Rodzinka na masie - Ania B. i RedAlert

Wczorajszy trening niestety musiałam przełożyć na dzisiaj. Plecy i klatka mega zrobione, zadowolona jestem z treningu. Jutro będzie gorzej bo nogi ale mam nadzieję, że przeziębienie jeszcze bardziej odpuści i dam radę zrobić to co zaplanowane.

U mnie dzisiaj nogi i zadek Czuję się już prawie bardzo dobrze. Trening super, zadek piecze
Dzisiaj trochę podziałałam w kuchni z żółtkami. Upiekłam cisteczka owsiane może się przydadzą przy ładowaniu Mufinki dla dzieci






Jeszcze orbitrek i spać

Zmieniony przez - Ania B. w dniu 2015-02-25 22:22:45

Wrzucam zdjęcia aktualnej formy, zaraz po przebudzeniu Troszkę katuję nogi i zadek
Dzisiaj regeneracja i zdrowienie. Zółteczka kochane przemieniłam w puszysty biszkopcik z jabłkiem, ku uciesze jednego chłopca
Obiadek fajny ale nie mój. Mój jest tylko kurczak, którym się podzieliłam Ziemniaczki, pierś z kurczaka i mizeria z czosnkiem i śmietaną 12% Pyszota! Jutro trening zrobię wcześniej niż zwykle, ponieważ popołudniu zajęcia dodatkowe

Sylwetka idealna

Najbardziej Ci zazdroszczę tyłka chyba.

A w ogóle to ostatnio mam pecha, gdzie nie wejdę, tam smakołyki.

JustBlackBerry

Sylwetka idealna

Dzięki

porandojin

Najbardziej Ci zazdroszczę tyłka chyba.

A w ogóle to ostatnio mam pecha, gdzie nie wejdę, tam smakołyki.

Dziękuję Patrzeć miło, siedzieć trudno- wiecznie boli
Poran, kochana u mnie zawsze będą smakołyki... jestem Demonem pitraszenia Jak MaGor jestem. On nie może przejść, żeby nie dotknąć swoich Kettli, a ja swoich garów
W ubiegłym roku konkretnie ćwiczyłam mięśnie pośladkowe, w tym roku jeszcze bardziej się przykładam

Wrzucam jeszcze "czwórki", coś tam się już dzieje

Aniu,
"I nie wódź nas na pokuszenie"

Amen!

Amen 2!

A co Wy tacy religijni? O co chodzi o zdjęcia z ciastami? Rozumiem, wszyscy na redukcji
Zbieram się na trening. Dzisiejsza przedtreningowa odrobina szaleństwa...