Bo spamować każdy może...

Na szczęście podciąganie dość szybko się wyrabia. Ja jak byłem małym gnojkiem, to właśnie robiłem to co Santiago proponuje- negatywy. I bez żadnego planu robiłem je do zayebania. Skupiałem się tylko na tym żeby faza negatywna trwała minimum 5 sekund i żeby robić pełen zakres ruchu.

Nie ma bata żeby nie poszło, zbyt duży bodziec dla organizmu, nawet przy randomowej diecie wzrośnie siła i ilość powt.

5 podciągnięć i 20 pompek powinien każdy zrobić ( a to dalej w chvj mało), inaczej to po prostu kalectwo.

sam tak zaczynalem przygote z podciaganiem, teraz z 15 silowo nachwytem sie podciagne, a jak sie dobrze rozbujam to z 25 moze

Ja nachwytem za bardzo nie mogę, bo mam coś spyerdolone ze nadgarstkiem i przy końcówce ruchu prąd mi przechodzi A w ogóle to ostatnio odpuściłem swój ukochany podchwyt na rzecz chwytu neutralnego, którym nigdy w życiu nie robiłem. Zayebista sprawa i chyba najbardziej przyjazny stawom chwyt.

Serio raz sie nie możesz podciągnąc?

Zamiast negatywów imo lepiej z gumami sie podciągać albo jak nie ma z pomocą partnera który lekko pomoże trzymając za nogi.

Dremor

Ja nachwytem za bardzo nie mogę, bo mam coś spyerdolone ze nadgarstkiem i przy końcówce ruchu prąd mi przechodzi A w ogóle to ostatnio odpuściłem swój ukochany podchwyt na rzecz chwytu neutralnego, którym nigdy w życiu nie robiłem. Zayebista sprawa i chyba najbardziej przyjazny stawom chwyt.

Ja robie z obciążeniem już od ponad roku tylko i wyłącznie wąskim neutralnym, kiedyś Wodyn swoją drogą pisał że to generalnie najlepszy chwyt biorąc pod uwage biomechanike ciała.

a przyrost masy? To chyba nachwyt?

chyba dieta

No przede wszystkim, ale nachwyt lepiej Imo działa na szerokość.

wszystkie ciezkie cwiczenia sa dobre, a negatyw lepiej wyjdzie niz guma, faza negatywna zawsze daje wiekszy bodziec, a gumy gowno dadza przy takim ukladzie, jezeli masz problem z 1-3 podciagnieciami to gumy pomoga ci MOZE o 1 wiecej zrobic, negatywy do teraz robie z ciezarem

pilek

No przede wszystkim, ale nachwyt lepiej Imo działa na szerokość.

Tożto mit stary i dawno obalony