DT kleine-hexe vol.2

Dziękuję za naprostowanie :)
Dziś poćwiczę już tym planem ze zmodyfikowaną ilością powtórzeń.

Night, jeszcze jedno - widzę, że nie mam w tym planie ćwiczenia na tył uda. Czy gdybym w planie B po suwnicy dała RDL z hantlami (czy może lepiej uginanie?), to byłoby ok?
I jeszcze pytanie o suwnicę/goblet - fizjo sugerował, żebym wprowadziła goblet, więc czy miałoby sens robić suwnicę i goblet w serii łączonej?

Ja bym w planie C dał zamiast zwykłego mc jakiś właśnie rumuński. Możesz dać i sam goblet jeśli to była sugestia fizjo. To samo w sobie jest bardzo dobre ćwiczenie.

Zaległe wypiski:

Niedziela, 18. marca - DT

Napoje: ok 2l wody, 2x kawa, 1x herbata na dobry sen
Warzywa: sałata lodowa, kalarepa
Suple: 2x różeniec, wit D3, magnez+B6, kwas foliowy, Biotebal
Samopoczucie: dobre
Aktywność: trening na siłowni


1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x10
8kg/10kg/10kg
8kg/10kg/10kg
8kg/10kg/10kg
8kg/8kg/10kg
6kg/8kg/10kg
Rozgrzewka z 4kg.
Druga i trzecia seria super. Następnym razem można spróbować 12 kg.

1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x10
10kg/12kg/14kg
10kg/12kg/14kg
10kg/12kg/14kg
10kg/10kg/12kg
8kg/10kg/12kg
Druga seria ok, trzecia trochę ciężko.

2A. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x10
6kg/8kg/8kg
6kg/8kg/8kg
6kg/8kg/8kg
6kg/6kg/8kg
6kg/6kg/6kg
Zdecydowanie lepiej niż ostatnio - druga seria trochę ciężka, bo spompowały mi się mięśnie i bolało.
Trzecia seria podobnie. Cieszę się, bo już zapomniałam, jak to jest.

2B. Odwrotne rozpiętki stojąc 3x10
3kg/3kg/15x3kg
3kg/15x3kg/15x3kg
3kg/3kg/3kg
2kg/3kg/15x3kg
Pokombinowałam z ustawieniem rąk i wyszło, że bardzo dobrze czuję tył barków, gdy dłonie ustawiam wierzchem w górę.
Tym sposobem pierwszy raz od bardzo dawna tył barków płonął

3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x10
100kg/140kg/120kg
100kg/120kg/140kg
80kg/110kg/140kg
80kg/110kg/140kg
80kg/110kg/140kg
Kombinuję sobie - druga seria ok, a trzecia za lekko.
Następnym razem w trzeciej spróbuję 130kg.

3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x10
12,5kg/15kg/17,5kg
12kg/15kg/17,5kg
12kg/14kg/16kg
12kg/14kg/16kg
10kg/12kg/14kg
Super. Przy tym ćwiczeniu zawsze się nasapię.

4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x10
14kg/14kg/14kg
14kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
9kg/11,5kg/11,5kg
Wszystkie trzy serie ok, możnaby dodać, ale przeskok będzie o 2,5 kg.

4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną 3x10
14kg/14kg/14kg
14kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
9kg/11,5kg/11,5kg
Tu również ok. Ostatnia seria super, bo sił jakby więcej.

5. Wznosy na barki stojąc 3x15/max
3kg/3kg/3kg/25x3kg
3kg/3kg/3kg/25x3kg
3kg/3kg/3kg/25x3kg
4kg/4kg/4kg/25x3kg
2kg/4kg/4kg/25x4kg
Ogień w szopie. Dawno nie miałam tak ciepłych, obolałych i spompowanych barków.

Super trening. Cieszy mnie, że w końcu poczułam barki.

Miska czysta, ale coś mało warzyw wpadło.



Poniedziałek, 19. marca 2018 - DNT

Napoje: ok 2l wody, 3x kawa, 1x herbata na dobry sen
Warzywa: fasolka szparagowa, pomidor, sałata lodowa, kalarepa
Suple: 2x różeniec, wit D3, magnez+B6, kwas foliowy, Biotebal
Samopoczucie: dobre
Aktywność: -






Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2018-03-20 14:10:45

O ja dobrze to ciacho wyglada widze ze tez lubisz na slodko pojesc

Taki torcik tez bym zjadła... i ma dobre makro

oj naprawdę dobrze wygląda

I kolory patriotyczne

Wtorek, 20. marca 2018 - DT

Napoje: ok 2l wody, 2x kawa, 1x herbata na dobry sen
Warzywa: sałata lodowa (całe osiedle zjeździłam w poszukiwaniu kalarepy)
Suple: 2x różeniec, wit D3, magnez+B6, kwas foliowy, Biotebal
Samopoczucie: dobre, po południu siadło
Aktywność: siłownia


Trening A – Klatka + plecy

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 8/8/8/5/5/12/max
15kg/20kg/25kg/7x30kg/25kg
Pierwsze trzy serie ok.
Czwarta seria ciężko - z krótkimi rest-pausami zrobiłam 7 powtórzeń, przy ósmym był zgniot.
Ostatnia seria ładnie weszła i ciężar był odpowiedni.

2. Rozpiętki na ławce ze skosem dodatnim 8/10/10/max
2kg/3kg/3kg/3kg
Pierwsza seria za lekko, druga ok.
Dwie ostatnie ładnie weszły. Ciężar póki co dobrze dobrany, miałam pełną kontrolę nad ruchem.

3. Ściąganie drążka wyciągu górnego 8/8/12/max/max
20kg/25kg/30kg/35kg
Pierwsza seria za lekko, druga jako wprowadzająca ok.
Trzecia ok, czwarta trochę ciężko.
Następnym razem spróbuję 25kg/30kg/35kg/30kg

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego siedząc podchwytem 8/8/12/max/max
17,5kg/20kg/22,5kg/25kg
Pierwsze dwie serie bardzo lekko, dwie ostatnie ok.
Następnym razem spróbuję 20kg/22,5kg/25kg/27,5kg

5a. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
6kg/8kg/8kg/6kg
Pierwsza seria lekko, dwie następne super. Ostatnia ok.
Następnym razem w ostatniej spróbuję 7kg.

5b. Ściąganie linki wyciągu górnego na prostym drążku 8/10/10/max
7,5kg/10kg/12,5kg/15kg
Pierwsze dwie serie bardzo lekko, druga ok, trzecia za ciężko.
Następnym razem spróbuję 10kg/12,5kg/15kg/12,5kg


Odzwyczaiłam się od tego treningu :) Dobrze mi się ćwiczyło.

Miska czysta, trochę zakręcona, bo trzeba dojeść ciasto. Smaczne jest, ale masa twarogowa i galaretka po dodaniu żelatyny i schłodzeniu straciły praktycznie cały smak. Spód za to jest przepyszny. Planuję go dopracować i ukulać z niego pralinki-bajaderki.





Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2018-03-21 15:08:53

Serniki na zimno są lepsze zazwyczaj jak po wyjęciu z lodówki trochę postoją, takie zimne faktycznie tracą smak.