[BLOG] Kung Fu Panda 2

chudyś jakiś taki

Czwartek, Triceps Dips + Curls, 3200-3300 kcal, + 200

No już zrobiło się ciężko... Bez maksowania dzisiaj, ale to już nie był spacerek po parku. Na koniec treningu pompa przeogromna (ale w przeciwieństwie do nóg- w tym dobrym znaczeniu), nie dało rady trzymać winogron nawet


Na nogach zakwasy już tylko na vmo, resztę nóg po prostu "czuć", ale to już nie są zakwasy.

Trening:
1. 10 x (Triceps Dips + 5 kg x 10 // Uginanie sztangą 22,5 kg x 10) - + 5 kg // +2,5 kg
2. 3 x (Prostowanie ramion na wyciągu górnym sznurkiem (25 kg x 15 // 17,5 kg x 15) + 5 kg // + 2,5 kg


Przerwy koło 30-40 sekund. Na początku nawet koło 20.

Fajny prowadzenie + filmiki dobrze ciśniesz chłopie:)
Skierował mnie tu inny fanatyk najbardziej niewdzięcznego sportu jaki można sobie obrać hehe.Stosuję też metodę treningową GVT od tygodnia dopiero,z tym że patrząc na Twoje tr. chyba coś u mnie kuleje.Jeśli byłbyś wstanie zerknąć i ewentualnie coś doradzić w moim GVT
Przedstawia się to tak
Klatka+Plecy
1A/2A wyciskanie sztangielek chwyt neutralny skos w dól 10*10
Podciaganie na dr. podchwytem 10*10
2A/2B Rozpietki 3*10
Wiosłoanie sztangielka jednorącz 3*10
Nogi+Brzuch
1a/1b przysiady 10*10
uginanie nog w leżeniu 10*10
2a/2b Podciaganie kolan do brody 3*10
wspiecia na palce 3*10
Barki + Bic
1a/1b pompki na poreczach 10*10
uginanie ramion z sztangielkami w oparciu o ławke skośną 10*10
2a Unoszenie bokiem sztangielek 3*10 w lekkim pochyleniu t
2b nie pamietam dokładnie:)

Wiem że za te dipsy na poreczach bedzie pocisk ale trudno
nie chcę też żebyś mi układał od nowa plan GVT ale może jakieś wskazówki które pomogą uniknąć błędów.Myślałem nad zmianą w tr. pleców a dokładnie w ilości pow. w pierwszym ćwiczeniu z 10na 7 pow.ponieważ raz że w 4seri juz musiałem korzystać z pomocy,dwa że zakwasy jakie maiłem trzymały mnie chyba 4dni:),i jeszcze dodnosnie przerw miedzy seriami np.1a/1b to ja robiłem po 60sek przy nogach ąz 90sek. Coś poradzisz ?
Ogólnie dobrze sobie wyglądasz zdrowo i fit tak jak teraz jest modnie hehe pozdrawiam

Ale na czym polega problem, oprócz tego, że przeliczyłeś się ze swoimi możliwościami, skoro na pierwszym treningu nie jesteś w stanie wykonać założonej ilości powtórzeń?

Nie znam się na gvt, to dopiero mój drugi tydzień pierwszego cyklu. Mam więc takie samo doświadczenie jak Ty.

GVT - cos mi sie zdje ze to jakis dziwny klon znowu czegos tam , 10 serii na cgrupe miesniowa , zalozmy ze na klate, czyli mamy 10 seri po 10 razy czyli mamy 100 powtorzen, policzmy 60 kg na repa czyli , 60x100 = 6000 kg, i mamy jeden tydzien z glowy. A teraz policzmy FBW 5 dni x 4 seri po 10 repow = 200 repow x 60 kg daje 12000 kg, wychodzi ze jednak FBW jes lepszy do motywacji miesnia. Pozatym przy FBW uklad nerowy nie kuleje bo noc regeneruje. A tak na jednym dniu padaka

Pawel tak jest ale tylko w TEORII. Tak samo, ktoś powie ze 12 ćwiczeń na raz na klatkę jest gorsze od fbw gdzie na treningu są po 4serie. A w takim treningu mięsień mpzna calkowicie rozwalić niż na fbw cos go tylko poruszać tymi 4seriami

