Buli - zjem, poćwiczę, wyśpię sie, a reszta przyjdzie sama:-)

co do tych arnoldków robiłem je wczoraj pierwszy raz, i jak na pierwszy raz dobrze mi weszły, tricepsów w sumie nie czułem moze minimalnie.

czyli coś jest ze mną nie tak, ja wczoraj odpuścilem trening bo mnie choroba wzieła, pięknie, 4dni przed wylotem zarochowałem.. jeśli dziś do wieczora lepiej sie poczuje to zrobie klatke i tricka..

A jutro mialem dać male podsumowanie...

no to dasz;) bedzie gicior

Wrzucam diete z ostattnich 3dni.

Na siłce nie byłem już w piątek bo sie strasznie rozchorowałem, myślałem ,ze dzis mi przejdzie, ale dalej jest lipa, jutro zapewne też nie pójde. We wtorek wylot a mnie choroba rozłożyła... Żeby nudy nie bylo, kilka fotek posilskow.

















Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2012-09-23 21:14:51

fajne foty. cale szczescie jadlem przed chwila kolacje. przynajmniej mnie teraz nie kusi zeby cos jeszcze zjesc

Aa daj spokój... Ja to zdołowany przez tą chorobę jestem.. Na szczęście te posiłki wchodzą jak mają.

o tyle dobrze. ja 2tyg temu zdychalem to prawie nie jadlem. a trening trzeba bylo zrobic.

Ja nie ide nawet na siłke, ,gdyby nie ten wylot to pewnie bym szedł na siłke, ale skoro pojutrze wylatuje to troszke rozsądku do głowy naszło i nie chce lecieć z gorszym choróbskiem.

Trzymaj sie! mnie też coś właśnie rozkłada.

Dzieki!! Jakiś chvjowy okres, dziś jak szedłem przez korytarz wieczorem to z dworu takie zimno szło, jakby to zima była i był mroz...