SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningowy młodziana.

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100637

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 802 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11706
wisnia
Nadal mam 171 cm. Zapomniałem to napisać w wymiarach.
Dieta jak dieta, ostatnio staram się jeść bardzo dużo, bo chcę stworzyć jak największą masę mięśniową, żeby już później dodać aeroby (od lutego - marzec) i troszeczkę nadać zarysów. Głównie na sile skupiam uwagę, a wygląd właściwie to taki bonus do tego.
Żadnych suplementów, żadnych białek i innych góvien nie biorę.
Spożywane jedzenie w ciągu dnia : Zróżnicowane , co mama zrobi to zjem (zna się na jedzeniu b.dobrze), ale często podaje sam pomysły na temat dań. Myślałem nad ułożeniem diety, ale nie mam czasu, a jak chciałbym zrobić to porządnie to musiałbym się naprawdę poświęcić tylko temu. Teraz nie mogę sobie pozwolić niestety na majstrowanie przy jedzeniu.
Ogółem mogę powiedzieć, że odżywiam się zdrowo. Rzadko kiedy wpadnie gazowany napój(raz na miesiąc), zawsze piję bez cukru herbatę, wodę niegazowaną (czuje się o wiele lepiej po niej), owoców nie brakuje (zawsze jakiś banan czy tam jabłko wpadnie po treningu albo w ciągu dnia). Warzywa w rozmaitej formie również. Kiedyś schudłem 10kg, bo odstawiłem fastfoody i coca colę oraz większość niezdrowych rzeczy, czego dziś nie żałuję, bo o wiele więcej mogę i potrafię. Patrząc na to, że w pasie miałem więcej niż aktualne 85 (o wiele więcej). Byłem budowy pączkowatej gruchy ;d (śmiesznie brzmi, ale takie realia były). Od roku dzięki zmniejszeniu świństw jest lepiej. Teraz trenuję odkąd założyłem dziennik. Wszystkie treningi tutaj są zanotowane.

Tak krótko opisałem co i jak. Może zanudziłem, może nie.



I tak trzymać, jak na Twój wiek to naprawdę przemyślane to co robisz, a to bardzo ważne.

Pamiętam jak boks trenowałem i jeden gościu po treningu jakąś oranżadą zapijał Wszystko dla ludzi, ale według mnie jedno kłóci się z drugim, ja też ograniczyłem gazowane do minimum, czyli w ogóle, odmawiam, nie kupuje, nie piję, bo się po nich czuję źle (nadęty brzuch) etc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki. Poza tym czasem pozwolę sobie na słodkie lub inne pierdoły, bo jestem tylko człowiekiem, więc nic co ludzkie nie jest mi obce. Przykładam się do stylu życia, to co teraz jest nie do porównania z tym co było kiedyś.
Za niedługo wstawię wypiskę z treningu dzisiejszego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trening nr 55.
1.5/5/5/5/5/5 Niesymetryczne podciągnięcia
2.3/3/3/3/3 El-bow Dipsy
3.5/5/5/5/5 Unoszenie prostych nóg na pufie
4.5/5/5/5/5 Pół-pistolety
5.50sec/50sec/15sec/15sec Plank na jednej ręce i nodze (bez przerw, zmiana ręki i nogi po prostu)
6.20sec/20sec/20sec/20sec/20sec Handstand przy ścianie
+
Rozciąganie ze strony:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm


Całkowity czas treningu: ( z rogrzewką i stretchingiem)
1:07:21(h:mm:ss)

Przerwy:
1. 2min/2min/2min/2min/2min
2. 2min/2min/2min/2min
3. 1min/1min/1min/1min
4. 2min/2min/2min/2min
6. 1min/1min/1min/1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Moje trzy grosze...
Podciąganie niesymetryczne -> Dziś tylko 4 palce pracowały na pasku od szlafroka zawieszonym na drążku, była siła, a ścisk sądzę że polepszy się o wiele bardziej niż się domyślałem.
El-bow Dips -> Była siła, była moc, techniki również nie zabrakło. Mniej gibania jak gibon, więcej pracy rąk. Opuszczałem się tak, żeby dotknąć conajmniej tricepsem poręczy. Okropnie angażuje przedramiona. Uważam że jeszcze paręnaście-parędziesiąt treningów i mogę mówić, że stalowe ramiona mam :D
Unoszenie prostych nóg leżąc na pufie plecami -> Podnosiłem całe ciało do góry, a później opuszczałem. Tak jakbym robił świecę tylko bez zginania nóg tylko od razu. (podchodzi pod flagę).
Pół-pistolety -> Świetnie dziś mi poszło. Oby tak dalej to będę mógł przejść do niższego obiektu.
Plank na jednej ręce i nodze -> Tutaj powoli do przodu, nie można tak bardzo się katować tym ćwiczeniem według mnie. Liczę, że pod koniec grudnia będzie lepszy czas, aniżeli 15 sec po 2 seriach. (bez żadnych przerw pomiędzy, po prostu przejście)
Handstand -> Dziś dałem więcej serii, bo ogarnąłem się i nie dałem sobie żadnych forów.

