SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 104131

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Poszło wczoraj 100g owsa na mleku oraz 100g borówki amerykańskiej do kompletu. Spałem jak dziecko prawie z dwoma wyjątkami - dwukrotnie pełnym pęcherzem w środku nocy mimo nie za dużej ilości płynów wczoraj wydawałoby się.
Trochę odpocząłem więc bieg jak najbardziej realny. Zimno w miarę, 4-6 stopni, ale piękne słońce i grzechem byłoby nie skorzystać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Wtorek 04.03.2014 krótki bieg

W planie 5km i było pewnie niewiele więcej. Niestety Endomondo czy sam gps zgubiły się znowu i pokazały zamiast 5 jakieś 8.5km przy niedkrzecznym jak na tą chwilę tempie.
Po skorygowaniu na stronie endomondo wyszło mi 5.1km w jakieś 35minut z hakiem z tempem 7.01, czyli i tak bardzo dobrze. W ogóle od samego początku bieg przy tętnie 128-136 w bardzo dobrym tempie bo nie zaglądałem. Dopóki gps nie zgubił się tempo było nawet 5.40 a więc aż za szybko. Potem kilka podbiegów zwolniło je na maksa. W porównaniu z ostatnimi krótkimi odcinkami jest sporo lepiej.więc sądzę, że to zasługa 100g węgli wczoraj.
Dziś i jutro ładowanie węglami. Zobaczymy ile wody naciągnę przez.dwa dni. Do ładowania głównie owies. Jakaś kasza w domu lub brązowy ryż. Sucha pierś z kury jako białko. Może jakiś owoc ale nie mam jak na razie ochoty. Pewnie jabłko w pracy wpadnie. Bieg poszedł na kubku capuccino z chudym mlekiem 2%. Po biegu 110g owsianki na 200ml tego samego mleka.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-03-04 13:29:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Część osób trochę ma rację i odradza żele bo zaklejają - zgadzam się ale pomimo że przez chwilę brakuje śliny to potem robi robotę... ja w niedziele wciągłem dwa na 7km i 16km - w domu byłem przed 20km i szczerze nie byłem zmęczony? WTF? Kilka godzin potem mnie spanie wzięło.
Kup i spróbuj na długim dystansie - organizm od razu to wykorzysta.
Może przeklniesz mnie jak braknie śliny ale to się unormuje i po jakimś 1 km poczujesz się zaj**iście. Nie bierz smaku CocaColi - pomarańcz albo cytryna

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Biegam na czczo albo na oleju kokosowym w kawie. Do tej pory nie jadłem ani nie piłem w trakcie biegu. Będę jak wejdzie 14km za dwa tygodnie niecałe. Pił znaczy. O jedzeniu na razie nie myślę. A ładuję węglami wskutek złego samopoczucia wczoraj w nocy i cały dzień.

Edit:
Już chyba wiem co się stało. W sobotę miałem małą masakrę w pracy i chociaż makro się zgadzało proporcjami, to zdrowo nie dojadłem w sensie wpadło poniżej 2000kalorii. W niedzielę biegłem 10km na 100g śmietany w kawie i potem też wiele przez resztę dnia nie jadłem. Tak czy inaczej dzisiaj o wiele lepiej. Jeśli dobrze się wyśpię i wypocznę, jutro trening normalnie.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-03-04 17:58:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Trening treningiem. Zrób sobie może trochę wolnego? A restrykcje kaloryczne na LCHF to prosta droga do kłopotów. I nie ładuj się za dużo

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Restrykcje nie zamierzone. Wyszło z braku czasu i bezmyślnie trochę. Miałem bardzo dużo pracy przez wywijającego numery rodaka w naszej kuchni. Na szczęście to już historia. Nawet nie zauważyłem jak bardzo nie dojadłem a chociaż nigdy prawie głodu nie czuję to w ostatnią sobotę w zamieszaniu jeszcze mniej.
Co do ładowania - kiepsko wyszło. Wczoraj zaledwie 165g węgli, 175 białka i 35 tłuszczu. Nie byłem absolutnie głodny ani przez.chwilę choć tak mało kalorii weszło. Dobrze jest tak? W sensie nawet prawie zaplanowanego jabłka nie zjadłem. Nie chciało mi się. Odzwyczaiłem się. Owies, warzywa, brązowy ryż.
Nieco mleka w kawie zamiast śnietany wczoraj i dziś.
Może.dzisiaj podbiję troszkę do 200-250g węgli.

