SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kleine-hexe vol.2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 181526

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
brawo Hexe, tak trzymać!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
solidna firma jak widać - nie ma lipy i odpuszczania sobie samej

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Środa, 20. kwietnia - DT

Napoje: ok 2 l wody, 1x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa
Warzywa: garstka warzyw gotowanych na parze (NW), pomidorki koktajlowe
Suple: "dopalacz" by Night
Grzeszki: za mało płynów
Samopoczucie: dzień wolny od pracy, więc samopoczucie dobre. Po treningu trochę gorsze, bo nie poszło tak, jak planowałam.


Trening C – Barki + nogi tył

1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg

Nic już nie rozumiem - na poprzednim treningu 12 kg poszło bez problemu, dziś ledwie udało mi się wykonać 6 powtórzeń
Już od drugiej serii z 9 kg czułam, że jestem słabsza.
W piątej serii zaczęłam odczuwać ból w środku barku, promieniujący do połowy ramienia. Minął (w ok 90%) po zakończeniu drugiej serii wznosów sztangielek w opadzie.

2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę

3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg

Night, spróbowałam 5 kg i rzeczywiście prawie nie odczułam różnicy. Było ciężko, ale dałam radę. Zostać przy tym rozkładzie obciążeń?

3. MC 8/3/3/3/3/max
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg

Oj słaba dziś byłam bardzo. Już 60 kg było mi cięższe niż zwykle.
Po pierwszym powtórzeniu z 75 kg zwątpiłam, czy aby na pewno nie założyłam na sztangę więcej niż trzeba. Zrobienie tych 4 powtórzeń było ogromną walką z ciężarem i samą sobą. Jestem zła, że byłam słaba (i nie wiem czemu), ale i dumna, bo walczyłam jak lwica
(Night, dokumentację walki podsyłam na priv
70 kg poszło 5 razy. Też ciężko i też walczyłam.
W ostatniej serii opadałam z sił, więc zrobiłam około 3 krótkie rest-pausy. Prostowniki bolały jak cholera.

4. Hip thrust 8/8/12/max
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg

Niby ok, ale byłam roproszona po poprzednim ćwiczeniu.

5. Łydki
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc

OGIEŃ.


Przed treningiem mobilizacja i rozciąganie dynamiczne.


Uwagi:
Nie lubię takich dni.
Nie lubię takiego spadku sił.
Nie lubię tego, że nie wiem, od czego jest to zależne. Wyspana byłam, skupiona też, miska bez zastrzeżeń. Ech...
Night, dwie godziny po śniadaniu, a 30 minut przed treningiem zastosowałam Twój "dopalacz".

Obiadek wyśmienity, bo Mahi zaprosił mnie na steka <3
Po obiedzie wizyta u orto i humor się pogorszył, bo nie dość, że zapłaciłam 180 zł za wizytę, to od wewnętrznej strony górnych dwójek i jedynek mam wklejone ostre haczyki, które kaleczą mi język i powoduję że seplenię. MASAKRA







Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-21 09:03:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Współczuję haczyków- a po co one?
A co do spadku formy. Bywa. Sprawdzałaś w jakim okresie cyklu jesteś?
U mnie ten słabszy tydzień pokrył się właśnie z drugą fazą cyklu plus przemęczenie i było słabo na prawdę :)


Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-04-21 09:08:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
paula.cw
Współczuję haczyków- a po co one?
A co do spadku formy. Bywa. Sprawdzałaś w jakim okresie cyklu jesteś?
U mnie ten słabszy tydzień pokrył się właśnie z drugą fazą cyklu plus przemęczenie i było słabo na prawdę :)


Paula, haczyki po to, żeby nie pchać języka między zęby (od dobrych kilku miesięcy jest problem z domknięciem zgryzu i orto wymyśliła, że to najpewniej od dysfunkcji języka).
Co do cyklu, to wychodzi na to, że jestem +/- w połowie. Może coś w tym jest, bo przemęczona nie jestem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Trening C – Barki + nogi tył

1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg

Nic już nie rozumiem - na poprzednim treningu 12 kg poszło bez problemu, dziś ledwie udało mi się wykonać 6 powtórzeń
Już od drugiej serii z 9 kg czułam, że jestem słabsza.
W piątej serii zaczęłam odczuwać ból w środku barku, promieniujący do połowy ramienia. Minął (w ok 90%) po zakończeniu drugiej serii wznosów sztangielek w opadzie.

