Bo spamować każdy może...

Nowy temat Temat Zamknięty

...

Puar

Ekspert

Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...

xper

Ekspert

Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395

piękny soccer kick

...

jac88

Ekspert

Szacuny 1193 Napisanych postów 8529 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 108293

Do niezwykle ciekawego starcia, dojdzie w ramach UFC Fight Night 51 w japońskiej Saitamie. W walce wieczoru, rękawice skrzyżują Mark Hunt (9-8-1) oraz Roy Nelson (20-9).

Mark Hunt wraca do kraju, w którym odnosił największe sukcesy. W 2001 roku, co prawda w formule K-1, tryumfował w turnieju wagi ciężkiej. W tych czasach organizacja K-1, była najlepszą organizacją na świecie, a popularność walk kickboxerskich, była większa od walk w formule mieszanych sztuk walki. Przez wiele lat walczył w Pride FC, gdzie zaskarbił sobie szacunek wśród miejscowych kibiców.

„Super Samoan” w grudniu ubiegłego roku, stoczył pojedynek remisowy z Antonio Silvą. Za niezwykle emocjonujące starcie, otrzymał bonus za „Walkę wieczoru”. Jak się potem okazało, „Big foot”, w czasie przygotowań do walki stosował środki dopingujące.

Roy Nelson, odkuł się po dwóch porażkach z rzędu, kiedy to z przegrywał z Danielem Cormierem i Stipe Miocem. W walce wieczoru, kwietniowej gali w Abu Zabi, w pierwszej rundzie, znokautował Antonio Rodrigo Nogueirę. Dodatkowo, miłośnik amerykańskich burgerów w rozmiarze XXL, otrzymał bonus za „Występ Wieczoru”, co sprawiło, że ze stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wyjechał bogatszy o 50 tysięcy dolarów.

Pojedynek, nie powinien potrwać dłużej niż jedną rundę. Zarówno Hunt i Roy Nelson, wiedzą jak eliminować swoich przeciwników. Na swoim koncie mają odpowiednio po 13 wygranych przez nokaut.
mmanews.pl

WAR MARK!!!!!!

...