Rodzinka na masie - Ania B. i RedAlert

magor proszę



tak tylko dla przypomnienia
nogi w buty nie znaczy w buty tylko w platformę na której robisz a nie przed siebie w lustra czy aparat.
nie zgadzam się też żeby to poprawnie wykonywała sorki, tyłek za wysoko przy odrywaniu ciężar.
nie praw Ani komplementów bo jest kobietą, pisz jak jest a zaoszczędzisz jej niepotrzebnych problemów z kręgosłupem(co może sugerować pas bo raczej brzucha nie ćwiczy)
magor to że sam coś pierdziele nie znaczy że nie wiem jak to powinno się robić prawidłowo - nie doszedłem do ładu z moją technika ale znam założenia( daleko posunięta analogia do Kruczka , skakał do dupy ale potrafi osiągnąć rezultaty u innych)


Zmieniony przez - Gwid w dniu 2014-02-25 10:38:52

Gwid

nogi w buty nie znaczy w buty tylko w platformę na której robisz a nie przed siebie w lustra czy aparat.

Czegoś w powyższym nie trybię... Mniejsza o to.
Jako zwolennik tezy, że martwy ciąg to ćwiczenie raczej na brzuch niż na nogi, bronię swojej tezy. Swoje instrukcje wyczytałem u Ruska i stosuję się do nich jak do katechizmu. W którymś filmie Łuka używa sformułowania: "Brodę wysuwamy do przodu" Niech się wypowiadają fachowcy.

Nadmieniam, że ani Ty ani ja nie mamy dużo do powiedzenia w temacie. Ja swoją walkę o poprawny martwy ciąg stoczyłem około roku temu. Ty też jeszcze tydzień temu miotałeś się po dzienniku zagubiony jak dziecko we mgle. A dzisiaj się spieramy jak dwóch wielkich pro.

Ania ćwiczy i obraca się wśród ludzi, którzy znają poprawną technikę martwego ciągu. Nie wierzę, że ktoś nie zwróciłby jej uwagi. Chciałbym umieć tak dopinać i utrzymać łopatki...

W sumie masz racje - ani ja ani ty nie jesteśmy ekspertami z długoletnim doświadczeniem. Niepotrzebnie się spieramy o to co "artystka miała na myśli" jak Ani wchodzi to niech robi.

Też nie uważam się za pro, ale technikę MC znam. Co do Ani to ciężko wnioskować, bo to zdjęcia a nie film, na którym można by było oceniać technikę. Co do trzymania głowy to powinno się patrzeć przed siebie.
Gwid - Jan Łuka mówi zupełnie co innego niż ty o trzymaniu głowy;)

Zmieniony przez - lukson w dniu 2014-02-25 12:22:32

Ania poprawnie wykonuje mc, patrzenie przed siebie jest jak najbardziej poprawne tak jak demonstruje Jan Łuka. Dodatkowo na siłowni Ani trenuje doświadczony ciężarowiec, aktywny masters i ewentualne błędy koryguje.


Ja niestety nie mogę robić ciągów pozostaje mi tylko to





Zmieniony przez - RedAlert w dniu 2014-02-25 18:29:31

Wymiana zdań, opinii itp. jest w naszym dzienniczku mile widziana. Jesteśmy otwarci na jakiekolwiek sugestie. Każdy ma prawo do swojego zdania. Jednak prosiłabym aby odbywało się to w przyjaznej atmosferze...bez niepotrzebnej agresji...

Tutaj prośba do Gwida o dokładne przemyślanie swoich wypowiedzi...zwłaszcza pod moim adresem...


Jeżeli chodzi o moją technikę wykonywania mc to nie ma powodu do obaw albowiem mam na siłowni eksperta, który służy radą i w razie konieczności koryguje błędy.

Co do ćwiczenia w pasie... Ćwiczę w pasie po konsultacji z Jakubem Potockim, trzykrotnym Mistrzem Polski w Kulturystyce, który może poszczycić się osiągnięciami również na arenie międzynarodowej. Odniósł sukces także jako trener. Przygotowywał do zawodów między innymi utytułowaną zawodniczkę fitness sylwetkowego- Patrycję Kozyrę. Przygotowując się do zawodów trzeba pamiętać, że podstawowym kryterium oceny są odpowiednie proporcje ciała, np. wąska talia... Chyba nie muszę tłumaczyć jak duży wpływ na wąską talie ma ćwiczenie w pasie?

Tak więc, jeżeli Jakub powiedział, że mc i przysiady mam wykonywać w pasie to tak zamierzam robić.

lukson

Też nie uważam się za pro, ale technikę MC znam. Co do Ani to ciężko wnioskować, bo to zdjęcia a nie film, na którym można by było oceniać technikę. Co do trzymania głowy to powinno się patrzeć przed siebie.
Gwid - Jan Łuka mówi zupełnie co innego niż ty o trzymaniu głowy;)

Właśnie...co można powiedzieć na podstawie zdjęcia? Aby ocenić technikę wykonania danego ćwiczenia należy w całości obejrzeć sposób jego wykonania...
Patrzenie przed siebie pomaga uniknąć wyginania ciała w łuk, tzw. kociego grzbietu.




Dzisiaj aeroby- 30 min. orbitrek. Przed- solidna rozgrzewka połączona ze stretchingiem.

W sobotę odbyłam warsztaty z choreografii i pozowania pod okiem Marcina Jabłońskiego i Agnieszki Świtalskiej-Nawrockiej.




Dzisiejsza przepyszna surówka





Zmieniony przez - Ania B. w dniu 2014-02-26 00:24:29

RedAlert

Ja niestety nie mogę robić ciągów

A to tak czasowo, czy sprawa już przesądzona? Bo ostatnio spotkałem się z opinią, że - z punktu widzenia np. lekarza - najłatwiej jest zabronić określonych ćwiczeń. To tak jakbyśmy pojechali do warsztatu samochodowego z zepsutymi hamulcami, a mechanik zamiast naprawić kazałby kupić bilet miesięczny i powiedziałby, że nie należy się autem rozpędzać.

@Ania - o takim aspekcie zastosowania pasa nigdy nie pomyślałem! Raz w życiu trenowałem w pasie (ciężkie podrzuty) i znałem to akcesorium jedynie z prób siłaczy albo "siłaczy", których obserwowałem. Kwestia modelowania sylwetki i zapobiegania poszerzenia talii to zupełna nowość. A - moim zdaniem - wpływ ciągów na poszerzenie talii potwierdza potężne zaangażowanie mięśni korpusu w tym ćwiczeniu.

Panowie nie wpadajmy w paranoje i abnegacje.Dziewczyna zamiescila 3 zdjecia,usmiechnela sie do aparatu a tu juz 5 teorii jej blednego wykonywania cwiczen. :)

Ogolnie , nawet doswiadczeni ruchowo i teoretycznie cwiczacy przed kamerami zaczynaja cwiczyc jakos dziwna , ksiazkowa technika z obawy o krytyke ich naturalnego stylu,sprawdzonego na ich organizmie od wielu lat.
Drobne anomalie anatomiczne, dawne kontuzje, rozwoj poszczegolnych grup miesniowych powoduje ze kazdy ma po dluzszym czasie, wlasny styl mieszczacy sie w granicach optymalnego wykonania cw.

U mnie dzisiaj LEG DAY
Zestaw ćwiczeń bez zmian modyfikacji ulegają jedynie ilości serii i powtórzeń oraz ciężar.

Ale super spodnie!,szukałem kiedyś takiej bluzy na trening...:)