nightingal
Poniedziałek, 19. czerwca - DT
FBW - dzień 10-tek
1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x5/10/15
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg/10kg/8kg
Rozgrzewka hantlami 6kg.
Druga i trzecia seria super czucie i udana walka.
Jestem zadowolona.
Najważniejsze że popracowało to co powinno.
1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x5/10/15
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/12kg/14kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x -/10kg/12kg/12kg/10kg
Podobnie jak w pierwszym ćwiczeniu - dobrze się ćwiczyło.
Musiałam trochę powalczyć, ale ładnie weszło.
Udało mi się złapać taką pozycję, że nie bujało i nie musiałam skręcać hantli.
Bardzo ładnie, a to wcale nie takie łatwe ćwiczenie.
2. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x5/10/15
10x 6kg/8kg/8kg
5x 6kg/8kg/10kg
---
10x 8kg/8x8kg/6kg
5x 8kg/8kg/10kg/(3x12,5kg)/8kg/6kg
Tor ruchu poprawiony i wchodziło tak mocno i boleśnie, że z trudem kończyłam serie. Lubię to
W ostatniej serii dwa ostatnie powtórzenia z pomocą.
Super.
3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x5/10/15
10x 80kg/110kg/140kg
5x 80kg/110kg/130kg
---
10x 80kg/110kg/140kg
5x 90kg/120kg/140kg/120kg/110kg
Bardzo ok.
OK
3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x5/10/15
10x 14kg/16kg/18kg
5x -/14kg/16kg/18kg
---
10x 14kg/16kg/18kg
5x 14kg/16kg/18kg/16kg/14kg
Z krążkami 2,5kg pod palcami.
Super - pośladki i dwójki spracowane.
Może i dałabym radę wziąć cięższe hantle (nogi i pośladki by podołały), ale byłby problem z utrzymaniem pleców w prawidłowym ustawieniu.
Przy tych obciążeniach udało się zaangażować pośladki, utrzymać mocny brzuch, rozciągnąć dwójki inie pogłębić lordozy (miałam z tym kiedyś spory problem).
Nie zawsze warto brać większy ciężar. Tu czułaś pracę tych mięśni na których zależało - przy większym ciężarze mogłoby być już gorzej, bo np mocniej mógłby się grzbiet włączyć.
4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x5/10/15
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
O.K.
Druga i trzecia seria troszeczkę ciężko, ale na tyle, że udało się dokończyć bez przerw i z silną pompą o rozgrzaniem mięśnia.
Ładnie
4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną (mouth crushers) 3x5/10/15
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 10,5kg/13kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
Moje tricepsy żyją i mają się całkiem nieźle. Szok
Myślałam, że w drugiej i trzeciej serii będę musiała wziąć to samo obciążenie, co w pierwszej, ale jednak dałam radę z 15 kg.
Było trochę ciężko, ale czułam, że dam radę i dałam. Ołje!
Trzeba wierzyć w siebie - jak widać się opłaca.
5. Wznosy bokiem na barki 4x15
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
Jak zwykle fajnie.
OK
Kurde, powtarzam się, ale to był naprawdę udany trening - mam mega powera i zapas mocy i nie mogę się doczekać kolejnego DT.
Jest energia i zapał - o to chodzi.
FBW - dzień 10-tek
1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x5/10/15
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg/10kg/8kg
Rozgrzewka hantlami 6kg.
Druga i trzecia seria super czucie i udana walka.
Jestem zadowolona.
Najważniejsze że popracowało to co powinno.
1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x5/10/15
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/12kg/14kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x -/10kg/12kg/12kg/10kg
Podobnie jak w pierwszym ćwiczeniu - dobrze się ćwiczyło.
Musiałam trochę powalczyć, ale ładnie weszło.
Udało mi się złapać taką pozycję, że nie bujało i nie musiałam skręcać hantli.
Bardzo ładnie, a to wcale nie takie łatwe ćwiczenie.
2. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x5/10/15
10x 6kg/8kg/8kg
5x 6kg/8kg/10kg
---
10x 8kg/8x8kg/6kg
5x 8kg/8kg/10kg/(3x12,5kg)/8kg/6kg
Tor ruchu poprawiony i wchodziło tak mocno i boleśnie, że z trudem kończyłam serie. Lubię to
W ostatniej serii dwa ostatnie powtórzenia z pomocą.
Super.
3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x5/10/15
10x 80kg/110kg/140kg
5x 80kg/110kg/130kg
---
10x 80kg/110kg/140kg
5x 90kg/120kg/140kg/120kg/110kg
Bardzo ok.
OK
3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x5/10/15
10x 14kg/16kg/18kg
5x -/14kg/16kg/18kg
---
10x 14kg/16kg/18kg
5x 14kg/16kg/18kg/16kg/14kg
Z krążkami 2,5kg pod palcami.
Super - pośladki i dwójki spracowane.
Może i dałabym radę wziąć cięższe hantle (nogi i pośladki by podołały), ale byłby problem z utrzymaniem pleców w prawidłowym ustawieniu.
Przy tych obciążeniach udało się zaangażować pośladki, utrzymać mocny brzuch, rozciągnąć dwójki inie pogłębić lordozy (miałam z tym kiedyś spory problem).
Nie zawsze warto brać większy ciężar. Tu czułaś pracę tych mięśni na których zależało - przy większym ciężarze mogłoby być już gorzej, bo np mocniej mógłby się grzbiet włączyć.
4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x5/10/15
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
O.K.
Druga i trzecia seria troszeczkę ciężko, ale na tyle, że udało się dokończyć bez przerw i z silną pompą o rozgrzaniem mięśnia.
Ładnie
4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną (mouth crushers) 3x5/10/15
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 10,5kg/13kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
Moje tricepsy żyją i mają się całkiem nieźle. Szok
Myślałam, że w drugiej i trzeciej serii będę musiała wziąć to samo obciążenie, co w pierwszej, ale jednak dałam radę z 15 kg.
Było trochę ciężko, ale czułam, że dam radę i dałam. Ołje!
Trzeba wierzyć w siebie - jak widać się opłaca.
5. Wznosy bokiem na barki 4x15
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
Jak zwykle fajnie.
OK
Kurde, powtarzam się, ale to był naprawdę udany trening - mam mega powera i zapas mocy i nie mogę się doczekać kolejnego DT.
Jest energia i zapał - o to chodzi.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
bziubzius
kleine-hexe
strumyk
kebula
