Środa
Redukcja to nie muszą być tylko nudne areoby, póki jest progres staram się ich wręcz unikać, bo po męczyć się 60 minut jak można w 10 zrobić trening i jeszcze z lepszymi rezultatami
Wczoraj zrobiłem
ALFA-CARDIO
Wróciłem trochę do starych sportów, Kalisteniki i Parkour'u i wyszło coś takiego ( Niestety terminologia jest specyficzn, a nie ma zamienników polskich, a gimnastycznie ciężko to opisać, żeby każdy zrozumiał, więc za tydzień nagram jak to wygląda.
TABATA
Zrobiona w formie treningu stacyjnego.
1. Muscle -up ( wejście siłowe )
2. Precision jump ( skok dosiężny )
3. Underbar 180 ( tego nie dam rady opisać )
4. Wymachy nóg w zwisie na drążku
Wszystko x 2.
Następnie Areoby 35 minut na rowerze na drugim stopniu intensywności tętno 150-160
Czwartek
Plecy + biceps
1. Wiosłowanie półsztangą w opadzie tułowia 4 x 12-8
2s. Ściąganie drążka wyciągu pionowego do klatki 4 x 12-8
2b. Przyciąganie wąskiego uchwytu do brzucha na wyciągu poziomym 4 x 12-10
3a. Wiosłowanie na hamerze high-rows 3 x 12-10
3b. Rack chins 3 x max
4. Uginanie przedramion z sztangą podchwytem 4 x 12
5. Uginanie przedramion na modlitewniku (maszyna) 4 x 12
6. Uginanie przedramion z sztangielkami siedząc 4 x 12
Trening interwałowy
1.
Rzut piłką lekarską o ścianę 8 kg
2. Wskok na skrzynie
3. Naprzemienne wymachy ramion w bok w podporze przodem
4. Skłony brzucha z dotknięciem drabinki
20 s Ćwiczenie 10 s odpoczynku x 8
4 minuty przerwy i to samo