Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 3

Bardzo przyjemna sylwetka-wdał sie w ojca,choć chyba takiego V jak Sergio nie ma.

A karte pro to juz za samo nazwisko powinien dostać :),bo ostatnio rzeczywiście rozdaja karty w USA jak popadnie .

Mysle ze kwestia czasu jak dostanie karte, moze juz w tym roku.

oj panowie przeginacie. co to liceum żeby jechać przez 4 lata na nazwisku? niech udowodni że jest w stanie pokonać "tych gorszych".
analogia do 4 synów zidana - wszyscy wiedzą kto jest ojcem ale nie są jeszcze gwiazdami pierwszego formatu i nie wiadomo czy kiedykolwiek będą.
wielokrotnie można usłyszeć na starych nagraniach od np. dikersona albo boyera ze nie mieli aż tak wspaniałego zdania o sergio jak wy teraz. wynosicie go na ołtarze ale trochę spokojnie.

nie mowie ze byl wspanialy, mial natomiast wspaniala sylwetke i to na tamte czasy... jego syn wyglada swietnie i wielu kulturystow ktorzy dostali karty pro ostatnimi czasy, nie wyglada tak dobrze jak on.

Gwid-wyniki na zawodach to nie wszystko-bo jak czasem widać -bywaja zaskakujące.

Niektórzy zawodnicy także wg tych kryteriów oceny wypadaja gorzej choć robią na widzach niesamowite wrażenie.

Mam paru kolegów,którzy na żywo widzieli Sergio w latach 70' - stwierdzili wszyscy jednogłosnie-unikalna sylwetka.

Szkoda nawet komentowac... Wielu ekspertow wyrazalo sie o Sergio ze mial genetyke jedna z najlepszych , wrecz cud genetyczny. Mozna takie stwierdzenia akceptowac lub nie, ale trudno zaprzeczyc ze mial unikalna sylwetke. Jego syn wyglda swietnie. Gosc sie caly czas rozwija , ma potencjal. I tak jak lordknaga napisal, on juz teraz wygalda lepiej niz wielu ktorzy dostali karty pro.



Zmieniony przez - Possible w dniu 2015-05-20 09:45:01

czuję się jak na debacie prezydenckiej - ja piszę niech on coś udowodni a wy że jego ojciec to to to tamto żeby nie zachwycać się tak prospektami przypomnę proste powiedzenie którego używają doświadczeni komentatorzy sportowi - "mistrza trzeba znokautować" takich jak on są na pęczki( chociażby blesing chyba sprzed 3 stron wcześniej), co chwile wrzucacie ich foty ale potem gdzieś tam giną na przestrzeni lat i nikt nic o nich nie słyszy. żeby tak wyglądać w takim wieku to jego wątroba i nery już się napracowały za 3. nie oszukujmy się że 90% roboty za niego niestety robi nazwisko tak jak młody labrada, czy yates ( którzy już zrezygnowali ze startów).

Gwid-spokojnie-ja to napisałem jako odp na wypowiedzi Boyera i Dickersona.

Po latach każdego mistrza idzie łatwo odrzeć ze wszystkiego co osiagnął.

A z kartą pro za nazwisko to był żart- w sporcie nie powinno byc nepotyzmu.

Poza tym kat pro juz mocno sie zdegradowała-Amerykanie nie startuja na mistrzostwach świata i nie wygrywaja tam-to powinna byc przepustka do świata zawodowców-tak jak się to stosuje do np Europejczyków i jak było kiedyś. .

Młody Oliva(syn) na zawodach specjalnie nie błyszczał-mógłby pójść inną droga niż większość i spróbować swoich sił w kulturystyce amatorskiej-na pewno miałby masę fanów i byłby za to doceniany o wiele bardziej niz przeciętni zdobywcy kart pro w USA.

Pisales o " wynoszeniu na oltarze" Sergio seniora, wiec tamte posty tego sie tyczyly. Co do przytoczonych przez Ciebe synow - Yatesa, i Labrade to pytanie , gdzie oni stratowali. ??Zupelne chybione porownanie.
I ja sie nie zgodze ze Oliva Jr. nic jeszcze nie udowodnil, i nie blyszczy. Udowania z roku na rok, jest coraz lepszy i jak tak dalej pojdzie, niedlugo zdobedzie karte Pro.
Oto jego zawoy i miejsca jakie zajal:

2006 Southern USA Middleweight 3rd place
2007 Southern USA Lightheavy 4th place
2007 Panhandle showdown light heavy 1st place
2008 Mr. Northwest Florida Heavyweight 1st place and overall
2008 Southern USA Heavyweight 2nd place
2009 Jr Nationals Heavyweight 5th place
2010 Southern USA Superheavy 1st place & overall
2012 Midwest Ironman heavyweight 1st place & overall
2014 Jr Nationals superheavy 3rd place

Malo?





Zmieniony przez - Possible w dniu 2015-05-20 11:33:20

Zmieniony przez - Possible w dniu 2015-05-20 11:35:10

Possible w mojej wypowiedzi nie chodzi o to żeby mu ujmować wygranych, pewnie na każde zwycięstwo zapracował a być może nawet i podwójnie tyrał żeby odciąć się od nazwiska. Twierdze jedynie że żeby potwierdzić swój status to potrzebujemy czasu. Prospektem jakimś tam jest więc tylko czas pokaże czy jest golden boyem czy kolejnym prosem odcinającym kupony.
Co do talii to masti masz racje poszeł chyba po matce, łapska też ma chyba trochę mniejsze od staruszka.