Dziennik treningowy młodziana.

Gimnastyczny może i tak ale gimnastyki ja nie trenuje, za stary jestem, żeby zaczynać i stosować się do zasad.

Podchwytem dokładnie robie na poręczach BL, a do front levera brakuje mi jeszcze troszkę, żeby utrzymać się w dobrej pozycji 2 sek, ale może jak nabędę więcej siły poprzez kontynuowanie treningów to uda mi się chociaż troszeczkę utrzymać FL.

jasne to kwestia max miesiąca u ciebie, mi wylatują łokcie przy BL w podchwycie, po prostu straszny ból.

Hehe bez przesady. Do front levera jeszcze muszę poczekać, myślę że już od marca będę mógł jakieś lepsze triki wywijać na drążku (grupę SW tak jakby zrobiłem z kolegami i umówiliśmy się, że po egzaminach gim. będziemy sobie często jeździć na plac zabaw jakiś hehe, dużo chętnych ale jak wyjdzie nwm :P). Zejdzie ze mnie fatu pewnie jak będę biegał, bo mam taki zamiar, ale póki co czekam spokojnie i trenuje siłowo, sporo czasu przede mną, więc mam nadzieje, że nie będę miał żadnego regresu w tym czasie.

Po tych wszystkich cwiczeniach co tu opisujesz robisz front lever prawie? dobrze ci idzie

Znaczy się wyprostuje Ciało, wejdę do pozycji końcowej normalnie ze zwisu, ale utrzymam się dosłownie sekundę i zaraz moje ciało opada albo biodra lecą w dół i koniec.

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2013-12-19 15:29:58

Trening nr 65.
1.5/5/3/3/3 Pompki w handstand przy ścianie
2.5/5/5/5/5 Zwykła pompka > zejście na sam dół i do góry do pozycji podpartego planche
3.8/8/8/8/8 unoszenie nóg leżąc na brzuchu na pufie
4.10s/10s/10s/10s/10s trzymanie podstawowej pozycji do planche
5.5s/5s/5s/5s back lever
+
Rozciąganie ze strony:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm

Całkowity czas treningu: ( z rogrzewką i stretchingiem)
40:38(mm:ss)

Przerwy:
1. 2min/2min/2min/2min
2. 1min/1min/1min/1min
3. 1min/1min/1min/1min
4. 1min/1min/1min/1min
5. 1min/1min/1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Moje trzy grosze...
Pompki w staniu na rękach przy ścianie => Poprawiło się troszkę= ) Te pierwsze serie zawsze najwięcej wycisnę, a później troszkę mniej. będę leciał 5/5/3/3/3 --> 6/5/4/3/3 itd.. Jak mi doradzano w innej kwestii jakiś czas temu.
Pompka z przejściem do podpartej pozycji planche =>Dziś gładko poszło.
Unoszenie nóg leżąc na brzuchu na pufie=> Dziś mocniej zaangażowałem odcinek lędźwiowy. Ćwiczenie bardzo dobre.
Trzymanie podstawowej pozycji do planche=> Spokojnie bez nerwów z tym. Statyków nie ruszam, póki sensu nie ma.
Back lever=> Lajtowo zrobiłem co do mnie należało, w sumie power przybył w momencie, gdy zacząłem to ćwiczonko.

Już jutro początek świąt. Przydadzą się. Masa pewnie też pójdzie do góry, ale może nie będę aż takim żarłokiem ;P
Treningi nawet w Święta będę wykonywał. Aktualnie trochę chory jestem, ale to nic. Co trening lepsze samopoczucie i lepiej znoszę chorobę.
Pozdrawiam!

nie lepiej ci robic zamiast plank na 1 nodze i rece plank normalny ale wtedy jedziesz nogami do tylu, u mnie lepiej to funkcjonuje.
pompki przy scianach robisz do samego konca?

Zmieniony przez - tomek188 w dniu 2013-12-19 20:15:06

Ten na jednej nodze i ręce dobrze działa, nie mam na co narzekać.
Co do pompek to dotykam chociażby czołem i dopiero do góry.

Zamiast tego planka możesz robić Superman hold, bardziej intensywne ćwiczenie, i angażuje praktycznie te same mięśnie.