Gudzowatego też kiedyś wywalili z roboty i dał radę.
Gudzowatego też kiedyś wywalili z roboty i dał radę.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
powodzenia w szukaniu nowej życzę i głowa do góry. przymusowe zmiany nieraz pchają nas nieświadomie do przodu.
3maj się
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
fifi35Kicha w życiu prywatnym się zrobiła, dostałem wymówienie w robocie, nie wiem co teraz będzie dalej z treningami i w ogóle. W każdym razie domek "odpłynął" w nieznane - dobrze w sumie, że jeszcze nie podpisaliśmy aktu notarialnego. Ale cóż "coco jumbo i do przodu" nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem ! Może to i wyjdzie na dobre !
też to przechodziłem , najlepsze było to ze na 14 przyszedłem do pracy a o 16 zawołali mnie do HR-u i dostałem wypowiedzenie i obieta powiedziałą ze mam juz isc do domu i nie musze przychodzic i za wszystko mi zapłaca , mega dół a było to dzień przed moim ślubem
Nie ma co sie poddawac i brnąć do przodu , po 2 tyg znalazłem prace i jest ok , oby i Tobie sie udało
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
rutkow
na 14 przyszedłem do pracy a o 16 zawołali mnie do HR-u i dostałem wypowiedzenie i obieta powiedziałą ze mam juz isc do domu i nie musze przychodzic i za wszystko mi zapłaca
Pracowałeś jako informatyk? Tak się zwalnia informatyków. U mnie firmie gościowi pozwolono nawet zachować telefon i laptopa i do końca umowy płacili mu abonament. Ilość i jakość strat jakie mógł zafundować firmie na odchodne była zbyt duża.
Fifi - będzie dobrze. Ogarniesz temat i pewnie jeszcze zaliczysz zawodowy progres.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Dziennik Treningowy
https://www.sfd.pl/[BLOG]rutkow__inaczej_niż_było_......-t1193068.html
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Miałem już zamiar zrezygnować z dziennika i konkursu ale rzutem na taśmę postanowiłem jednak nie poddawać się
Po ostatnich zawirowaniach z pracą miałem tydzień depresji. Zero treningów, dieta w czarnej d... obżerałem się słodyczami przed telewizorem krótko mówiąc. Ale na nogi postawiła mnie Żonka i Młody - udało im się mnie zdopingować aby dobrnąć do finału, bo szkoda włożonej dotychczas pracy i wysiłku. Więc spiąłem się od wtorku, podładowałem delikatnie WW i z lekką diurezą postanowiłem podejść do zdjęć konkursowych. Wyszło jak wyszło - lepiej nie będzie - tragedii nie ma bo nie podlało za bardzo ale nie jestem z siebie zadowolony. Nogi nadal otłuszczone, boczki w 100% nie spadły, żyły nadal nie chcą wyłazić na wierzch No krótko mówiąc z Keradem nie ma szans. Zresztą ma i tak bardziej proporcjonalną sylwetkę no i widać dał z siebie 120% na finiszu - nie to co ja
Brzuch zrobił świetny to trzeba mu przyznać i szacun ogólnie świetna robota.
Od jutra wracam do normalnych treningów wg. rozpiski i będę tutaj dalej prowadził dziennik, być może komuś przydadzą się jakieś wzorce w jego walce. Trener poradził żeby jeszcze pociągnąć na deficycie ok. 4-6 tygodni i tego się będę trzymał. Może forma jeszcze się polepszy przed "plażowaniem" No ale ogólnie wstydu nie będzie to najważniejsze. Odnoszę ogólne wrażenie że po prostu to za długo już trwa i organizm się zbuntował w pewien sposób. Zobaczymy. No cóż kulturystą nawet klasycznym raczej nie będę Jakaś ta sylwetka nie taka.
Od września wchodzimy na masę i spróbujemy na tej bazie nadbudować jakieś konkrety do następnego lata Zobaczymy co z tego będzie.
Zmieniłem teraz priorytet z barków na plecy. Będę je trenował 2 razy w tygodniu. Raz na szerokość - raz na grubość.
Poniżej zdjęcia konkursowe. Od jutra od 20.00 głosowanie. Jęśłi uważacie, że warto to głosujcie Do usłyszenia !
Pozdro !
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy_fifi35__moja_walka_o_sylwetkę-t960315.html
Mój profil Facebook: https://www.facebook.com/#!/filip.perucki
Kierowca tira
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- ...
- 91