SPAM! Zamień obły dupny w tyłeczek cudny! :-)

zamkli nam watek dla marud wiec zgadnijcie kto bedzie tu czestym gosciem :D

o nie, tylko nie marudź!!!! :p

carrramba

To ja się teraz przestanę skupiać na obciążeniu, a bardziej ogarnę pracę moich muskli, będzie na spokojnie :) Dzięki Nightingal

Pewnie. Możesz sobie np. przyjąć, że dołożysz ciężaru jak w ostatniej najcięższej serii zrobisz 2 powtórzenia więcej niż Twój obecny maks. A p[oza tym spokojnie pracujesz nad pracą mięśnia a nie podniesieniem większego klamota.

nightingal

PUSHhard

KURDE WIECIE CO, ja po ostatnim treningu to czułam od pasa w dól, jakby mnie grypa brała.. rwało mnie wszystko..

I tak ma być - ja po ostatnim treningu nóg ledwo stałem, a nie mówiąc już o chodzeniu. Dobry trening nie polega na "głaskaniu się po tyłku" tylko na zmuszeniu ciała do bardzo ciężkiej pracy.

mówisz? kurczę ,a ja myślałam, że coś źle zrobiłam... bo obciążen tak wielkich nie miałam.... ale nawet stopy mnie rwały....

PUSHhard

nightingal

PUSHhard

KURDE WIECIE CO, ja po ostatnim treningu to czułam od pasa w dól, jakby mnie grypa brała.. rwało mnie wszystko..

I tak ma być - ja po ostatnim treningu nóg ledwo stałem, a nie mówiąc już o chodzeniu. Dobry trening nie polega na "głaskaniu się po tyłku" tylko na zmuszeniu ciała do bardzo ciężkiej pracy.

mówisz? kurczę ,a ja myślałam, że coś źle zrobiłam... bo obciążen tak wielkich nie miałam.... ale nawet stopy mnie rwały....

Ciężar nie zawsze jest najważniejszy. Ja się akurat zabiłem odwrotnymi hack przysiadami na hack maszynie.

nightingal

Corum

carrramba

jurysdykcja

pewnie tak, ale nie wiem, czy kolana by się dały nabrać tak, jak moja głowa ;)

Rzeczywiście, tutaj mógłby być problem

Z tego co się doczytałam (min. w odpowiedziach Mawashiego) to jak nie przygotujesz CUN-u na duże ciężary to wtedy wychodzi że głowa chce a dupa nie może..

Z mojego doświadczenie wynika, że ciało ma zawsze większy potencjał niż "głowa". Bloki mamy w psychice większe niż w mięśniach i układzie nerwowym.

Ja długo nie mogłam szarpnąć 50 w WL chociaż miałam je na widelcu.
A siłę miałam dużą tylko ..urfa wciąż jakiś blok miałam na wyciskanie.
Za to 100 w mc poszła śpiewająco w krótkim czasie.

z czego to wynika,ze niktorzy biora duze ciezary w WL a innym lepiej idzie np MC?

Bo to psychika nas najmocniej ogranicza.

nightingal

carrramba

To ja się teraz przestanę skupiać na obciążeniu, a bardziej ogarnę pracę moich muskli, będzie na spokojnie :) Dzięki Nightingal

Pewnie. Możesz sobie np. przyjąć, że dołożysz ciężaru jak w ostatniej najcięższej serii zrobisz 2 powtórzenia więcej niż Twój obecny maks. A p[oza tym spokojnie pracujesz nad pracą mięśnia a nie podniesieniem większego klamota.

Tak, dokładnie, za bardzo się skupiałam na tym, że muszę za każdym razem dołożyć więcej kg. Nie wiem, gdzieś coś przeczytałam i tak jakoś mi się wbiło do głowy, że jak nie będę dokładać z treningu na trening, to będzie bez sensu. Będę teraz myśleć o spinaniu się, a nie o kg

Cześć dziewczęta i chłopcy

Jak zobaczę jeszcze raz taki temat z marudzeniem, to przez kolano przełożę i poślady spiorę porządnie

Miłego dnia