Mumin - sezon 2012

dzis trening plecow,standardowo mial wypasc wczoraj,ale iz w pracy obecnie jest mega presja,to tez nie zdazylem wczoraj pojsc na silownie.
przez dlugi czas nie wykonywalem martwych ciagow,od dzis znow zaczynam,stopniowo bd zwiekszal ciezar,mysle ze dzis na spokojnym tepie dojde do 160kg.

gdyz do moich planowanych zawodow(czylo Mistrzostwa Polski w pazdzierniku) jeszcze troche czasu i obecny okres,to powiedzmy ze jeszcze taki luzacki,postanowilem,oprocz treningu silowego,zaczac trening MMA 2 razy w tygodniu,od zawsze mnie to w pewien sposob krecilo,a chetnie sie podszkole w umiejetnosciach bojowych.
ktos z was oprocz silowni uprawia takze jakis sport walki?
pozdrawiam.

dzis trening pleckow na silowni,jutro trening mma.
w poniedzialek odbyl sie moj pierwszy,szczerze...spodziewalem sie ze wytrzymalosc bedzie lepsza,jednak sie mylilem...w polowie treningu juz brakowalo oddechu,widac bylo ze organizm nie przyzwyczajony do takiego treningu wytrzymalosciowego,mimo iz regularnie przyjmuje magnez,przy tym nie pijac piwa,wodki i kawy...po treningu dorwal mnie taki skurcz,ze przez 15 min nie umialem zrobic kroku ;D

Ja trenowałem kiedyś ze 2 lata karate kyokushinkai + siłownia. Jeśli chodzi o moje odczucia to przyznam Ci, że te 2 sporty nie idą ze sobą w parze (na siłowni dawałem ostro w palnik, nastawiony kulturstycznie, a nie jako uzupełnienie do treningów karate). Np. Na siłowni ostro przetrenowałem nogi, sam wiesz jak to jest - człowiek ledwo chodzi na drugi dzień. A tu wyobraź sobie, że trzeba iść na sale i kopać, skakać i w ogóle... masakra

Myślę, że po jakimś czasie sam zauważysz, że to nie idzie ze sobą w parze.
pzdr.

combat 56 i krav maga, teraz nie ma na to czasu:/

zdaje sobie sprawe ze to w parze nie pojdzie,ale tak jak juz wspomnialem,na okres miesiac,dwa pozwole sobie na takie cos,przy tym nakrece sobie ladnie metabolizm...duze ilosci aminkow musi isc aby zabezpieczyc miesnie.
dzis czwartek,przerwa na silwoni,lecz o 19:30 wyruszam na trening,dzis sparingi w planie wiec bedzie jeszcze ciezej :)
pozdrawiam

1/2 treningi mma w tyg dasz rade, ja tak robilem, ale teraz praca studia, silka, kobieta ciezko z czasem, mimo ze mam troche wolnego teraz, to lapie kontuzje:/ o katabolizm sie nie martw, taki porzadny zaczyna sie dopiero po wielu godzinach bez jedzenia i z treningiem:)

wiec juz pewne ze moj start odbedzie sie na MP w Zabrzu.
Mysle ze konkretna mase zaczne robic gdzies na przelomie kwiecien/maj.
cel do jakiego chce dojsc to granice 90kg,oczywiscie nei zalewajac sie zbytnio.
Mysle ze wybiore sie ze znajomym na MP w katowicach,ktore odbeda sie pod koniec marca,nie jako zawodnik ale jako kibic i mentor :) zrobie mala relacje,pare fotek...jak to wyglada wszystko z boku.
dzis trening mma 1,5h znow bedzie sie lał pot.
pozdrawiam!;)



Zmieniony przez - mumin112 w dniu 2012-03-05 16:21:20

MP odbędą się pod koniec kwietnia ,a nie marca :) 20-22.04 , chyba że miałes na mysli debiuty w Ostrowii Mazowieckiej ,one są pod koniec marca. Też chyba na MP się wybiorę jak dam radę, zapewne w niedzielę

Mistrzostwa Polski Szkół Ponadpodstawowych w Kulturystyce i Fitness w Klodzku,prawdopodobnie tam bede i zdam relacje ;).
wczoraj trening klatki+triceps,po treningu bjj mocno czuje przyczepy bicepsow,bol czasami jest nie do zniesienia.otrzymalem uwage by najpierw schlodzic lodem,odrazu potem do cieplej wody- i ta czynnosc powtarzac pare razy.
pewnie wielu juz mialo problemy z przyczepami,chodzby od silowania na reke,bardzo nie przyjemny bol,ktory uniemozliwia cwiczenie.