I tak wyszło bardzo ok - nie ma się do czego czepiać. Pomimo słabszego dnia robota wykonana jak należy.

2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę

3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg

Night, spróbowałam 5 kg i rzeczywiście prawie nie odczułam różnicy. Było ciężko, ale dałam radę. Zostać przy tym rozkładzie obciążeń?

Na razie zostajemy na tym rozkładzie z 5 kg. Myślę że jeszcze dojdziemy do 6 i za jakiś czas i więcej dokładać nie będziemy. Dojdzie za to jeszcze jedno ćwiczonko żeby były ciekawsze doznania pompujące.

3. MC 8/3/3/3/3/max
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg

Oj słaba dziś byłam bardzo. Już 60 kg było mi cięższe niż zwykle.
Po pierwszym powtórzeniu z 75 kg zwątpiłam, czy aby na pewno nie założyłam na sztangę więcej niż trzeba. Zrobienie tych 4 powtórzeń było ogromną walką z ciężarem i samą sobą. Jestem zła, że byłam słaba (i nie wiem czemu), ale i dumna, bo walczyłam jak lwica
(Night, dokumentację walki podsyłam na priv
70 kg poszło 5 razy. Też ciężko i też walczyłam.
W ostatniej serii opadałam z sił, więc zrobiłam około 3 krótkie rest-pausy. Prostowniki bolały jak cholera.

Piękna walka - nie masz powodów do marudzenia bo zrobiłaś bardzo ciężki trening, powalczyłaś jak prawdziwa fighterka. Brawa się należą.

4. Hip thrust 8/8/12/max
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg

Niby ok, ale byłam roproszona po poprzednim ćwiczeniu.

bardzo ładnie - nie ma co narzekać.

5. Łydki
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc

OGIEŃ.

Pytanko - możesz cyknąć fotkę maszyny do treningu łydek jaką masz na siłowni i wrzucić. Są różne - stojące, siedzące, do oślich spięć - a mi głównie chodzi o wygląd tej podpórki, na której się stawia stopy.


Przed treningiem mobilizacja i rozciąganie dynamiczne.


Uwagi:
Nie lubię takich dni.
Nie lubię takiego spadku sił.
Nie lubię tego, że nie wiem, od czego jest to zależne. Wyspana byłam, skupiona też, miska bez zastrzeżeń. Ech...
Night, dwie godziny po śniadaniu, a 30 minut przed treningiem zastosowałam Twój "dopalacz".

Zobaczymy jak na dłuższą metę się sprawdzi. Trzeba poczekać i obserwować.

Obiadek wyśmienity, bo Mahi zaprosił mnie na steka <3
Po obiedzie wizyta u orto i humor się pogorszył, bo nie dość, że zapłaciłam 180 zł za wizytę, to od wewnętrznej strony górnych dwójek i jedynek mam wklejone ostre haczyki, które kaleczą mi język i powoduję że seplenię. MASAKRA

Współczuję - nosiłem kiedyś aparat i początki z nim nie były przyjemne.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
nightingal
Na razie zostajemy na tym rozkładzie z 5 kg. Myślę że jeszcze dojdziemy do 6 i za jakiś czas i więcej dokładać nie będziemy. Dojdzie za to jeszcze jedno ćwiczonko żeby były ciekawsze doznania pompujące.

O, nowe ćwiczonko pompujące

nightingal
Piękna walka - nie masz powodów do marudzenia bo zrobiłaś bardzo ciężki trening, powalczyłaś jak prawdziwa fighterka. Brawa się należą.

Dziękuję, bardzo miło czytać takie słowa.
Walczyłam. W końcu jestem łososiem

nightingal
Pytanko - możesz cyknąć fotkę maszyny do treningu łydek jaką masz na siłowni i wrzucić. Są różne - stojące, siedzące, do oślich spięć - a mi głównie chodzi o wygląd tej podpórki, na której się stawia stopy.

Jasne, dziś zrobię zdjęcie.

nightingal
Współczuję - nosiłem kiedyś aparat i początki z nim nie były przyjemne.

Aparat mam już 3 lata, choć wadę zgryzu miałam niewielką.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
kleine spadki sił się zdarzają i wiem jakie to frustrujące, kiedy idziesz na trening napalona na progres a klapa z tego wychodzi

ale chciałam tylko napisać, że bardzo przyjemnie czyta się Twoje wypiski i już od dłuższego czasu bije od Ciebie bardzo pozytywna energia i zapał i widać, że dopiero wychodzi jaki masz potencjał. Bardzo Ci kibicuję i myslę, że pod okiem Nighta zaskoczysz nas i formą i siłą
2

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Progres jak pogres, ale jeśli nie możesz powtórzyć tego, co na poprzednim treningu, to dopiero irytujące.

