Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
no właśnie, ja jeszcze codziennie słucham "o drodze na skróty przez którą ide" (każdy z was wie dlaczego) to, ze siadam ze 125kg sztangą 6x, to, że robimi mi problemy bo nie chce co weekend śmigać gdzieś na balet, ze nie chce spędzić u niej nocy bo ide rano na siłownie, dlaczego cały czas jem to samo zarcie. Najwiecej mają do powiedzenia Ci, którzy nawet nie ruszyli dupy, żeby cokolwiek ze sobą zrobić.. ot jest najgorsze
Szacuny
412
Napisanych postów
11788
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
125319
poza tym weź się kurva za te przysiady, bo 120kg na bombie to dupy nie urywa z żadnej strony to dość istotne bo znajdzie się gość co siada 150 i będzie po lasce
Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
O to sie nie martwie, angole nóg nie trenują, albo przynajmniej siadów na 100% nie robią, a jak robi ten 1% to poniżej 100kg sztanga, więc Nie widziałęm, żeby ktokolwiek robił takim cięzarem jak ja, w polsce bałbym sie o to, ale tutaj to luz