SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Krata na lato - według - RafalRRRR

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 74598

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I kopia z Dziennika :)


01.04.2013 - DNT - Aeroby


Menu:



Opis:

Menu:


Dzień na wariata. Śniadanie to resztki świąteczne, potem w trasie do stolicy. Bilans wyszedł jak wyszedł.

Fotki z posiłków 2 i 3 (ryżu ostatecznie nie zjadłem).



Trening:

Aeroby - 30 minut w tempie 9,82 km/h robione na czczo (+10g BCAA)

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kopia z dziennika


02.04.2013 - DNT - Aeroby

Menu:



Trening:


Aeroby - 30 minut w tempie 9,08 km/h
Brzuch - unoszenie nóg na poręczy - 4s 20/20/15/10
Brzuch - Spięcia brzucha na maszynie z obciążeniem - 4s 20/20/20/20
Obciążenie dawałem 25, 35, 45, 45kg.

Opis:

Menu:


Nie ma co opowiadać... Pierwsza połowa dnia jakoś poszła. Potem już równia pochyła. Delegacja, a ja nic nie przygotowałem. Potem już poleciało. No, ale to już ostatni raz przed startem konkursowym. Obiecałem to sobie.

Trening

Tak w ogóle miał być trening + aeroby. Ale cholera jakoś nie wyszło. Zrobiłem aeroby o 6 rano plus 2 ćwiczenia po 4 serie na brzuch. Potem miałem zrobić trening siłowy po pracy, ale zaraz po pracy wyszło wyjście na miasto (to ciągle delegacja) i jedzenie czitów. Nie byłem w McDonalds, tylko w Jeff'sie, jakby to była różnica . Wybrałem coś mniej więcej tych samych rozmiarów z menu potreningu.pl
Na szczęście alko nie tknąłem, nie licząc 1 piwa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
Na szczęście alko nie tknąłem, nie licząc 1 piwa.


Urocze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No inni więcej dotknęli :). Dużo więcej :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kopia z dziennika:


03.04.2013 - DNT

Menu:



Opis:


Miały być aeroby w ten dzień, ale to powrót z delegacji i nie miałem gdzie wepchnąć biegania. Odrobię w piątek.
Akurat spałem w innym hotelu co dzień wcześniej, a tam nie było niestety takich atrakcji jak fitness czy siłownia.
Miska w biegu. Hotelowe śniadanie, potem serki z razowym w biegu a na koniec knajpa i w miarę zdrowy posiłek, pomijając sos.

Fotek nie mam, bo nie miałem czego fotografować. Zacznę od jutra.

No więc koniec z hulaszczym menu
. Przez święta trzymałem się w miarę dzielnie, ale delegacja mnie dobiła. Wczoraj wróciłem ok 22 do domu, a tam niespodzianka ze sklepu sfd:



Czarne BCAA TNT o akurat nagroda z lutowego nagradzania dzienników, a to co stoi na białku, to CISSUS (Fitmax) na stawy (mam jeszcze FLEXIT, ale zapomniałem dać do foto :) ).

Od dzisiaj wrzucam suple to diety.

Czekam jeszcze na końcowe ustalenia z dietetykiem, póki co wrzuciłem przed dzisiejszym bieganiem o 7 rano jedną tabletkę Thermo Shreda. Piszą że 3 na czczo, ale muszę sprawdzić jak działa na mnie takie coś. Kiedyś próbowałem różnych rzeczy m .in. Thermal Pro na efedrynie.
Działało ok, a w drugiej kuracji to już przerwałem po pierwszych tabsach, bo mną zdrowo kopało. No ale wtedy że tak powiem to na bakier było z dietą i ćwiczeniami.