Miss, wyjdę na mameję, ale wzruszyłam się po przeczytaniu Twojego wpisu. Dziękuję za tyle miłych słów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Czwartek, 21. kwietnia - DT

Napoje: ok 2,5 l wody, 1x kawa, 1x herbatka na dobry sen, 1x pokrzywa, 1x rooibos
Warzywa: pomidory z puszki, papryka czerwona
Suple: -
Grzeszki: przekroczona miska
Samopoczucie: nastrój średni, chyba po wczorajszym dniu.
Długo wahałam się, czy iść na trening. Poszłam, styrałam się, szło super, więc dobry humor wrócił.


Trening B – Plecy + nogi przód

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/5/5/12/max
16kg/18kg/20kg/22kg/7x27,5kg/18kg/18x15kg
16kg/18kg/20kg/7x22kg/27,5kg/18kg/20x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/18x14kg
16kg/18kg/20kg/22kg/27,5kg/18kg/16x14kg
16kg/18kg/20kg/22,5kg/26kg/18kg/20x14kg
10x15kg/10x17,5kg/20kg/6x22,5kg/6x35kg/18kg/18x14kg
12,5kg/12x15kg/10x17,5kg/10x20kg/8x22,5kg/12x17,5kg/24x12,5kg

Piąta seria ciężko, ale udało się zrobić siedem powtórzeń. (Night, film z 4. i 5. serii nagrany i podesłany.)
W ostatniej serii dałam 15 kg zamiast 14 i chyba tak zostawię.

2. Ściąganie wąsko chwytem neutralnym na wyciągu dolnym siedząc 8/10/10/max
22,5kg/27,5kg/37,5kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/20x30kg
22,5kg/27,5kg/35kg/24x25kg
22,5kg/27,5kg/32,5kg/20x25kg
22,5kg/27,5kg/30kg/16x25kg
20kg/25kg/27,5kg/22x22,5kg
10x15kg/12x20kg/12x25kg/20x20kg
10x10kg/15kg/20kg/26x10kg

W trzeciej serii spróbowałam 37,5 kg i poszło elegancko

3. Suwnica na nogi 6/6/6/24/24/6/6
130kg/140kg/170kg/100kg/90kg/170kg/160kg
130kg/140kg/7x165kg/100kg/90kg/165kg/160kg
120kg/130kg/160kg/100kg/90kg/160kg/150kg
120kg/130kg/160kg/95kg/85kg/160kg/150kg
120kg/130kg/150kg/95kg/85kg/150kg/140kg
110kg/120kg/8x140kg/95kg/84kg/-/-
8x90kg/8x110kg/10x120kg/s4x90kg/24x80kg/8x120kg/8x120kg
10x80kg/8x100kg/7x110kg/24x70kg/24x60kg/6x110kg/6x110kg

Tak więc w trzeciej serii założyłam 170kg i poszło
W czwartej serii rest-pause po 20. powtórzeniu, w piątej po 17.
W przedostatniej serii dziwiłam się, co mi tak ciężko. Okazało się, że zamiast 160 kg założyłam 170 kg

4. Przywodziciele 8/8/12/max
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
10x30kg/10x30kg/25kg/24x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/18x20kg
30kg/30kg/25kg/24x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg
30kg/30kg/25kg/26x15kg

Git.

5. Odwodziciele
50x30kg/25x40kg/30x35kg/40x30kg
50x30kg/25x40kg/30x35kg/50x30kg
Uwielbiam sciorać się w tym ćwiczeniu.
Jak zwykle ogień.


Uwagi:
Miska podliczona dopiero teraz i wyszło troszkę na górkę
Tak się złożyło, że dzisiejszym dniem zamknęłam 8 tygodni treningów
Jutro wyjeżdżam z rodzinką na trzy dni do kuzynki do Niemiec.
Czy chcę czy nie, nie dam rady pilnować kaloryczności, bo 3/4 dnia będziemy poza domem, w sobotę jedziemy na mecz, a wieczorem idziemy na imprezę.
Będę wybierała mniejsze zło jedzeniowe. Dla siebie, bo tak chcę. Nie dlatego, że muszę
Czuwaj!








Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-04-21 20:29:33
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS

Następny temat

Tluszcze nasycone w połaczeniu z weglowodanami.

WHEY premium