[BLOG]Dideek & Fitnesska - Road To Cheat

Malwina, dziękuję za słowa otuchy :)

Najbardziej mnie martwi egzamin z anatomii który mam tydzień przed zawodami, ustny, ciekawa jestem czy będę w stanie przystąpić cały materiał na tych kcal

Może być ciężko, ale w razie czego "nie ma spiny, są drugie terminy" jak to się mówiło za moich czasów :) nie martw sie na zapas, cwicz pozowanie i usmiech, to teraz najwazniejsze :)

A w tle miodowe lata, w tych chwilach tylko ten serial wywołuje uśmiech na mojej twarzy, mogliby na zawodach puścić :D

..bo widok chłopaka dołuje

Nie ma co biadolić tylko brać się za robotę jak nie teraz to kiedy?.Teraz najgorsza walka przed Tobą.Sam teraz redukuję i jak mi jest ciężko np: na cardio 40 minutowym to co robię jeszcze bardziej podkręcam prędkość chociaż masakrycznie się nie chce.Głowa do góry i myśleć pozytywnie.

nie poddawaj się
później będziesz się z tego śmiała
tak więc zapierdzielaj , bo kibicuje ci sporo osób

jak wyżej a pozatym jak to nie widac efektów skoro nawet panie z telewizora ci się przyglądają ??

Dzięki za wsparcie, jest OK

rób swoje! i daj z siebie 100%. jak dasz maxa to niezależnie od wyniku bedziesz zadowolona , bo będziesz wiedziała że zrobiłas wszytsko co mogłaś! kibicuje Ci :)