Mumin - sezon 2012

mi tez bylo milo sie poznac.
Wiesz chetnie bym wystartowal na jesien,lecz jak z toba rozmawialem,powiedziales,ze juz wczesniej chciales wyjsc na scenie ale sprawy prywatne nie pozwolily na to.
Obecnie mam to samo,pare waznych spraw prywatnych,zyciowych sie pojawilo,ktore musze rozwiazac,aby juz mi nie przeszkadzaly w dalszych startach.
Ja mam wielka nadzieje,ze sie spotkamy jeszcze...na scenie,a wiem,ze nie bedzie latwo ! :)
pozdro.

No Ja też czekam :D tylko jaka waga ? :D bo ja za rok wbijam do 85 :)

no ja takze chcialbym skoczy kat wyzej,mysle,ze ralnie w przyszlym roku w 80 kg
po treningu barkow :
-unoszenie hantli na boki 12/12/10/10
-wyciskanie sztangi na szuwnicy stojac 12/10/8/6
-unosznie linki jednoracz na bok 12/10/10
-unosznie w opadzie siedzac 12/12/10/10
kaptury:
szurgusy jednracz koncowka sztangi 14/12/12/10

weekend lece do znajomych...oczywiscie bez pudla jedzenia sie nie ruszam
makaron 125g+twarog chudy 200g zabieram ze soba ! :D

mumin112 pamietasz może ile miałeś cm w barach na scenie w 2011 r ?
szacun za formę , sukcesów życzę .

szczerze to nie mam pojecia,nie mierzylem obreczy barkowej :)

Majowka zmierza ku koncu,ale moge smialo powiedziec,ze ani jednego treningu nie ominalem i gdy przebywalem na roznych grillach/ogniskach odparlem wszelkie kielbachy itp rzeczy.
Z reguly nie jestem fanem takiego jedzenia,to tez nie trudno mi odmowic :)

dzis plecki:
sciaganie w podchwycie 12/10/8/6
wioslowanie nadchwytem 12/10/8/6
wioslowanie koncem sztangi 12/10/8
scaiganie z dolnego wyciagu 12/10/8
wzniosy na rzymskiej lawce 16/16/16/16

dluga nieobecnosc na forum-spowodowana ślubem,a raczej jego przygotowaniem...nie moim siostry :)
tak dokladniej to jutro ten wielki dzien.
silowni nie odpuszczam,lecz jutro i czwartek nie dam rady zrobic trenignu.
dzis jednak jeszcze plecy...wznowilem martwy ciag
dzis mysle ,ze 190 pojdzie spokojnie do zaliczenia.

w sobote odbyly sie u mnie na malej silowni zawody w wyciskaniu silowym oraz wielokrotnym(50kg)
Instruktor z silowni-Artur Rejek,wielokrotny mistrz Polski wycisl 250kg.
filmik niskojakosciowy,ale zawsze cos.Moja asekuracja

sila powoli pnie sie w gore.
martwy we wtorek 180kg na 4 razy z lekkim zasobem jeszcze,mysle ze za tydzien 200kg pojdzie :)

Dzisiejszy trening klatki:
-wyciskanie na dodatnim skosie 12/10/8/6
-wyciskanie na maszynie 12/10/8/6
-rozpietki na lawce lekko dodatniej 16/16/16/16
-przenoszenie sztangielki zza glowe lezac 16/16/16/16
obecnie intensywnosc treningu wzrosla,staram sie zmeczyc miesien do konca.W 1 oraz 2 cwiczeniu w ostatnich seriach zrzucam ciezar wykonujac dodatkowe serie(2).
waga ku gorze.progres w w 1,5 miesiaca 5,5kg
Waga na czczo 87kg.
Jutro postaram sie wrzucic filmik z zyciowki w martwym ciagu,nigdy sie nie rwalem na maxymalny ciezar w tym cwiczeniu,ale jutro sprobuje
;)

Zmieniony przez - mumin112 w dniu 2013-06-03 23:40:54