Czego zabrakło?
L-Sit -> Właściwie nie brakuje tego elementu. Szlifuje we wtorek,czwartek,piątek,niedziele. Jak najwięcej serii w ciągu dnia. Od obudzenia się do pójścia spać. Proste jak budowa cepa, ale wiem że nie jest to gorsze połączenie z tym co aktualnie wyprawiam, bo już czuję różnicę w tym ćwiczeniu. Może zwiększę czas trzymania z 15 do 20 sekund lub po prostu na tyle ile mam siłe to zrobię i poczekam jakiś czas i znów. Smarowanie gwintów tak jakby.
Daje popalić ciału nawet, gdy traktuje to jako odrębną część treningu.

Pozdrawiam! Motywacji zimowej życzę, może się przydać... Teraz Święta, a później prosta droga do wiosny i lata.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
A może tego l-sita już odpuść i rób przejście z tuck planch do l-sita i na odwrót, bo tak to będzie zbytnia stagnacja. ;D

Próbowałem te elbow dips zrobić i naciągnąłem sobie mięsień w przedramieniu. Mam nadzieję, że do piątku się wykuruję. ;/

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
l-sita będę cisnął, a tuck planche do l-sita dodam do treningu. = ) Dzięki za podsunięcie pomysłu.
Życzę szybkiej kuracji, bo to ćwiczenie jest bardzo wymagające. Dziś takie wolniejsze robiłem cały napięty od barów po paznokcie. Dobre ćwiczenie na wzmocnienie i przypływ siły.
ps. Dobrze, że nic więcej sobie nie zrobiłeś.

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2013-12-04 23:07:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Muszę przedramiona wzmocnić, bo to jedna z moich najgorszych partii, jeżeli chodzi o siłę.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chwyt jednorącz załatwi naprawdę sporo(podczas rozciągania sobie pozwisaj z nudów nawet)
No chyba że właśnie niesymetryczne podciąganie (na ręcznikach/linie/innych sznurach i wymysłach)
Mnie pomogły z tego co zauważyłem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chwyt jednorącz załatwi naprawdę sporo(podczas rozciągania sobie pozwisaj z nudów nawet)
No chyba że właśnie niesymetryczne podciąganie (na ręcznikach/linie/innych sznurach i wymysłach)
Mnie pomogły z tego co zauważyłem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Ja wolę walnąć sandowa, a potem po wisieć na drążku, na samych palcach. Pompa! Ale to zrobię za kilka lat, bo teraz nie chce mi się wrzucać ćwiczeń na przedramiona.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trening nr 57.
1.4/4/4/4/4 Pompki w handstand przy ścianie
2.5/5/5/5/5 Zwykła pompka > zejście na sam dół i do góry do opozycji podpartego planche
3.6/6/6/6/6 unoszenie nóg leżąc na brzuchu na pufie
4.10s/10s/10s/10s/10s trzymanie podstawowej pozycji do planche
5.5s/5s/5s/5s back lever
+
Rozciąganie ze strony:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm


Całkowity czas treningu: ( z rogrzewką i stretchingiem)
44:01(mm:ss)

Przerwy:
1. 2min/2min/2min/2min
2. 1min/1min/1min/1min
3. 1min/1min/1min/1min
4. 1min/1min/1min/1min
5. 1min/1min/1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Moje trzy grosze...
Pompki w handstand przy ścianie -> Następnym razem zrobię sobie mniej, ale będę próbował dotknąć podłogi głową chwilę przytrzymać i w górę.
Zwykła pompka > zejście na sam dół i do góry do opozycji podpartego planche -> Nogi oparte o krzesło obrotowe, ręce oparte o uchwyty do pompek. Robie normalną pompę. Przyciągam krzesło nogami i przesuwam się do przodu i robię pozycję wyjściową do planche. I wracam do normalnej pompki i znów w dół => do przodu => pozycja planche podparta. Świetne. Męczy bardziej niż wcześniejsze ciśnięcie większej ilości. Dziś dokładniej poza tym robiłem to.
Unoszenie nóg leżąc na brzuchu na pufie -> na spokojnie powoli. Następny trening = więcej powtórzeń.
Trzymanie podstawowej pozycji do planche -> Coraz lepiej i nawet próbuje prostować kręgosłup siłowo, więc dobrze jest.
Back lever -> Dziś na ostro. Nie opierdzielałem się i widać, był przypływ sił. 3 seria troszkę gorzej, ale lepiej poszła 4 seria za to i dłużej niż 5 sec przytrzymałem.

Pozdrawiam! Wiadomo co to trening i ostra zaprawa! :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

6 Weidera - Pytanie

Następny temat

Split w domowych warunkach do oceny

WHEY premium