"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Dokładnie

Dorota, mam nadzieję, że jak dorwałaś milke oreo to mojej już nie zjesz ?

Zmieniony przez - Buczeri w dniu 2014-10-18 23:53:29

O to może wygram .. Co sadzicie xd ? Trzymam kciuki dziku mlody

Dzisiaj DNT, pogotowałem rano.
Omlecik, watróbka, brokuły, kurak, ryż zrobione.
Posypie dzisiaj zdjęciami

I wyjątkowo dla Ciela moje nogi z łydkami




















Zmieniony przez - Buczeri w dniu 2014-10-19 14:30:22

Nie taka zła ta łydka Twoja przecież aczkolwiek mojego męża nikt pod tym względem nie pokona chyba :D

Co do milki oreo to nie wiem, dziś próbuję więc się dopiero okaże ;)

Kurcze, nie ma opcji, że nie przywieziesz medalu. Masz super sylwetkę, naprawdę. Szkoda, że z Wrocławia do Katowic tak daleko, bo bym się przejechał pokibicować. :)

Nic nie obstawiam ani sobie nie obiecuje z prostego powodu - kojarzę tylko 2 zawodników z mojej kat, mocnych zawodników. A jest nas 19 chłopa. Nie lukam generalnie nigdy na konkurencje, robie swoje, jade dla siebie. Jeśli forma będzie lepsza niż w lipcu, to miejsce nie bedzie miało znaczenia bo wiem, że zrobię co w mojej mocy na 200% i że ciężej nie mogłem pracować, pomiając że bede tam najmłodszy. Ale pewna bardzo mądra osoba, autorytet powiedziała "co z tego, że wszyscy są starsi jeśli Ty najlepszy" haha, tak mnie osoby dookoła mnie podbudowują

Co nie zmienia faktu, że jadę jak zwykle, po wygraną.

michalwezyk

Kurcze, nie ma opcji, że nie przywieziesz medalu. Masz super sylwetkę, naprawdę. Szkoda, że z Wrocławia do Katowic tak daleko, bo bym się przejechał pokibicować. :)

Wcale nie tak daleko - polskim busem 2.20 z Wrocławia ;)

Buczer - jasna sprawa. Ja tez chciałbym wyjść na zawody i to juz by był mój sukces, a jakbym coś osiągnął to już w ogóle bym był szczęśliwy.
Doris - wolałbym autem jechać, ale auto na wodę nie jeździ ;p czemu we Wrocławiu nigdy nie ma jakiś zawodów? ;p

A ja bym wolała samolotem polecieć ;)
Nie ma ale będą ;) Cierpliwości.

Też śmiegne polskim busem, 4h z wawy + 2h do wawy się dostać, no ale cóż

Mam nadzieje, że będą wtedy jak już we Wrocku i ja będę