dieta Montignac

Parkerko, wystarczy kupic odzywke w sklepiku https://sklep.sfd.pl. 
"Zakup dowolnego produktu powoduje przedłużenie abonamentu na SFD o kolejne 6 miesięcy."

______
Kawosz
____________________________
Doradca w Odżywianiu

Parker nie przejmuj sie ja też nie moge dawać sogów
Jakbyś jeszcze zdecydowała sie stosować naszą diete to zakup książki jest niezbędny "Jeść aby schudnąć" wiele Ci wyjaśni ja dopiero po lekturze tej książki tak naprawde zrozumiałam o co w tej diecie konkretnie chodzi i im dłużej ją stosuje tym jest dla mnie jaśniejsza i nawet najwieksi weterani tej diety i tego forum twierdzili że zakup tej książki jest niezbędny
pozdrawiam

Sandra

Czesc!
Jestem nowa na forum, ale ostatnio juz gubie sie z Montim, wiec stwierdzilam, ze musze zapytac expertow, czyli Was :)

Po pierwsze czy ktos mi w koncu moze dobrze wytlumaczyc (ksiazka Montiego tego nie zrobila) jak odroznic wegle, bialka i tluszcze? Myslalam, ze to rozumiem, ale dla mnie wszelkie warzywa byly zawsze "obojetne" czyli nie byly ani tluszczami ani weglami, a mi sie wydaje, ze tutaj zaliczana sa one do wegli. Czy tak? Jak mozna to odroznic?! Pomozcie, bo bez tego dobrego posilku wg Montiego skomponowac sie nie da!

A po drugie - czy salata lodowa jest dozwolona? Normalna salata to wiem, ze tak, a lodowa?

Dziekie z gory za pomoc! Na diecie jestem od tygodnia, ale wciaz sie gubie. Przeczytalam te wszystkie 149 stron, ale watpliwosci nie zniknely :(

Odwieczna tesknota za wedrowka szarpie lancuchem przyzwyczajen i znow z zimowego snu budzi sie we krwi dziki zew...

Specjalista od Montiego nie jestem wiec odpowiem tylko na 1 pytanie.
Te wszystkie dane zawarte sa w tabelach kalorycznych gdzie masz podana zawartosc bialka, WW i tluszczy zazwyczaj w 100g produktu.

______
Kawosz
____________________________
Doradca w Odżywianiu

Acha, i jeszcze jedno.

Jedna z zasad brzmi "nie wolno sie glodzic", no taka ale z ksiazki wynika, ze posilku w I fazie nie maja byc za duze (tak mi sie wydaje), wiec mozliwie jest odczuwanie glodu.
Po drugie moze sie zdarzyc ze w przerwie miedzy posilkami czlowiek jest glodny. I co wtedy?

Pozdrawiam wszystkich!

Odwieczna tesknota za wedrowka szarpie lancuchem przyzwyczajen i znow z zimowego snu budzi sie we krwi dziki zew...

Skipi ja też nie uważam sie za eksperta ale spróbuje Ci pomóc ,wejdż sobie na strone z kalkulatorem żywieniowym adres podałam wcześniej przejrzyj tamtejszą liste produktów a raczej ich skład ,no i na przykład makaron w jego składzie w dużej mierze przewarzac bedą weglowodany i to znaczy że zaliczamy go właśnie do nich ,warzywa to są właśnie weglowodany bo w ich składzie jest najwiecej węgli a nie tłuszczu czy białka ,pytasz o sałate lodową sałata ma bardzo niskie ig wszystkie jej odmiany.
A co do głodzenia to niewolno tego robić monti pisze że należy zjeść obfite śniadanie normalny obiad (tak aby się najeść)no i lekką kolacje
podkreśla że trzeba jeść aż do syta bo jak sie najesz spokojnie wytrzymiesz te 3 godzinki do nastepnego posiłku

Sandra

Cześć !
Pomóżcie ! Poszukuję przepisu na chleb na kefirze. Widziałam go kiedyś na tym forum, a teraz nie mogę znaleźć.
_BOB_ czy to nie ty podawałeś ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam !

Spróbowałam dzisiaj nowej czekolady Wawel 90%. Ludzieeeeeee jestem rozczarowana! To nie to samo, za mało słodyczy ;). Cóż z tego, że jest w stylu Monti, skoro mogę zjeść całą i nie czuję się nasycona ... Jeśli ktoś ze Szczecina poszukuje, to jest w dawnym sklepie Wedla na Bramie Portowej.

grawo, nie wiem czy o ten przepis chodzi, ale ja piekę chleb z dodatkiem kefiru:
300g mąki pszennej z pełnego przemiału (najlepiej z pszenicy orkisz)
150g mąki żytniej z pełnego przemiału
50g drożdży
150g kefiru (temp. pokojowa)
dwie łyżki oliwy z oliwek
jajko
płatki lub otręby żytnie, owsiane,jęczmienne itp. (2-3 łyżki stołowe)
jak ciasto jest zbyt gęste, dodać letniej wody
zarobić ciasto, przełożyć do formy, zostawić do wyrośnięcia, a potem piec przez około 30 minut (w zależności od piekarnika)
smacznego

Arweno! wielkie dzięki za przepis !
To wprawdzie nie jest ten, o którum myślałam, ale podoba mi się jeszcze bardziej. W tamtym na pewno nie było drożdży.
Myślę, że połączenie mąki z jajkami i oliwą nie będzie zbyt dużym wykroczeniem dla II fazy MM.
Jeszcz raz dziękuję, dzisiaj biorę się do pieczenia.