Szacuny
6
Napisanych postów
736
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15466
poniedzialek:wlasnie wrocilem od lekarza,wlasciwie lakarki,odwiedzilem inna,gdyz moja jest na 2 tyg. urlopie. starsza pani-ok 60lat. przebadala,przepisala antybiotyk+syrop wykrztusny.Nie widzialem u niej zabardzo zainteresowania moja osoba,widac bylo,ze rutynowo leciala z osobami,nawet wit C nie chciala przepisac. Ja caly dzien w lozku,smaku do jedzenia nie ma,ale jakos sie staram wciskac. treningi musze odpuscic,goraczka zlamala mnie,ciezko nawet z lozka wstac.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mumin112 przerabiałem to mies temu...przez 2 tyg choroby bardziej schudłem niż przez 4 tyg kontuzji gdzie apetyt był i spadków nie odnotowałem...choroba to największe g****,także dużo zdrowia!
Szacuny
21
Napisanych postów
2789
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
42013
15 minut według NFZ? W życiu tyle u lekarza nie siedziałem, zazwyczaj to jest ściągnij koszulkę, osłuchanie, recepta i do domu. W 8 minutach jak się zmieści to wszystko.
Szacuny
6
Napisanych postów
736
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15466
j.w kazdy ma racje :) wreszcie czuje sie lepiej ! :D wiec dzis juz lece na trening,jutro zakwasy pewne. znacznie lepiej sie poczulem gdy zazylem wit C w dawce uderzeniowej 5g do tego Theraflu-gdzie gl skaldnikiem jest paracetamol. nie jest to jeszcze 100%-towe zdrowie,ale czuje sie na tyle dobrze,ze juz swobodnie wyobrazam sie pod uginajaca sie sztanga :D
Szacuny
6
Napisanych postów
736
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15466
wczorajszy trening skoczyl sie kleska.po 5 min treningu dopadl mnie atak kaszlu,byl tak dokuczliwy,ze poprostu musialem zrezygnowac z treningu. dzis juz inna sprawa,wbilem na silke zrobic biceps i triceps,odwalilem trening od poczatku do konca,lekki kaszel jeszcze byl,ale na tyle slaby,ze moglem trening dokonczyc w koncu :D
Szacuny
0
Napisanych postów
120
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
31589
się nie poddajesz :) tak samo miałem, gdy robiłem podczas ostatniego choróbska, trening obowiązkowy, może 4 dni się przekurowałem, ale potem od razu na pełnej ruszyłem na salę. Zdrowiej kolego.
Szacuny
6
Napisanych postów
736
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
15466
bylem odlaczony od neta 4 dni. jutro wyjezdzam do Niemiec na 8 dni,na chrest rodzinny. czy ktos z was kojarzy czy gdziekolwiek wejde na silowni w Niemczech,trzeba bedzie podpisywac umowe o caloroczny karnet? Slyszalem,ze wlasnie tak tam sie dzieje,nie ma karnetow tygodniowych,miesiecznych,lecz z gory podpisujesz umowe na kompletny rok.
Szacuny
2
Napisanych postów
482
Wiek
43 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6706
bzdura jakas , kilka lat temu byłem normalnie wchodziłem na 1 razową wejściówke 3 razy, zawsze jak nie będziesz mógł coś znaleźć wolnostojącego zostają ci hotelowe siłownie - można sie też dogadać, ale jest drożej niż na normalnej