[FIT]Miodowa/DT- pods.str13

Miodowa

byłoby bardzo nieładnie z mojej strony gdybym sobie poszła bo tak

byłoby baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo nieładnie, ooooooooooooo

Agatka Ogłaszam oficjalnie że mam mózg ( ) i żadnych głupot tu nie na tworzę

Miodowa - my Ci nie pozwolimy zniknąć

Kibicuję i trzymam kciuki, żeby udało Ci się osiągnąć cele, jakie sobie postawiłaś

ventura

Miodowa - my Ci nie pozwolimy zniknąć

o to to to Ty twarda sztuka jesteś to jestem pewna, że założone cele będą zrealizowane. Czymam kciuki

Już ja wiem, że nie będzie żadnego zamykania - jak sobie postanowiłaś coś to nie ma bata, żeby się nie udało, nie z tym charakterem

Dziewczęta Póki co naprawdę nie ma co się stresować Ale oczywiście dziękuję za wiarę w moją osobę

Jestem durniem i zdenerwowałam się dziś bardzo( sesja w toku ), ze skutkiem takim iż zapewniłam sobie ból głowy na cały dzień. Nosiło mnie i już prawie poszłam na siłownię... ale wybrałam jednak fitnessy skoro do poniedziałku mam mieć przerwę.
______________________________________________________________________
Leki Euthyrox 25 1, verospiron 1, Bromergon 1/2
suplementacja: selen
BTW 100/50/200- w każdym posiłku zbliżona ilość węgli.
warzywa pomidory, fasolka szparagowa,cukinia
Miska trochę rozjechana- zmieniłam ost posiłek gdyż wróciłam przed chwilą i nie mam weny żeby gotować.


Dziś czuję bardzo szyję, plecy i głowę- przeszkadzało trochę przy ćwiczeniach.

Aktywność
zumba i tbc ok 2h - o dziwo bardziej podobała mi się zumba a nigdy nie byłam zwolennikiem i raczej nie wytrzymywałam do końca bo nie w moim guście Ale tym razem było całkiem przyjemnie. Nie mogę tego powiedzieć o zajęciach ze sztangami na tbc, oesu to był jakiś dramat. Jak już będę chodzić dla urozmaicenia to wybieram opcje z choreografią
+ sauna

Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2014-06-21 00:07:13

Widziałem cię jak wychodziłaś. Jestem wszędzie

Mawashi To dobrze się złożyło że mojego po treningowego Makdonalda zjadłam dopiero po wyjściu z klubu bo byłby wstyd

Nie zauważyłam Ciebie ja
_____________________________________________________________________
Leki Euthyrox 25 1, verospiron 1, Bromergon 1/2
suplementacja: selen
BTW 100/50/200- w każdym posiłku zbliżona ilość węgli.
warzywa pomidory,cukinia, ogórki (wieczorem pewnie brokuł bo paczy na mnie z lodówki)

Doszłam do wniosku, że lepiej mi robią 3 większe posiłki niż 4 małe. Może to wina trochę krótszego dnia bo śpię dużo dłużej niż zazwyczaj Zauważam również, że muszę powalczyć z ilością wypijanej kawy.





Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2014-06-21 18:40:52

Opierniczam się nieziemsko, a jutro egzamin. Ale już trudno może wystrzelam, a jak nie wystrzelam to będzie wrzesień- jedną poprawkę mogę mieć Po południu mam tenże obowiązek, później pójdę na siłownię - pewnie trochę zejdę z obciążeń ale to wyczuję na miejscu

Leki Euthyrox 25 1, verospiron 1, Bromergon 1/2
suplementacja: selen
BTW 100/50/200- w każdym posiłku zbliżona ilość węgli.
warzywa pomidory,cukinia,brokuł, cebula, czosnek


Uczyniłam dziś sobie taką oto zapiekankę! Tak dużo jedzenia i wszystko moje
Zdjęcie rozmazane gdyż możliwe, że trzęsły mi się ręce z głodu


Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2014-06-22 20:02:34

Kurczę zdziwiłam się że na siłowni na którą uczęszczam tyle osób kojarzy moją japkę Zaczynając od Pań w recepcji po ćwiczących towarzyszy- wszystko się mnie pytało gdzie byłam jak mnie nie było, czy wszystko ok, i jakieś takie ucieszone na mój widok i zaczepiające Całkiem miło mi się zrobiło

_______________________________________________________________
Leki Euthyrox 25 1, verospiron 1, Bromergon 1/2
suplementacja: selen , błonnik
BTW 100/50/200- w każdym posiłku zbliżona ilość węgli.
warzywa pomidory,cukinia, cebula, ogórki kiszaki



Trening

+ mobilizacja z gumą tyłek/łopatki

Przysiad ze sztangą- 3x4
3x 20/30/40/45/50/55x4 + 12x 35
3x 20/30/40/45/50/55x3+ 12x 35
Goblet sqat 3x8-10
ok36kgx10/ok36kgx10/ok36kgx10
ok38kgx10/ok38kgx10/ok38kgx10
RDL jednonóż ze sztangielkami 3x12
ok10kg x12/ok10kg x12/ok10kg x12
ok12kg x12/ok12kg x12/ok12kg x12
Wyprosty podudzi + Uginanie w leżeniu + wspięcia na palce 3x12
20kg+20kg+55kg x12/20kg+25kg+55kg x12/20kg+25kg+55kg x12
20kg+25kg+55kg x12/20kg+25kg+55kg x12/20kg+25kg+55kg x12
Face pull 4x15
20kg x20/20kg x15/ 20kg x15/ 20kg x15 ---> pierwsza seria x 20 powtórzen gdyż w trakcie robienia mi się przypomniało że jednak nie wiem ile mam w rozpisce i wolałam zrobić więcej niż za mało

20kg x15/20kg x15/ 20kg x15/ 20kg x15
Unoszenie ramion bokiem ze sztangielkami w opadzie tułowia 3x12
3kg x12/3kg x12/ 3kg x 12
3kg x12/3kg x12/ 3kg x 12
Exercise ball butt ups 3x
12/12/10
12/12/10

+ rozciąganie/ piłeczka na dwugłowe i stopy

Każde ćwiczenie wydawało mi się 100 razy cięższe niż poprzednio, po tej przerwie moje osiągi pospadały strasznie No ale nic to walczyłam na tyle na ile mogłam. I mimo wszystko jestem zadowolona, czuć ten tydzień snu i odpoczynku także ćwiczyło mi się bardzo fajnie i mam nadzieję że ten stan się utrzyma


Spsułam! Dopiero patrząc na rozpiskę mnie olśniło (jeśli chodzi o nową zasadę progresji) że ja jednak zrobiłam to wszystko źle i trochę po staremu. Poprzednio też. Ale skoro sama się zorientowałam to może to działa na moją korzyść? od następnego treningu poprawię

Zmieniony przez - Miodowa w dniu 2014-06-23 21:53:11