Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Coś ty za sałatkę jadł? Jakaś kupna, majonezowa itp? Ja z własnego doświadczenia widzę, że przed treningiem nie ma sensu jeść warzyw, bo strasznie (przynajmniej mnie) wypełniają.
Szacuny
21
Napisanych postów
2789
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
42013
Kupna, ale nikomu w domu nic po niej nie było. Teraz wiem, że przed treningiem nóg będzie trzeba zjeść bardzo lekki obiad, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Jutro jadę na morsowanie, po raz pierwszy w życiu. W tamtym roku, chciałem już wejść ale jednak brakło tego dobrego nastawienia, w tym roku postanowiłem że wchodzę i koniec.
Zobaczymy jakie będą odczucia.
Szacuny
21
Napisanych postów
2789
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
42013
Właśnie wróciłem z morsowania, super sprawa. Pobiegałem trochę, rozgrzałem zakwasy na nogach, zawszę to jakaś aktywność fizyczna.
Po wyjściu z wody zimno, ale teraz w domu super rześko się czuję. I mniejsze domsy mam.
Idę szamać obiad, narka.
Edit:
Dostałem jedno zdjęcie od dziewczyny, niestety mnie na nim nie ma. Ale będzie za tydzień jak znowu pojadę.
Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2013-02-17 15:12:49
Szacuny
21
Napisanych postów
2789
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
42013
18.02.2013 - Pozmieniany dzień, wypadł pogrzeb z orkiestrą.
Regeneracja: SEN 1:00-8:45 Trening: 1.Wyciskanie sztangielkami na skosie dodatnim 30st 8x6p
6x12kg
6x12kg
6x12kg
6x12kg
6x12kg
6x12kg
6x12kg
6x12kg Regres: 12x|10kg
16x|9kg
20x|7,5kg Dołożyłem 2kg, i na 6 powtórzeniach idzie bez problemu. Przy regresie zaczyna się już lekka walka ale i tak jest jeszcze zapas.Technika myślę że już lepsza.
2.Rozpiętki siłowe leżąc na ławce poziomej
10x|7kg
10x|8kg
10x|9kg
10x|10kg
10x|11kg
10x|12kg Nie mogę wyczuć tego ruchu. Nie potrafię tego tak dobrze rozciągnąć ciągle tak jakby "wyciskam" w pewnej fazie ruchu te sztangielki. Nie wiem jak temu zaradzić.
3.Wyciskanie sztangielkami stojąc 4x20
20x|7kg
20x|7kg
20x|7kg
20x|7kg Dołożyłem 2kg jak w wyciskaniu i poszło okej. Ostatnia seria ostatnie powtórzenia już ciężko, pomagałem sobie z wybiciem nóg.
4.Francuz leżąc za głowę na ławce poziomej 6x6p
6x|17kg
6x|17kg
6x|17kg
6x|17kg
6x|17kg
6x|17kg Regres: 10x|15kg
12x|12kg
16x|10kg złapałem szerzej sztangę i ćwiczyłem na gryfie prostym nie łamanym.
Dieta: Podbijam lekko tłuszczy już. Muszę się zebrać i ściąć te wegle, białko jakoś dobije do tych 210g.
_________________________
Jestem zadowolony z dzisiejszego treningu. Tylko te rozpiętki, nie czuje tego ruchu ni w ząb. Ale trzeba się starać i się nie poddawać
Pobolewa mnie lekko lewy biceps, jak właśnie wykonywałem power fly... Posmarowałem w domu maścią rozgrzewającą i mam nadzieję że do środy mi przejdzie.