Dzisiaj dopadła mnie jakaś niemoc, strasznie dziwnie czuję mięśnie w rękach, właściwie jakbym ich w ogóle nie miała takie zwiotczałe jakby (ciężko to opisać). Przez to trening dzisiejszy do bani ledwo co zrobiłam. Tylko przysiad poszedł w miarę dobrze, reszta przez pracę rąk kiepsko, ostatnie ćwiczenie zrobiłam na maszynie bo bałam się że sztanga spadnie mi na głowę.
Miska jeszcze nie dojedzona, ostatnio mam problemy z dobiciem białka, ciągle tłuszcze bym jadła.
Zmieniony przez - reziolki w dniu 2012-10-05 21:09:06