Co do treningu - dziś.jednak.nadal odpoczynek. Jeśli pogods pozwoli.albo z musu - dłuższy spacer czy raczej marsz u mnie. Trening lekki najprawdopodobniej w piątek. Bieganie normalnie według planu.

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2014-03-05 09:22:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Wracasz na łono LCHF? Spróbuj sobie zrobić luźniejszy trening dopóki możesz w zgodzie z planem biegowym.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Tak. Wracam.od jutra i będę zarówno kalorii jak i tłuszczu pilnował. Treningi też.do lekkiej korekty. Jak sam proponowałeś - podstawowe wielostawowe i nic więcej. Gdy zaczną.się naprawdę.długie wybiegania będzie ciężej.

Dopiero wracam do domu. Zostałem dobre 40minut dłużej.bo zaebani Rumuni 7 osób wpadli do restauracji 5minut przez zamknięciem kuchni. Wkur...ony zrobiłem im najdroższe dania które zamówili. Wcześniej zawiadomiłem kelnera i managers że im wyjdą bez płacenia i to była zagrywka.
I co? Wyszli zanim wszysztko trafiło na stół!!! Najlepsze że kelner wpadł do mnie do kuchni i krzyknął, że jeden z nich był na tyle głupi, iż zapłacił kartą za kawę. Ja na to, że karta kradziona pewnie. I co??? Rumun nazywał się Hurley???
Porażka... gdyby mnie posłuchali, Garda (policja irlandzka) stałaby za drzwiami hotelu czekając na całą paczkę...
A tak wkur...ony i zmęczony wracam domu sporo po czasie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Czwartek 06.03.2014 krótki bieg + przebieżki

Zaplanowane 6km plus 4 przebieżki po 30sekund. 6km poszło w tempie 7.05min/km i myślałem, że przebieżki zmniejszą średnią a wcale nie, bo do końca wyszło 6.98km w 49:29, 7.05min/km.
Czyli coraz lepiej, chyba że to od tych węgli z dwóch dni i jednego wieczoru.
Tętno trzymam coraz lepiej. Niżej, staram się zwalniać na podbiegach żeby nie wchodziło za wysoko. Dzisian maks w biegu 148 przez kilka sekund. W przebieżkach 163, ale to dlatego, że nadal za wolno biegam choć już o wiele szybciej niż kiedyś. Prawie caly bieg 138-142. Z marszami i rozciąganiem 700kcal według Polara.

Od dzisiaj powrót do LCHF. Waga z rana 101.2 a więc aż tak wiele wody po ładowaniu nie nabrałem. Bieg na kawie ze 100g śmietany 38% tylko. Będę starał się nadal trzymać białko nisko a jeść sporo tłuszczu uważając na kalorie - w obu kierunkach.
Rozważam też weekendowe ładowania węglami, gdyby miało się to sprawdzić. Przez 6tygodni takiej konieczności nie było a pojawiła się gdy mocno nie dojadłem w ostatnią sobotę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Piątek 07.03.2014 DT

Znowu problemy z zaśnięciem i spałem zapewne niecałe 5 godzin, ale starczyło na.rozruchowy trening z rana.

W drodze na siłownię marszobieg 1km, na siłowni podskoki, wymachy, rotatory barków.

Część siłowa
Podciąganie na drążku uchwyt neutralny 3x bez asysty
Podciąganie szerokim nachwytem z asystą 36kg 5x5
MCNPN 125kg 5x3
Wiosłowanie w.opadzie 85kg 5x3
Zarzuty na klatkę 55kg 5x5
Wyciskanie żołnierskie 55kg 5x5
Przysiad tył 100kg 5x5

Część metaboliczna

MC
Wiosłowanie w opadzie
Zarzut na klatkę
Przysiad przód
Wyciskanie żołnierskie
Przysiad tył

Wszystko po 6 powtórzeń bez przerw pomiędzy, dzisiaj na spokojnie tylko 3 razy obwód powtórzony z minutowymi przerwami między obwodami.
Powrót marszem 1km do domu.
Polaz wskazał 660kcal spalonych podczas 90min.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna

Następny temat

Dawid Damasik - przygotowania do Mistrzostw Polski i Mistrzostw Europy 2014

WHEY premium