...
- 163