PORADY W DZIALE KUCHNIA SFD - czyli pojedyncze pytania na temat gotowania cz.2

Dobra, teraz ja mam takie pytanie, bo aż mi się włosy na tyłku zjeżyły. Dorwałem ostatnio w Aldi dzikiego łososia, założyłem, że ma normalne makro i w domu aż zamarłem jak je odnalazłem na opakowaniu...
http://fddb.info/db/de/lebensmittel/aldi_golden_seafood_pazifik_wildlachsfilets/index.html
w 100g 117kcal, 20g protein, i o zgrozo, 4g tłuszczu.
...nie wiem czy to możliwe, zdrowy rozsądek karze wyrzucić to do śmietnika. Nawet matka boi się go zjeść :D

nie rozumiem , w czym problem :D ?

Za mało ma tłuszczu.

No właśnie brakuje mu jakichś 10g przynajmniej. Nic, zjadłem, może to odczucie po odczytaniu makro, ale wydawał się suchy, nie był to orgazm dla mojego podniebienia :-/

Łososie mają różne zawartość tłuszczu, wszystko zależy skąd są, jaki to gatunek, czy dziki czy hodowlany. Mogę mieć nawet 3 g tłuszczu, a niektóre 15 g :)

Tutaj porównanie łososiów https://www.sfd.pl/Krótkie,_pojedyncze_pytania._-t1042740-s19.html 

No to już mam mętlik we łbie, dziki łosoś teoretycznie powinien być chudszy, ok, no to mamy Golden Seafood i 4g/100g, za to łosoś od Abramczyka ma tego tłuszczyku gram 14/100g ryby, mniej więcej tyle co hodowlany. Oba pacyficzne. Ktoś tu kłamie. Jeden gatunek ryby z tego samego rejonu nie może mieć aż tak bardzo różnej diety aby dzieliło je aż 10g tłuszczu.

Nie rozwijam tematu, nie mam na to sił ani chęci :D

Całe szczęście...

Planuję zrobić sernik Malinowej w zmniejszonej wersji i na patelce na kuchni indukcyjnej z ustawioną temperatura. Ma to szanse być dobre? Pytam bo nie mam piekarnika...

Ja nie próbowałam ale spróbuj ,powinno coś wyjść Tylko zrób to na minimalnym ogniu i pod przykryciem,gdyby się podpiekało to podlej pod spód łyżkę wody