SPAM! Zamień obły dupny w tyłeczek cudny! :-)

preria, to kiedy rozmowa? Weźcie się bzyknijcie na zgodę i przestańcie dramat odstawiać

Kaszka to tylko chyba w filmach zawsze działa

A był gdzieś jakiś trening dla tych co z lędźwiowym mają problem? Może w wolnej chwili ktoś by podrzucił/ułożył taki bezpieczny z ciężarami + wzmacnianie i rozciąganie? Mnie bardzo brakuje takiego mądrego combo.

hehe a ten temat nie miał swojego osobnego wątku?:D

kessik

Kaszka to tylko chyba w filmach zawsze działa

U mnie działa

miauuu,nie bzykniemy dopoki nie dojde ze swoja zryta psycha do porzadku,powiedzialam ze ide na terapie i tyla

atraMento

Kiedyś przecież inaczej było, jak jakaś laska powielała w nowych dziennikach info które sama niegdyś od modek dostała - np o 150g nabiału dziennie to sie op******e pojawiały. Pamiętam aferę i tak naprawdę chyba nam sie tutaj bajzel zrobi jak każdy, ten mniej doświadczony bedzie swoje 3 grosze dodawał. Niby zielone światło ale ja tam bym wolala jednak wiecej takich osób jak Ptaszek - przydzielonych, pomocnych, zaangażowanych.

W tym dziale zachęcamy do pomagania. Jeśli nawet w 100% nie będzie to trafna podpowiedź - to postaramy się ją doprecyzować - my moderatorzy. I w ten sposób uczą się 2 osoby a nie jedna. Bo i ten co podpowiedział i ten, który otrzymał podpowiedź.

Oczywiście jeśli ktoś nie ma zielonego pojęcia o czymś, to nie udziela rad. Ale jeśli wie - to jak najbardziej powinien.

Jeszcze coś w temacie bycia instruktorem..

Powiem Wam że problem leży w tym że na takim kursie prowadzonym z reguły przez zawodowego kulturystę zarówno technika, zakres ćwiczeń jak i dietetyka opiera się z reguły na czysto kulturystycznym podejściu do sprawy..

Z jednej strony jest to bardzo przydatne - szczególnie w zakresie wiedzy jak funkcjonują podczas ćwiczenia poszczególne partie mięśniowe ale z drugiej strony ta wiedza jest dość ograniczona.
A nie każdy - ba większość ćwiczących wcale nie zamierza uprawiać zawodowo kulturystyki.

Dlatego trzeba się douczać - ja po prostu czytam bardzo dużo a jak nie wiem czegoś to się pytam mądrzejszych.

Treningi układane przez Obli lub Martuccę są bardzo zróżnicowane zawierają elementy nie tylko kulturystyczne - i to jest bardzo fajne.

Zawodowy kulturysta lub personal zapatrzony w bodybuilding tego nie zaoferuje.

Najlepiej uczyć się a papier....

Papier można zrobić później.

nightingal

delfinka

jak ktoś zobaczy coś z boku to to całkiem inaczej wygląda i czasami mały szczegół dużo zmienia

Wiem po sobie! dzięki Ptaszek radość nie opisana od pierwszego ułożenia z bananem na buźce latałam

Mi kiedyś jak trener pokazał błędy w ułożeniu, prowadzeniu łokci, ułożeniu nadgarstków i takie tam pierdoły - to prawie 20 kg dołożyłem na jednym treningu na sztandze. Także warto w tych detalach dłubać.

I DLATEGO UWAŻAM, że jak ktoś idzie na siłkę i ma zaparcie do siłowych i chce je poprawnie robić, to taki sensej z klubu powinien stać przy tej osobie i korygować błedy. od tego rpzecież jest, prawda? i do tego, przecież można wyłapać, kto chce sensownie trenować, od tych, co to przychodzą się polansować, odwalić manianę, czy są po prostu sezonowcami...

atraMento

A był gdzieś jakiś trening dla tych co z lędźwiowym mają problem? Może w wolnej chwili ktoś by podrzucił/ułożył taki bezpieczny z ciężarami + wzmacnianie i rozciąganie? Mnie bardzo brakuje takiego mądrego combo.

Nic od razu. Ale z czasem pomyślimy i nad tym.