Paweł-

1. Z całym szacunkiem, ale góvno mnie obchodzą Twoje przemyślenia.



2. Naucz się liczyć. Na gvt (który swoją drogą nie "zdaje się być dziwnym klonem czegoś tam") masz ss, czyli 20 serii np na nogi, nie 10. Daje to 12 000kg, nie 6 000 kg. (w Twoim rachunku; założenia nie są prawidłowe, także się tym nie przejmuję- to co robię, to TYLKO wykazanie błędów matematycznych w Twoim sposobie myślenia, który prawidłowy nie jest).
3.
-Kto ćwiczy fbw 5 x w tygodniu i to w takiej formie
- na gvt na plecy mam 26, a nie 10 serii (matematyka)- niektóre partie robią 2 x w tygodniu, a na niektóre 2 ćwiczenia, co wyszło powyżej. Innymi słowy nawet turaj 26 (ilość serii na plecy w gvt) > 20 (ilość serii na plecy w zaproponowanym przez Ciebie fbw). Rozumiem, że podstawowe operacje arytmetyczne nastręczają trudności, wszak matematyka jest dość abstrakcyjnym konceptem intelektualnym, dlatego proponowałbym zatrzymać się przy tym fragmencie na dłuższą chwilę i ewentualnie przeczytać ponownie, jeśli formuła dojścia do równania 26 > 20 albo samo znaczenie tejże formuły pozostanie mgliście niejasne.
- ten sam argument mógłby być dany dla splita, nie wiem skąd to fbw się wynurzyło,
- zakwasy na nogach mam 6 dzień z rzędu (vmo nadal boli), na plecach 4-6 itd, więc szok mięśniowy związany ze zmianą zakresów jest i sposobu pracy jest. (na moim splicie było serii oczywiście więcej, więc zakres powtórzeń w serii brany jest pod uwagę).
- itd itp

Sory, ale nie chce mi się tego tak naprawdę komentować, bo to jest bełkot. Jak ktoś mówi nieprawdę, to wystarczy zanegować i ma już się wartość logiczną 1. Negowanie bełkotu zostawia nas nadal z bełkotem, więc nie wdaję się w dysksuję.



Piątek- koło 2600 kcal, dnt

Łapy całe zakwaszone, znowu triceps trochę mniej. Ramiona chudną i powiększają się- znowu więcej żył widać.

Zaczyna mnie brać chyba jakieś przeziębienie. Dzisiaj doyebię czosnku i ziółek + odeśpię się. Wczoraj wróciłem do domu koło 21 dopiero, w środę 22, a pobudka po 5, więc to jest niestety proszenie się o kłopoty w taką pogodę. Niemniej, dzisiaj mam intencję wynagrodzić to organizmowi i pójść wcześniej spać + zadbać o profilaktykę.





Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-10-18 07:01:50

pawel_p

GVT - cos mi sie zdje ze to jakis dziwny klon znowu czegos tam , 10 serii na cgrupe miesniowa , zalozmy ze na klate, czyli mamy 10 seri po 10 razy czyli mamy 100 powtorzen, policzmy 60 kg na repa czyli , 60x100 = 6000 kg, i mamy jeden tydzien z glowy. A teraz policzmy FBW 5 dni x 4 seri po 10 repow = 200 repow x 60 kg daje 12000 kg, wychodzi ze jednak FBW jes lepszy do motywacji miesnia. Pozatym przy FBW uklad nerowy nie kuleje bo noc regeneruje. A tak na jednym dniu padaka

Panie Pawle - nie udowadniaj, że koło jest kwadratowe, bo Ci się to nigdy nie uda. Szkoda czasu na pisanie takich "mądrości".

kungfu panda

Paweł-

1. Z całym szacunkiem, ale góvno mnie obchodzą Twoje przemyślenia.

miód dla mych oczu tego mi brakowało

Pandarek jak maszynka dajesz, jestem ciekawy konca tego planu, jak to wyjdzie.