To pytanie mogłoby rozpętać potężną dyskusję. Panie przekrzykiwałyby się, że to oczywiste, ponieważ zajmują się domem, dziećmi, a do tego pracują. Panowie odpowiedzieliby na to, że oni pracują więcej i ciężej, szczególnie wtedy, kiedy kobieta zostaje w domu na macierzyńskim (i wtedy zapewne odpoczywa). Okazuje się jednak, że istnieje wiele czynników biologicznych i psychospołecznych, które sprawiają, że kobiety częściej są senne i po prostu zmęczone.
O co w tym chodzi?
Według badań przeprowadzonych przez Centers for Disease Control (CDC) kobiety częściej niż mężczyźni mówią, że są zmęczone, a nawet wyczerpane. W badaniach brały udział osoby w wieku od 18 do 44 lat. Około 15% kobiet przyznało, że czuje się zmęczona lub wyczerpana, natomiast w grupie mężczyzn było to zaledwie 10% badanych.
Wyniki te potwierdzają inne badania, które sugerują, że mężczyźni potrzebują mniej snu niż kobiety i że kobiety częściej doświadczają zaburzeń snu. To bardzo ciekawe wyniki, ponieważ zwykle ma się wrażenie, że jeśli ktoś w domu śpi, to jest to właśnie mężczyzna.
Zapytajcie kobiet w swoim otoczeniu, a większość powie, że wstaje pierwsza, przed partnerem, nie robi sobie drzemek w ciągu dnia, nie odsypia tygodnia w weekend w przeciwieństwie do panów. Jeśli spojrzymy na to z innej strony, to panowie nie mówią o potrzebie snu, gdyż po prostu się wysypiają. Kobiety z kolei dotykają problemy społeczne i biologiczne, które sprawiają, że śpią one za mało. To znowu powoduje, że częściej są zmęczone i potrzebują więcej snu.
Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na przedział wiekowy wśród badanych. Wiek 18-44, to przedział, w którym kobiety zazwyczaj mają małe dzieci, a z dziećmi, wiadomo — ciężko się wyspać (nieprzespane noce, wczesne pobudki itp.). Ciekawostką jest też to, że kobiety mają nieco przesunięty rytm dobowy w porównaniu do mężczyzn.
Są zwykle "zaprogramowane" tak, żeby zasypiać i budzić się parę minut wcześniej niż mężczyźni, a kładąc się spać o tej samej porze co partnerzy, mogą zaburzyć swój rytm dobowy. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do zaburzeń snu, które nie tylko sprawią, że kobiety będą zmęczone, ale czeka je też sporo konsekwencji zdrowotnych. Kobiety, które śpią źle, częściej niż mężczyźni chorują na choroby serca, cukrzycę typu 2, nadciśnienie, niepokój, depresję i inne schorzenia. Oczywiście przyczyn tych schorzeń jest znacznie więcej, ale brak snu lub kiepski sen mogą mieć w tym swój współudział.
Warto zauważyć, że badanie CDC opierało się na informacjach zebranych od ludzi, którzy opisywali własne samopoczucie. Może być też tak, że kobiety są bardziej skłonne do przyznania, że są zmęczone. Nie da się jednak ukryć, że pomimo zmęczenia wcale nie są one skłonne do zwalniania się z obowiązków w pracy czy w domu, w przeciwieństwie do mężczyzn, którzy częściej są mniej wydajni, gdy są zmęczeni.
Podsumowanie
Możliwe jest, że kobiety są częściej zmęczone niż mężczyźni, choć nie jest to regułą. Wszystko zależy od tego, co robimy w ciągu dnia i jaki mamy sen. Odpowiednia ilość snu i jego jakość jest istotna dla każdego, niezależnie od płci.