Zobaczymy jak ten specyfik obecnie zadziała.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 758 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 18436
Zestaw zacny ,białko bardzo dobre.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 2221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 260326
To universala to kreatyna?
Bcaa
peak każdy smak świetny a i kosztuje nie dużo, sam aktualnie korzystam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziękówa chłopaki. Universal to kreatyna storm. Bcaa TNT pyszna, zobaczymy jak ta druga z Activ Laba. Termogenik dzisiaj rano wrzuciłem 1 tabsa, potem przed treningiem popołudniu drugą. Specjalnie mniej, aby zobaczyć czy nie kopie. Niby nic nie czułem, ale kurde "rekordy" dzisiaj znowu poszły :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kopia z dziennika:


04.04.2013 - DT

Menu:



Trening:



Opis:

Menu:


Menu dopięte. Trochę poszalałem z węglami w pierwszej części dnia. Do tego były dosyć syte pierwsze dwa posiłki, więc jakoś tylko na nich wytrzymałem w pracy (normalnie jem 3 posiłi w pracy, potem 2 w domu). No i przez to druga część dnia to już było kombinowanie aby się zmieściło :). Wyszło chyba OK, pomijając znowu za mało warzyw.

Fotki z posiłków 1, 2 (to samo było), 3 i 4.



Trening:

Trening 1 - godz 7:00:

Siłownia PRO

Aeroby - Rano przed pracą bieżnia 30 minut w tempie 9,58km/h. Na 40 minut nie miałem niestety czasu. Wcześniej wziąłem pierwszą tabletką Thermo Shreda, ale nie czułem jakiejś różnicy, no może oprócz placebo :). Póki co i tak zawieszam buty na kołek. Kolano nie boli, ale je czuje przez pierwsze 5 minut biegu. Przez tydzień będę ogarniał inne aerobowe sprzęty jak rowerek, wiosła. Przed aerobami 5g BCAA.

Trening 2 - godz 19:00:

Siłownia domowa

Przed treningiem kolejny tabls Thermo Shreda, przed i w trakcie jakieś 7g BCAA. Po treningu pierwsza dawka kreatyny STORM.

Rozgrzewka - bardzo słabo mi poszło. Na tzw odpi****l. Trochę pompek, wymachów, przysiadów, jedna seria z gryfem na sztandze. Ewidentnie daję dupy, jak nie pobiegam tych 10 minut przed treningiem. Robiłem w domu, i na dworze nie chce mi się biegać po śniegu. Muszę bardziej się wkręcić w dobre rozgrzanie, kiedy nie mogę/chcę biegać.
Wyciskanie sztangielek skos - poszło lepiej niż ostatnio. Niewiele, ale jednak. Ostania seria z 29 kg na 6 powtórzeń, a wcześniej 30kg na 4 powtórzenia, Dodatkowo progres w seriach też był większy. Dobrze poszło.
Wyciskanie sztangi na płaskiej - totalnie mnie kopnęło po tych hantelkach. Nie miałem jakiegoś tam powera po spalaczu, ale możliwe że placebo zadziałało. Sam nie wiem. Ostatnio kończyłem ostatnią serię na 60kg (8 powtórzeń). A wczoraj przed ostatnia seria i już więcej. W ostatniej dałem radę tylko 5 razy, ale cholernie byłem zadowolony, że do góry poszło :)
Rozpiętki na płaskiej - również było lepiej niż ostatnio. Nawet znacznie lepiej.
Uginanie sztangielek z supinacją siedząc - delikatnie ciężar poszedł do góry. Mniej więcej w tym momencie dostałem dobrego kopa do dalszych serii. Albo zadziałała tableta , albo fakt lepszych wyników w ciężarach
Uginanie przedramion ze sztangą stojąc - tym razem zrobiłem na prostej sztandze. Ciężar znowu w górę.
Uginanie przedramion sztangielkami leżąc przodem na skosie - ciężar ostawiłem sobie inaczej niż ostatnio (7/9/7kg), i wyszło 6,5/7/9 kg. Po takiej zmianie, całkiem inaczej mi się robiło, szczególnie ostatnie dwie serie.

Ten trening, był planowo do zrobienia we wtorek. Wtedy to zrobiłem tylko brzuch z tego dnia, więc nie robiłem go wczoraj. W czwartki mam teraz nogi + barki, ale nogi daruję sobie przez "kontuzję".

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1106 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14069
Będę zaglądać powinno być dobrze
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Krata na lato wedlug Kapitana Wodki

Następny temat

Krata na lato według - Muzzy17

WHEY premium